Forum Przyjaciół Bonsai

Z racji tego, że od jakiegoś czasu czysto hobbystycznie zajmuje się "produkcją" stolików, zarówno roboczych, jak i wystawowych, tworze temat, w którym będę je prezentować.

Na pierwszy ogień idą stoliki robocze, które jestem w stanie wykonać w dowolnym formacie. Ten prezentowany ma wymiary: 45x35 cm. Wierzchnia płyta to sklejka antypoślizgowa 15mm. Obrotnica zastosowana wytrzymuje obciążenie 120 kilo. Jak widać na zdjęciach regulacja kąta nachylenia jest bardzo łopatologiczna, ale dzięki temu najbardziej stabilna przy roli, jaką ma spełniać. Na drugiej płycie jest dostępne 17 wysokości, natomiast na trzeciej 11. Sklejki (również 15mm) bez okleiny antypoślizgowej są zaimpregnowane olejem, co ułatwia użytkowanie i ich ewentualną konserwacje w przyszłości. Bolce podtrzymujące donice można demontować.

Jeśli ktoś by był zainteresowany kupnem to proszę o kontakt na priv.

Odpuść z tą czeremchą. Nic z niej nie zrobisz, ponieważ...to czeremcha-gumoza, schnące gałęzie. Szkoda czasu.

Generalnie keramzyt jest zbędny w całym tym zamieszaniu. Wystarczy roślinę postawić na jakimś podwyższeniu żeby donica nie dotykała lustra wody. Na zewnątrz, prócz podnoszenia wilgotności wokół rośliny, spełnia jeszcze inną rolę-doświetla roślinę, działa jak lustro.

Ja bym olał widząc taką aktywność w moim temacie. Z resztą olałem już dawno właśnie z tego względu. Co merytorycznego zostało napisane na tym forum w tym temacie? Nic.

Defoliacja ma na celu ramifikację lub doświetlenie np. owoców. Mniejsze liście to efekt uboczny tego zabiegu a nie cel sam w sobie. Wynika to z biologii roślin. Taki zabieg niesie za sobą konsekwencje na zasadzie "coś za coś".
Rośliny zimozielone drutuje się częstokroć właśnie po defoliacji. Wybrany termin przy takich roślinach skutkuje różnicami w barwi i wielkości liści i co najważniejsze w późniejszej kondycji rośliny.
Nie ma też takiego pojęcia jak zmniejszenie liści.

Zapraszam wszystkich na relację z XII edycji Noelanders Trophy:

http://www.bonsaiforum.pl/viewforum.php?f=7

To ja proponuję jeszcze kolaż z drzewem bonsai

Panowie Administratorzy, nie widzicie nonsensu w swoim działaniu? Proponujecie konkurs, którego nie ma. Zwracacie się do użytkowników żeby wymyślili konkurs, w którym chcą wygrać. Zastanówcie się wpierw nad użytkownikami tego forum. Ilu jest takich co może coś powiedzieć w kwestii uprawy roślin? A teraz z tych kilku wydzielcie jeszcze garstkę tych co mają pojęcie czym jest w ogóle bonsai. Dalej z tej garstki wydzielcie tych, którzy się udzielają na forum. A na sam koniec z tych udzielających się, którzy mogą wziąć udział w konkursie tematycznym o bonsai. Jak dla mnie odpowiedź 0 pada już dawno w tych pytaniach. Zatem o czym miałby być ten konkurs? Patrząc na propozycję już da się zauważyć pojęcie potencjalnych uczestników. Krajobraz->teraz go chcecie robić? Bo przedstawienie już gotowych krajobrazów byłoby nonsensem, gdyż większość użytkowników tego forum posiada w swoich "kolekcjach" 1 drzewo. Nowy styl? czyli jaki styl, którego nie wymyślili Japończycy? Te style, które my mamy w Europie to jedynie namiastka tego co jest na Dalekim Wschodzie. Więc co Wy chcecie wymyślać?
Panowie Administratorzy, bardzo fajnie, że chcecie ożywić forum (reanimować?), ale robicie to na zasadzie, jakby ktoś do was przyszedł i zaproponował biznes na zasadzie dania Wam pomysłu i sam jeszcze by za Was w nim pracował, a Wasz wkład w to przedsięwzięcie to 50PLN (pasta) 0,50PLN (litr płynu) i 30 PLN (drzewko). Skoro chcecie konkurs to go wymyślcie, a jeśli nie macie na to czasu to sobie odpuście konkurs czy całe forum.

A idąc za Grześkiem mam swoją propozycję: strzał drzewkiem bonsai w dal z procy albo wyhodowanie najbardziej przerośniętego korzenia w ficusie.

A co dalej po tym roku? Jak dla mnie ostatnie zdjęcie na front, lewa gałąź do wycięcia i piękne shohin moyogi wyjdzie.

Według mnie problem na dziś to proporcja: wielkość drzewa a wielkość liści. Drzewo dla mnie powinno być nieco wyższe i grubsze. Kwestie tej dziury można bardzo łatwo rozwiązać a efekt będzie dodatkowo interesujący. Mianowicie tak wybrać drewno ze środka i i brzegów pnia żeby można było pień ścisnąć i sztucznie wywołać zwężanie się. Całość martwego może sugerować, że w przeszłości w drzewo uderzył piorun. Takie rozwiązanie jest wyjściem z kiepskich kołkowatych materiałów. Oto drzewo z tegorocznej wystawy w Pradze.

Pierwsza rzecz to w Polsce łatwiej jest kupić azalię niż wiązy i karmony. Mówimy o roślinach w porównywalnym wieku. Tylko azalie wolniej rosną i na wyprowadzenie takiej azalii, jak pokazał Daniel potrzeba pokoleń a nie sezonowego zapału. Kolejna sprawa to specyfika gatunku, o jakim mowa czyli azalię. Akurat w tych roślinach zabawę często zaczyna się "od zera", ponieważ specjalnie wycina się grube gałęzie i buduje całą koronę od podstaw. Taka odbudowa trwa około 5 lat.

Defoliacja nie jest zabiegiem pomniejszania liści. Defoliacja jest to owszem obcinanie blaszek liści w celu uschnięcia i odpadnięcia ogonka, ale jego głównym celem jest ramifikacja. Pomniejszenie liści jest efektem ubocznym. Przekłamanie rodzi się ze względu iż wiele osób uważa, że defoliacja jest zabiegiem stricte bonsaiowym. Nic bardziej mylnego. Pozbywać liści można się chemicznie lum mechanicznie. Np. w sadownictwie stosuje się to w celu dojrzewania owoców-jabłonie. Z tymże jeśli chodzi o sadownictwo to tam stosowana jest chemiczna defoliacja. Natomiast bonsaiści z racji wielkości pracy nie muszą stosować takich środków. Pragnę żebyście uświadomili sobie tą różnicę i nie powtarzali nie do końca prawdziwych informacji. Wiem, ze dla wielu jest to szczegół i to mało ważny, ale właśnie przez takie niedomówienia mamy pomylenia pojęć bonsai i niwaki albo nazwy kiwi odnoszące się do owocu i kangur do zwierzęcia.

W imieniu Bonsai Grupy zapraszam wszystkich na wystawę Bonsai i Kakemono, która będzie mieć miejsce w Palmiarni Łódzkiej w dniach 18-20 czerwca 2010 roku.

Bonsai:
Na wystawie będą zaprezentowane prace członków Bonsai Grupy. Ponadto w sobotę i niedzielę będą przeprowadzone pokazy formowania pre-bonsai. Pokazy rozpoczynają się o godzinie 12 zarówno w sobotę, jak i w niedzielę.

Kakemono:
Wystawa kakemono będzie zorganizowana z prywatnych zbiorów pana Darka Szpakowskiego, który dodatkowo przeprowadzi prelekcję o tejże sztuce. Prezentacja będzie miała miejsce w niedzielę o godzinie 11.

Dodatkowo zorganizowana będzie wystawa kimon.

To już nie ma normalniejszych gatunków u nas w kraju? Jeśli chcesz być przez to oryginalny to niestety, ale większość przejdzie obok tego z drwiącym uśmiechem na ustach. Wierz mi, nie ma sensu.

Za nic nie mogę sobie przypomnieć nazwy tej rośliny, ale dam Ci wskazówkę: napisz do pana Marka Gajdy z Japońskich Ogrodów Bonsai. Wiem, że kiedyś (rok temu jeszcze) miał te rośliny w sprzedaży. U nikogo innego nie widziałem w ofercie.