Strona Główna Forum Przyjaciół Bonsai
!!! WITAMY NA FORUM POŚWIĘCONYM PIĘKNEJ SZTUCE BONSAI !!! Bonsaiści całego Świata! Łączcie się ! :-)

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Usycha czesc drzewka :(
Autor Wiadomość
Różyczka87
[Usunięty]

Wysłany: 2010-06-28, 18:39   

Bede Ci jeszcze przez jakis czas meczyc pewnie pytaniami.
 
 
peper50 
Bartłomiej Olejnik


Pomógł: 40 razy
Wiek: 36
Dołączył: 31 Lip 2009
Skąd: Radomsko/Częstochowa
Wysłany: 2010-07-04, 17:42   

Niepokoi mnie jedna rzecz a mianowicie ziemia. Wiesz może kiedy roślina była ostatni raz przesadzana? Biały nalot przy nasadzie pnia świadczy o tym, że roślina jest zbyt często podlewana.

Spryskujesz drzewko? Jak długo je masz i po jakim czasie zaczęły się problemy? W jakiej odległości od okna stoi drzewko?

Przepraszam za duża ilość pytań ale drzewko jest bardzo ładne i szkoda żeby się zmarnowało :) więc musimy mu pomóc! ;)

Pozdrawiam!
_________________
"Jeżeli chcesz się napić wody
musisz to zrobić sam.
Żaden opis wody
nie zastąpi ci jej."

http://bartlomiejolejnik.blogspot.com
 
 
 
lukipela 
Paweł F.

Pomógł: 59 razy
Wiek: 40
Dołączył: 16 Lis 2008
Skąd: lublin
Wysłany: 2010-07-04, 18:11   

peper50 napisał/a:
Biały nalot przy nasadzie pnia świadczy o tym, że roślina jest zbyt często podlewana.

Biały nalot świadczy że woda jest twarda a nie że roślina jest za często podlewana.
 
 
 
peper50 
Bartłomiej Olejnik


Pomógł: 40 razy
Wiek: 36
Dołączył: 31 Lip 2009
Skąd: Radomsko/Częstochowa
Wysłany: 2010-07-04, 21:29   

Podlewałem swojego ligustra dość często i taki właśnie nalot miałem. Gdy zacząłem podlewać rzadziej nalot zniknął. Dodam, że podlewałem tą samą wodą.

"Biały nalot świadczy że woda jest twarda a nie że roślina jest za często podlewana."

Tak też może być.
_________________
"Jeżeli chcesz się napić wody
musisz to zrobić sam.
Żaden opis wody
nie zastąpi ci jej."

http://bartlomiejolejnik.blogspot.com
 
 
 
Różyczka87
[Usunięty]

Wysłany: 2010-08-11, 13:27   

Hmmm...woda tutaj na pewno nie jest twarda,bo to woda z lodowca, nadajaca sie do picia, a drzewko staram se podlewac tak, zeby ziemia byla zawsze w miare wilgotna, ale nie mokra...drzewko stoio okolo metr od balkonu...
Sytuacja nie wiele sie zmienia, jakies drobne listki staraja sie rozwijac inne wieksze czasami opadaja...ogolnie juz nie mam planu...nie mam pojecia co moglam zrobic zle...drzewko mam pewnia prawie rok...

Pozdrawiam, serdeczne dzieki za pomoc!
 
 
peper50 
Bartłomiej Olejnik


Pomógł: 40 razy
Wiek: 36
Dołączył: 31 Lip 2009
Skąd: Radomsko/Częstochowa
Wysłany: 2010-08-11, 23:08   

Sprawdziłaś może korzenie? Jak wyglądają? Czy nie przerastają doniczkę?
_________________
"Jeżeli chcesz się napić wody
musisz to zrobić sam.
Żaden opis wody
nie zastąpi ci jej."

http://bartlomiejolejnik.blogspot.com
 
 
 
Różyczka87
[Usunięty]

Wysłany: 2010-08-12, 11:16   

Witam!

Takie drobne delikatne korzenie wystaja ponad doniczke, powinnam je zasypac ziemia, jesli tak to jaka? Nie wolno naprawde uzywac zadnych odzywek, zeby troche nawiesc bonsai?
 
 
peper50 
Bartłomiej Olejnik


Pomógł: 40 razy
Wiek: 36
Dołączył: 31 Lip 2009
Skąd: Radomsko/Częstochowa
Wysłany: 2010-08-12, 22:05   

Jesteś zorientowana kiedy ostatni raz roślina była przesadzana?

Być może roślina się po prostu dusi bo ziemia jest stara, wyjałowiona, korzenie przerośnięte, nie mieszczą się w doniczce, mało tlenu... Jeśli korzenie aż same wyłażą za doniczkę to bardzo prawdopodobne.

Na razie bym nie nawoził rośliny bo nie wiadomo co z nią jest nie tak.
_________________
"Jeżeli chcesz się napić wody
musisz to zrobić sam.
Żaden opis wody
nie zastąpi ci jej."

http://bartlomiejolejnik.blogspot.com
 
 
 
Różyczka87
[Usunięty]

Wysłany: 2010-08-13, 00:55   

Korzenie nie wychodza po za doniczke, tylko ponad ziemie, nie mysle zeby po roku ziemia byla az tak kiepska...doniczka jest dosc spora (zerknij na zdjecia). Mam inne Bonsai mniejsze i wg o nie juz nie dbalam NAWET nie podlewalam i rosnie, a o to ciagle dbam i podsycha...co to za rosliny???
 
 
peper50 
Bartłomiej Olejnik


Pomógł: 40 razy
Wiek: 36
Dołączył: 31 Lip 2009
Skąd: Radomsko/Częstochowa
Wysłany: 2010-08-13, 15:52   

Ja musiałem ligustra 2 razy w roku przesadzać bo korzenie tak się rozrastały, że roślina strasznie zahamowała.

Nie mam karmony więc nie wiem jak to z nimi bywa. Czytałem gdzieś, że karmona lepiej rośnie jako outdoor...


Naprawdę nie wiem jak pomóc. Może problem tkwi w podlewaniu...

Moja serissa prawie padła w mieszkaniu... podlewałem tak jak powinno się podlewać i co z tego... i tak zrzucała liście... w końcu wyniosłem ją na dwór... ma z 15 listków ale wydaje mi się, że tam ma lepiej... ale co z tego jak już 3/5 drzewka martwe...

Tak więc jak widzisz różnie bywa.
_________________
"Jeżeli chcesz się napić wody
musisz to zrobić sam.
Żaden opis wody
nie zastąpi ci jej."

http://bartlomiejolejnik.blogspot.com
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group