Forum Przyjaciół Bonsai

Witam Was ponownie,
drzewko rośnie, ale nadal szaleje ze zrzucaniem liści i tak w kółko.
Przebywa na dworze, nawet zadołowałem z doniczką..
Jedna muszę go przesadzić, korzenie ma brązowe, splątane - więc trzeba ja przyciąć i rozczesać - czy sierpień to dobry czas na to?

No i w sumie macie racje..
W tygodniu jest w domu, w weekend zostawiam go na dworze..

Witam,
Panowie nie mam już siły.. znowu wszystkie liście opadły..
Co tydzień podlewam metodą przez zanurzanie, w cieplejszych dniach dodatkowo konewką.
Drzewko ma cały czas "mokro"

Niczym nie nawoziłem, oraz nie przesadzałem bo pewnie by tego drzewko nie przeżyło..

Macie jakieś pomysły?

Może potrzeba mu non stop pobytu na dworze..

Ok, tak zrobię

Nie przesadziłem. Skoro prawie wykonczylem drzewko, to nie chce go na narażać na dodatkowy stres, plus mój brak doświadczenia w przesadzaniu i drzewko może się już mi się obudzić

zrobię to za rok..

Stare liście wszystkie opadły..

Ale powoli drzewko wraca do formy.. widać nowe pączki i kilka nowych liści.

Poniżej aktualne foto:

OK, zrozumiałem. Czyli nie muszę przesadzać drzewka?

Witam,
własnie dobrałem się do drzewka.. poniżej foty.
Kolego SirDejw dokładnie jak pisałeś..

Cytat:

"Jeśli okaże się, że pod warstwą mchu gleba jest sucha to już wiesz co jest grane."

Po zebraniu mchu okazuję się, że pod spodem jest sucho.

Po wyciągnięciu bryły korzeniowej, nie wyglądało to tak tragicznie jak myślałem, spód był lekko wilgotny - ale to Wam pozostawiam fachową opinie..

Wydaję mi się, że przesuszyłem to drzewko. Zanurzyłem go w wannie. Póki co, dalej się moczy (od 30min)

MaciekMM

Cytat:

istotne to temperatura wody

Również zastosowałem się to tego, woda ma około 20C*

Pozdrawiam

Bardzo dziękuję za cenne rady.. Bez Was już będzie po drzewku. W weekend się za to zabieram, zrobię wcześniej foto

Nikt nie pomoże? :-(

Witam,
Niestety było fajnie, ale coś zaczyna się dziać z drzewkiem, rozrosło się jak na zdjęciach. Nagle opada stopniowo z liści, dotknę palcem nowych zielonych liści, to po samym dotyku opadają na ziemie. Zaczyna gubić liście od dolnych partii w górę, zostają tylko "łodygi"
Nie widzę też by wypuszczało nowe pąki..
Czyżby za mało podlewam? co drugi dzień, aż nie pocieknie na doniczkę, czy może za dużo..?

Szkoda, bo zaczęło bardzo ładnie rosnąć.. Ktoś ma jakieś pomysły?

Z góry dziękuje za pomoc

Witam,
Tak jak radziliście wstrzymałem się z przycinaniem.
Wygląda teraz jak krzak

Rozumiem, że czekać do maja?
Wyrastają bardzo długie pędy..

Dziękuje za cenne rady.
Kurczaki mieszkają pod drzewkiem do Wielkanocy

później do rosołu

Przesadzę na następną wiosnę..
Dokładnie, nie wielkie są moje umiejętności, w sumie to zerowe

Jest to Nasze pierwsze bonsai.

Drzewko nadal rośnie jak szalone. Czas zająć się w przycinką.
Macie jakieś pomysły co wywalić, a co zostawić by nabrało "kształtów"

Poniżej aktualna fota:

A tutaj fota przed kupnem: