Forum Przyjaciół Bonsai

Ostatnio miałem takie przemyślenia, dlaczego właściwie nie powinno się podlewać roślin "kranówką". Czy to chodzi o to, że jest w niej zawarte dużo kamienia, lub innych związków, czy może z jakichś innych przyczyn? Więc jeżeli chodziłoby o kamień to czy można stosować wodę ze zmiękczacza mimo, że ma ona podwyższoną zawartość jonów sodowych? Jeżeli posiadacie jakąś wiedzę na ten temat to proszę o wypowiedzi.
Pozdrawiam

No są zdjęcia, jak klikniesz słowo zdjęcie w moim poście to będziesz miał ;-)

Witam!
Od jakiegoś miesiąca posiadam czerwoną odmianę buka. Jest to marketowiec i od samego początku były z nim problemy. Na początku miał na sobie zielone gąsienice ale spryskałem go preparatem i te zniknęły. Ostatnio zauważyłem, że na niektórych liściach pojawiły się przebarwienia. Czy to nekrozja? Od czasu zakupu drzewko w ogóle nie urosło. Proszę o pomoc.

Zdjęcia

No chyba masz racje. To jest doniczka tylko taka jakaś podwójna bo jest wklejona w nią druga nie wiem po co, ktoś tak kiedyś zrobił, więc dziurki są. No, że dziurki muszą być to ja jeszcze wiem ;-)

Dzięki za odpowiedź, już jest przestawiony od 2 dni

Bo to jest po prostu ziemia ogrodowa, jeszcze go nie sadziłem do żadnej bonsaiowej mieszanki. Owszem ma dość mokro bo zawsze jak go deszcz podleje to tak zostaje i rzadko go muszę podlewać. Z tą przepuszczalnością ziemi chyba masz racje. Wymienić mu na jakąś bardziej piaszczystą?

Gdzieś od początku tego tygodnia

Teraz to już cały zwiądł. Nie wiem co się z nim dzieje. :-(

Nawoziłem dopiero raz i też o tym pomyślałem więc porządnie podlałem żeby wypłukać trochę tego nawozu. Psa nie mam.

Witam!
Mój klon palmowy który po słabym tamtym roku bardzo ładnie "zarósł" nagle zaczął więdnąć od spodu. Zwiędły mu tylko dwie dolne gałązki które i tak pójdą do wycięcia ale i tak mnie to martwi. Stoi w miejscu bez przeciągów i ze średnim nasłonecznieniem, podlewany odpowiednio. Przepraszam za jakość zdjęć, tło lepiej wyszło niż roślina ale i tak nie ma co oglądać bo po prostu zwiędnięte

Dziękuję wszystkim za pomoc.

Zrobiłem tak:
-wykopałem dół w ziemi na głębokość łopaty
-trochę podsypałem na dnie liśćmi i wstawiłem doniczki
-owinąłem rośliny i doniczki agrowłókniną, doniczki obsypałem liśćmi i lekko zasypałem ziemią.
To wystarczy? I czy irga która jest jak sądzę zimozielona może być owinięta białą agrowłókniną?

Dzięki. Już nie będę ich dołował tylko trochę lepiej odizoluje od podłoża. Od wiatru są całkiem nieźle osłonięte bo stoją przy ścianie domu w takim kącie. Mam nadzieję, że przetrwają swoją pierwszą zimę

Witam!
W tym roku będzie moje pierwsze zimowanie w "karierze" ;-)

bonsaisty i chciałbym się zapytać kogoś bardziej doświadczonego czy moje zimowanie dwóch wyżej wymienionych drzewek będzie odpowiednie. Mam zamiar obłożyć doniczkę suchymi liśćmi i całe drzewko owinąć agrowłókniną. Czytałem, że można zakopać doniczkę do ziemi ale nie wiem czy to jest konieczne. Z góry dziękuję za pomoc.
P.S. irga nie zrzuciła jeszcze, ani nie zmieniła w większości barwy liści, a inne rosnące w ogrodach całkowicie sczerwieniały. Może jest rodzaj zimozielonej irgi?

Wielkie dzięki, już stoi na balkonie od południa.

No może, spróbuje mu zapewnić trochę więcej słońca. Dzięki. Mam jeszcze jedno pytanie. Do jakiej temperatury może stać na polu, bo teraz w Krakowie jest około 14 stopni i boje się czy nie będzie mu za zimno?