Forum Przyjaciół Bonsai

Witajcie,

W tamtym tygodniu byłem w OBI. Znalazłem dwie karmony (15-20 cm). Były dość dużo przecenione, bo marnie wyglądały (raczej przesuszone, nie podlane, bardzo mała ilość liści). Postanowiłem je zakupić i spróbować odratować. Przesadziłem do trochę większej doniczki, rozczesałem korzenie (trochę poskracałem), usunąłem suche liście. W doniczce zrobiłem drenaż keramzyt, ziemia to gotowa mieszanka do bonsai. Podlałem poprzez zanurzenie. Zraszam trochę codziennie. Drugi raz jeszcze nie podlewałem, bo mają wilgotno. Stoją na parapecie na tacy z keramzytem i wodą nad kaloryferem. Jedna ma śladowe ilości liści, ale jednak są. Są na niej również gdzieniegdzie zielone świeże gałązki. Druga natomiast nie ma liści i wydaje się uschnięta. Moje pytanie brzmi czy mogę zrobić coś jeszcze czy cierpliwie czekać i czas pokaże?

Co do fikusa to został przesadzony do innej doniczki i ziemi i w przyszłości będę chciał zrobić odkład powietrzny z tych marchwi. Zastanawia mnie tylko jedna rzecz na którą nie udało mi się znaleźć odpowiedzi. Czy jeżeli zrobiłbym odkład z tej części zaznaczonej na zdjęciu i później obrócił ją do góry nogami to czy z tego by coś wyszło?

pozdrawiam

Dziękuję wszystkim za pomoc. Odezwę się za jakiś czas z efektami lub kolejnymi pytaniami.

Pozdrawiam.

Dzięki. Wiesz może czy da się zrobić dziurę w doniczce ceramicznej?
Co do kaloryfera to z tego co rozumiem problem tkwi w osuszaniu powietrza. Więc tak sobie pomyślałem, że może zakupić coś ala podstawka pod doniczkę na cały parapet, zalać wodą i wysypać keramzytem. Czy coś takiego zniweluje problem? Czy to w ogóle dobry pomysł? Oczywiście roślinki nie będą stały w wodzie i lustro nie będzie widoczne.
Sadzonki to 2 x fikus beniamin i 2 x grubosz drzewiasty. Kiedy sadzone to niestety nie wiem, fikusy mają ok. 15 cm, a grubosz niecałe 10. Rosną w zwykłych najtańszych doniczkach takich do sadzonek i mają zwykłą ziemię.
Chciałem się jeszcze zapytać o grubosza. Doczytałem, że lubi afrykańskie otoczenie. Czy to znaczy, że nie przepada za wilgotnym klimatem. Myślę tu w kontekście tego co napisałem wcześniej.

Poczekam, aż trochę się zaaklimatyzuje i za jakieś dwa tygodnie jak wszystko będzie ok to przesadzę. Zrobię tak, jak mówisz z mieszanką. O akadamie usłyszałem dopiero wczoraj, więc wiem tyle co nic.
Samo drzewko jest w plastikowej doniczce z otworami i całość włożona jest do naczynia (taki komplet, bo pasuje idealnie), jak się za dużo nie przeleje to co nieco wody ma gdzie odpłynąć.
Co do kształtowania to owinąłem drucikami i rozłożyłem liście na boki.
Aplikacja niestety nie działa, gdyż trzeba mieć w telefonie sensor światła wbudowany, mimo nowego telefonu tego nie posiadam.
Najlepiej oświetlony to wiadomo parapet, ale jednak jest pod nim grzejnik, więc na razie zostawię tam gdzieś jest. Chociaż sam do końca nie wiem, co myślisz, zaryzykować?
Powiedz jeszcze proszę, bo tak na testy kupiłem sobie sadzonki, czy dobrze byłoby je również przesadzić?

Warto dosypać na samą górę akadamę czy sama ziemia wystarczy?
Zamiast na parapecie mam go postawionego we wnęce w ścianie, gdzie światło zamiast z jednego to pada z dwóch okien. Odległość jakieś niecałe 1,5 m.
Ukształtowałem trochę górną część, chociaż nie wiem czy trochę nie za wcześnie.
Co do tych korzeni to raczej bez żadnych sugestii było. Zastanawiam się czy nie można ich jakoś skrócić, choć szczerze wątpię.
Czy ktoś mógłby potwierdzić gatunek drzewka?
P.S. Zdjęcia dodałem w pionie, ale przy umieszczaniu postu zmieniły orientację.

Witajcie,

Dzisiaj dostałem taki oto prezent od swojej drugiej połówki. Chciałem się Was zapytać czy to jest może Ficus Retusa? Co o nim myślicie i może jakieś uwagi macie z doświadczenia?
Jest to moje trzecie drzewko. Pierwsze przywiozłem z Holandii i pewnym czasie nie przeżyło, uschło z mojej winy przez złe podlewanie. Drugie z braku czasu stało się krzakiem i wylądowało na działce. Ale teraz myślę, że dorosłem do tego.

dzięki i pozdrawiam