Forum Przyjaciół Bonsai

Witam,
od kilku miesięcy posiadam drzewko zakupione na giełdzie ogrodniczej. Początkowo chyba za mało podlewałem i usechł mi mech, który również znajdował się na pniu. Jakiś czas temu postanowiłem go usunąć, bo brzydko wyglądał. Zauważyłem, że w tym miejscu gdzie był mech (czyli dookoła pnia od podłoża do wysokości ok 2-3cm, nie wiem jak wygląda to poniżej, czyli w podłożu) nie ma praktycznie kory. Kolor pnia jest w tym miejscu brązowy (lekko przypominając pomarańczowy). Spróbowałem to lekko zdrapać i pojawił się kolor biały, który zaraz zmienił się na brązowy. Pod korą oczywiście jest zielono, drzewko wydaje mi się, że nie jest w najgorszej kondycji. Zimowało w domu (niestety) ale ładnie wypuszcza nowe pąki (choć co raz kilka liści żółknie, usycha i opada).
Nie mam zbytnio możliwości zrobienia zdjęcia, dlatego starałem się jak najdokładniej opisać problem.

I teraz pytanie. Co to może być? Czy można sobie z tym jakoś poradzić, bo z tego co wiem kora ma funkcję ochronna m.in. przed grzybami, a to miejsce ciągle jest wystawione na działanie wody i wilgotnej ziemi.