Grab wykopany w maju - problem |
Autor |
Wiadomość |
pawel18
Paweł Głowiak
Pomógł: 135 razy Wiek: 35 Dołączył: 02 Maj 2007 Skąd: Jarosław
|
Wysłany: 2007-05-10, 12:22
|
|
|
dobra dzieki wielkie za podpowiedzi na pewno sie do nich dostosuju a jesli chodzi o formowanie to moge czekac a i jeszcze jedno pytanie czy jak nastepnej wiosny wsadze drzewko do normalnego gruntu to czy nic sie nie stanie i czy moze to w czyms pomoc ( jesli oczywiscie przezyje swoj terazniejszy kryzys ) |
|
|
|
|
szef
Administrator Robert Napieralski
Pomógł: 18 razy Wiek: 43 Dołączył: 27 Cze 2006 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2007-05-10, 12:42
|
|
|
Dziwne masz podejście. Najpierw wykopujesz do pojemnika, później znów do ziemi. Nie wiem za bardzo co chcesz osiagnąć w ten sposób. Jak chciałes potrzymać drzewko jeszcze w gruncie, to trzeba było je tam od razu wkopac, a nie do donicy ładować.
Z pewnością w grucnie rosliny rozwijaja sie lepiej, choćby dlatego że nie maja ograniczonej przestrzeni dla rozwoju korzeni oraz dlatego, ze ziemia tak szybko nie przesycha. Jak chcesz je wsadzic do ziemi to zrobiłbym to jak najszybciej, po co czekac do nastepnego sezonu. Musiałbyś jednka zrobic to tak, zeby nie naruszyc korzeni. Może to byc trudne bo niedawno przesadzałeś i ziemia jest na pewno luźna.
Może przy braku doświadczenia lepiej odstawic tą rosline na bok i przypominac sobie o niej tylko gdy trzeba będzie podlać ? Chyba... |
|
|
|
|
ogrodnik
Michał Krzyścin
Pomógł: 20 razy Wiek: 34 Dołączył: 12 Lis 2006 Skąd: Knurów k. Gliwic
|
Wysłany: 2007-05-10, 13:33
|
|
|
Teraz skup się na uratowniu rośliny. I nie wsadzaj jej już wogóle do gruntu. Może i będzie rosła wolniej, ale nie będziesz jej drugi raz pozyskiwał i zwiększał liczby okazji do jej śmierci. |
_________________ www.mojerosliny.prv.pl |
Ostatnio zmieniony przez ogrodnik 2007-05-10, 13:34, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
pawel18
Paweł Głowiak
Pomógł: 135 razy Wiek: 35 Dołączył: 02 Maj 2007 Skąd: Jarosław
|
Wysłany: 2007-05-28, 17:35
|
|
|
mam dobra wiadomos moje drzewko wciaz zyje pozbylem sie wszystkich lisci zeby miec porownanie czy wypuszcza jakies nowe paki i jak sie okazalo jest ich juz bardzo duzo nowe liscie zaczynaja sie rozwijac a pakow wciaz przybywa bardzo sie ciesz ze udalo mi sie go uratowac i dzieki za pomoc bo to jest rowniez wasza zasluga jeszcze raz wielkie dzieki za pomoc |
|
|
|
|
|