Forum Przyjaciół Bonsai

Chciałbym żeby w mojej okolicy były takie kamyczki

muszę kiedyś się wybrać na jakiś dłuższy spacerek może coś znajdę;)

A co do Twoich okazów...
Jakich gabarytów są te skałki?

Dziękuję

Witam.

Drzewka bardzo ładne. Mam pytanko czy 7 drzewko od góry to brzoza?

Pozdrawiam!

Fajnie, fajnie

z tymi liśćmi chyba podobnie jest w przypadku dębu, mam racje?
A ile lat ma ten grab?

hehe

a co to za drzewko? ;D

Witam! Gratuluje wspanialej roboty i ciekawego materiału:)
Pozdrawiam i życzę powodzenia!

To dobrze, że rosną i mają się dobrze.

Przepraszam bardzo panie slowikp ale co nazywa pan bzdurami? Jeśli napisałem coś co jest niezgodne z pana przekonaniami, doświadczeniem to proszę grzecznie napisać (byłbym wtedy wdzięczny za sprostowanie), a pan od razu nazywa moje wypowiedzi bzdurami. Na jakiej podstawie?

Wybacz wianek07 za mały off top ale czuje się urażony i żądam wyjaśnień od w/w pana.

Co do pańskiej metody z keramzytem panie slowikp to jestem zgodny w 100%. Podałem tylko przykładowo- tak jak ja to robię.

Pozdrawiam i mam nadzieje na pokojowe rozwiązanie problemu.

W zimę będzie wypuszczać zdecydowanie mniej listków.

Witam. Można było tez przesmarować czymś rany po cieciu korzeni. np sproszkowanym węglem drzewnym.

Puki co według mnie niema za bardzo co ciąć bo jest ona dość łysa. Można poczekać do wiosny i nawozić uniwersalnym nawozem do bonsai aż do końca sierpnia.

I teraz ważne: niedługo zima czyli zaiste grzejniki będą grzały na całego więc jeśli trzymasz ją na parapecie z grzejnikiem pod spodem to albo pomyśl nad zmiana lokum dla niej albo zastosuj trik z keramzytem (powietrze nad grzejnikiem jest suche co szkodzi drzewku więc jeśli ustawisz wokół drzewka tacki z keramzytem zalanym wodą to podniesie się wilgotność powietrza- a karmonka pochodzi ze strefy ze sporą wilgotnością, więc należy o tym pamiętać)

Wspomniałem o tym ponieważ pewne przykre doświadczenia nauczyły mnie że trzeba dostosowywać otoczenie dla dobra rośliny. :cry:

Wybacz, że się tak rozpisałem ale chcę abyś cieszył się wspaniałą kondycją drzewka to też nauczony na własnych błędach radzę tak uczynić. :spoko:

Pozdrawiam! :beer:

Witam. Jeśli chodzi o karmone to nie jest to wcale łatwe w uprawie drzewko zwłaszcza gdy nie ma się zbyt dużej praktyki w jego hodowli. Powiem Ci tak, że jeśli chodzi o drutowanie to nie należy tego zabiegu wykonywać gdy pędy są zdrewniałe robi się to w momencie gdy są miękkie i zaczynają tracić zielony kolor. W tym wypadku nie bawił bym się w jakieś wymyślne kształty ze względu na to, że przy karmonach jest to trudne- a gdy źle się to wykona to wygląda to nienaturalnie. (osobiście doradzał bym odciągi).

Jeśli chodzi o przesadzanie- to doradzałbym ją przesadzić (chyba, że jest chora albo była niedawno przesadzana). Jeśli się już zdecydujesz to najlepiej wczesna wiosną

Skład mieszanki znajdziesz na necie. Ja osobiście do karmonki stosuje akadame+ ziemie próchniczą w proporcji 2:1. Jeśli masz już obmyślaną mieszankę to możesz napisać- bo może być lepsza niż ta, której używam ja

.

Jeśli jesteś pewien, że jest w znakomitej formie i zaaklimatyzowała się to ciąć można- oczywiście w granicach rozsądku.

Moja rada co do formowania:
1. Nie tworzyć zygzaków i innych nienaturalnych kształtów.
2. Przycinać tak aby miała jak najwięcej gałązek i liści
3. Mieć cierpliwość i nie szaleć bo jest to bardzo częsty błąd- sam go popełniałem dopóki nie zrozumiałem, że co nagle to po diable;p

Życzę powodzenia i pozdrawiam! :beer:

Jeśli pochodzi od doświadczonych ludzi to zapewne jest dobra mieszanka- tylko czy do sosenki

W takim razie czekam na info

pozdrawiam!

Witam. Co do zraszania- jeśli wykonywałeś to w odpowiedni sposób (gdy promienie słoneczne nie padały na drzewko) to chyba nie powinno jej to zaszkodzić.
Co do podlewania- czy aby nie przelewałeś drzewka? Drzewko powinno się podlewać wtedy gdy tego potrzebuje- takie podlewanie co 3-4 dni może być zabójcze, przez złe dawkowanie wody. Możliwe, że stało się też tak przez przeciąg.

Mógłbyś wrzucić zdjęcia? Będzie lepsze rozeznanie. Bo jest też możliwość, że to szkodniki- przy otwartym oknie nie trudno o nie.

Pozdrawiam.

Witam. Z tego co napisałeś- możliwe, że igły pożółkły przez brak wody. Sosna lubi mieć lekko wilgotne podłoże, tak więc niema co teraz nadrabiać z podlewaniem. Po przesadzeniu nie powinno się nawozić. Lepiej zacząć od wiosny. Dobrze by było aby stała w pełnym słońcu przez cały dzień.

Jest również możliwość, że podłoże jest źle dobrane (mało przepuszczalne, zbyt ciężkie itd.) Dobrze by było jakbyś napisał w czym ją trzymasz.

Pozdrawiam.