Forum Przyjaciół Bonsai

w miejscu czerwonej kreski upitolić gałązki i przesadzić drzewko po tygodniu 4-5 granulatek Biogolda i zobaczysz jak będzie rosło. Ja w swoich ligustrach nie nadążam obcinać pędów. Co do propozycji kolegi wyżej to masakra. Nie wiem co w tym drzewku Ci się podoba ale zostawmy to bo to kwestia gustu. Zostaw formę tak jak jest bo bez drastycznego cięcia i wyprowadzenia nowego wierzchołka i tak nie da rady. Skup się na zagęszczaniu i drobnych korektach.

A zapowiadał się fajny fikus. Moim zdaniem ten odkład to duży błąd ale to twoje drzewko jeśli masz koncepcje to powodzenia życzę

Zimujesz je w domu ? bo z czego wyczytałem że

Na zimę, rośliny rosnące w gruncie należy okryć, a w uprawie w pojemniku przenieść do widnego pomieszczenia w temp. 0-10 OC.

Zdjęcia były zamieszczone, widocznie coś stało się na forum. Temat był opisany na innym forum gdzie dostałem wystarczające odpowiedzi a wam widocznie się nie śpieszyło, przecież lepiej ponabijać się z tego że nie ma zdjęć, jesteście super profesjonalni gratuluje :jupi:

Hej,
Chciałbym Wam pokazać jałowiec którym zajmowałem się wciągu ostatnich dni.
Co o nim myślicie, chętnie dowiem sie gdzie popełniłem błędy i co zmienić. Zastanawiam się czy nie usunąć dwóch pierwszych jinów i czy nie skrócić tego najdłuższego ?. Niestety nie posiadam zdjęć przed formowaniem bo ktoś schował mi aparat :-/

Hej,
Chciałbym Wam pokazać jałowiec którym zajmowałem się wciągu ostatnich dni.
Co o nim myślicie, chętnie dowiem sie gdzie popełniłem błędy i co zmienić. Zastanawiam się czy nie usunąć dwóch pierwszych jinów i czy nie skrócić tego najdłuższego ?. Niestety nie posiadam zdjęć przed formowaniem bo ktoś schował mi aparat :-/

Witam
Chciałbym przedstawić dęba którego dziś pozyskałem , no może nie do końca Ja.
Mój sąsiad chciał dziś wyrównać drogę na którym rósł. Ugadałem się z nim że po pracy go wykopie ale niestety pech chciał że musiałem trochę dłużej zostać więc wykopał go mój sąsiad, dość nieporadnie...
Drzewko miało dość spory korzeń palowy który uciąłem. Macie jakieś koncepcje na front i ewentualną formę?. Muszę przyznać że skupiłem się na ratowaniu drzewka a nie na tym czy się w ogóle na bonsai nadaje chociaż trzeba przyznać że jest to drzewko po przejściach dzięki czemu ma swój charakter

świetlówkę stosuje się w celu doświetlania rośliny zimą lub gdy ma słaby dostęp do słońca. Chcę tym go zmusić do działania, bo coś stał się leniwy

. ziemie też zraszaj ! ziemia nie może być wyschnięta na pieprz, nie popadajmy z skrajności w skrajność.

Namiot foliowy zakłada się w celu podwyższenia wilgotności powietrza . W twoim przypadku musi być on na prawdę spory hehe, gdzieś na forum masz poradnik jak go zrobić. A czy się odrodzi nikt Ci nie może tego zagwarantować. Dopóki pod korą jest zielone to znaczy że żyje

Zmiana donicy nic nie da, Zostaw tak jak jest , ziemie też zraszaj tak żeby 1-2 cm przesiąkło. Nie nawoź i daj mu czas, fikusy to silne rośliny

Zawsze jest nadzieja że wybije, musi mieć dużo słońca i ziemie tylko zraszaj nie przelewaj ziemi. Na 100% korzenie przegniły, mam to samo z moim fikusem, dałem go pod opiekę Babci. Efekt bryła korzeniowa przegnita i to przez to że stał 5m od wschodniego okna i był za często podlewany... teraz próbuje go jakoś odzyskać. Jutro zamierzam go mocno przyciąć i postawić namiot foliowy + oświetlanie świetlówką , zobaczymy

.

Ucięty pień nie będzie rosnąć dalej, Jedynie którąś z gałęzi możesz użyć jako przedłużenie pnia.

Jak go wsadzałem był 3 razy niższy i trochę chorowity, pień też był dość cienki. Nie przycinałem go ani razu oprócz wierzchołka żeby mi nie wyrósł na 10 metrów w górę

. Myśle że to miejsce między większymi modrzewiami dobrze mu służyło

. Chętnie popracowałbym nad nim z kimś bardziej doświadczonym ale na pomorzu ciężko kogokolwiek znaleść

nie mogłem sie doczekać przy nim pogrzebać więc wstawiam fotki modrzewia

Wrzucę fotki jak tylko uda mi się pozbyć trawy, niestety jest trochę zapuszczony,od roku nic przy nim nie robiłem z braku czasu. Mam nadzieje że uda mi się to zrobić jutro