Forum Przyjaciół Bonsai

[leszek]

to na gorze to moje bonsai ktore niedawno kupilem. drzewko ma 6 lat. chcialbym sie zapytac jak mozna je przyciac aby uzyskac taki efekt i czy potrzeba do tego duzo pracy...
jestem poczatkujacym w sprawie bonsai i nie wiem czy to bedzie dobre dla drzewka.
Pozdrowienia dla wszystkich milosnikow bonsai.

to na gorze to moje bonsai ktore niedawno kupilem. drzewko ma 6 lat. chcialbym sie zapytac jak mozna je przyciac aby uzyskac taki efekt i czy potrzeba do tego duzo pracy...
jestem poczatkujacym w sprawie bonsai i nie wiem czy to bedzie dobre dla drzewka.
Pozdrowienia dla wszystkich milosnikow bonsai.

[Michał77]

Ładne drzewko kupiłeś. Wydaje mi się, że trudno będzie Tobie uzyskać forme przedstawioną poniżej. Może Tobie nie "starczyć życia" (ktos to zapodał na forum i cytuje ) by tego dokonać.
Poczekaj na opinie bardziej doświadczonych koleżanek i kolegów. Pozdrawiam.

Ładne drzewko kupiłeś. Wydaje mi się, że trudno będzie Tobie uzyskać forme przedstawioną poniżej. Może Tobie nie "starczyć życia" (ktos to zapodał na forum i cytuje ) by tego dokonać.
Poczekaj na opinie bardziej doświadczonych koleżanek i kolegów. Pozdrawiam.

[Bix]

No cóż, po co było do tego celu kupować bonsai?

Należałoby: posadzić do normalnej donicy na 10 co najmniej lat, żeby wiąz wytworzył jakieś normalne korzenie, zamiast zbitej masy korzeniowej którą ma teraz, tak aby było co owijać na kamieniu. Już po pięciu latch można by było obciąć do zera ten ukształtowany pień, zostawiając jakieś młode gałązki wybijające z samej podstawy, z których uformowałoby się takie pnie jak na zdjęciu. Następnie owinąć korzenie na kamieniu, i czekać parę lat aż przyjmą porządany kształt i zaczną grubieć. No i cały czas trzymać całość w dużym pojemniku, tak aby zapewniać porządne przyrosty masy...

A cały czas pamiętać o tym, że na zdjęciu to bonsai na kamieniu to klon, a jego korzenie i gałęzie są "plastyczniejsze", szybciej przyrastają niz wiąz, mają inną fakturę i wiąz i tak będzie wyglądał inaczej...

Wniosek: roślina na bonsai musi mieć jakieś predyspozycje, coś co umożliwia lub wręcz narzuca uformowanie jej dalej w jakimś stylu.

No cóż, po co było do tego celu kupować bonsai?

Należałoby: posadzić do normalnej donicy na 10 co najmniej lat, żeby wiąz wytworzył jakieś normalne korzenie, zamiast zbitej masy korzeniowej którą ma teraz, tak aby było co owijać na kamieniu. Już po pięciu latch można by było obciąć do zera ten ukształtowany pień, zostawiając jakieś młode gałązki wybijające z samej podstawy, z których uformowałoby się takie pnie jak na zdjęciu. Następnie owinąć korzenie na kamieniu, i czekać parę lat aż przyjmą porządany kształt i zaczną grubieć. No i cały czas trzymać całość w dużym pojemniku, tak aby zapewniać porządne przyrosty masy...

A cały czas pamiętać o tym, że na zdjęciu to bonsai na kamieniu to klon, a jego korzenie i gałęzie są "plastyczniejsze", szybciej przyrastają niz wiąz, mają inną fakturę i wiąz i tak będzie wyglądał inaczej...

Wniosek: roślina na bonsai musi mieć jakieś predyspozycje, coś co umożliwia lub wręcz narzuca uformowanie jej dalej w jakimś stylu.

[kristofer001]

A ja moge dodac, ze do takich wyczynow na kamieniach jest dobry klon burgera ktory wytwarza silne i dlugie korzenie! Ostatnio na allegro widzialem po 12 zl sadzonki nadajace sie do takiej formy! A jesli chodzi o indoor to tak jak Bix pisal troche sobie poczekasz ksztaltujac od sadzonki ! Pzdr

Ach tak no i nie ma co kombinowac z tym drzewkiem. ktore kupiles bo nawet ladnie wyglada wiec szkoda eksperymentowac!

[leszek]

ok dzieki to chyba nie bede z nim eksperymentowal i zrobie take prostsze drzewko tylko z powyginanym pniem.
dzieki za rady

ok dzieki to chyba nie bede z nim eksperymentowal i zrobie take prostsze drzewko tylko z powyginanym pniem.
dzieki za rady