Forum Przyjaciół Bonsai

witam. potrzebuję pomocy dla mojego fikusa retusa.

objawy klasyczne: żółkną liście i odpadają (poza tym jest jakis biały nalot na ziemi w doniczce).

roślina jest w domu dłuższy czas. kiedyś też stroiła fochy zrzucając liście ale spryskałam ją jakimś preparatem grzybobójczym bo zauważyłam pleśń w ziemi przy wyciągnięciu rośliny z donicy. Myślę, że problem powrócił (co obrazują zdjęcia). Chciałabym go rozwiązać na dobre.
teraz nie zajmowałam się nią bo wyjechałam na dłuższy czas, więc nie wiem w jaki sposób była podlewana. Ostatnio podlałam ją w kąpieli. Roślina stoi na parapecie, światła ma sporo bo to okno wschodnio-południowe. Wydaje się, że dobrze jej w tym miejscu. Nie ma kaloryfera, przeciągów. Temperatura jest optymalna - teraz ok. 18-20 stopni. Gałązki są żywe. Nowe listki kiełkują. Nie nawożę od września.
Jeszcze jej nie przesadzałam i generalnie jestem w tym kiepska (nie znam się na ziemi i wypełniaczach, o mocowaniu rośliny do doniczki nie wspomnę). Podejrzewam, że problem może być właśnie z podłożem (które jest zaatakowane przez coś białego). Czy przesadzenie może tu pomóc w tym okresie? Proszę o wskazówki do jakiej ziemi (wiem, że przepuszczalna ale dokładnie to jaka? czy czymś ją podsypać? co zrobić z korzeniami? te małe, włoskowate mogą się pourywać?)

Zamieszczam kilka zdjęć.