Strona Główna Forum Przyjaciół Bonsai
!!! WITAMY NA FORUM POŚWIĘCONYM PIĘKNEJ SZTUCE BONSAI !!! Bonsaiści całego Świata! Łączcie się ! :-)

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload
Znalezionych wyników: 5
Forum Przyjaciół Bonsai Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: Problem z Carmoną
Gorzka

Odpowiedzi: 10
Wyświetleń: 5248

PostForum: Lecznica   Wysłany: 2017-01-16, 20:23   Temat: Problem z Carmoną
Bardzo dziękuję za odpowiedź, oczywiście się zastosuję do Pana sugestii. Co prawda odkąd drzewko dostałam, drutu nie było, ale gdy się mu przyjrzałam, ślad po wrażonym drucie jest widoczny, więc Pana diagnoza jest bardzo prawdopodobna.

Siarczan miedzi o którym Pan pisze rzeczywiście jest dostępny w aptekach, widziałam go też gdzieś w internecie (bodajże allegro). Proszę jeszcze tylko o informację jak go stosować tzn. jakie stężenie, jak często roślinę podlewać tym roztworem (bo obawiam się, że na opakowaniu takich informacji nie znajdę;)
  Temat: Problem z Carmoną
Gorzka

Odpowiedzi: 10
Wyświetleń: 5248

PostForum: Lecznica   Wysłany: 2017-01-04, 15:31   Temat: Problem z Carmoną
Przypomnę się raz jeszcze z zapytaniem, czy macie Państwo jakieś pomysły, jak mogę pomóc mojemu drzewku?
System korzeniowy jak na powyższych zdjęciach, pilnuję żeby roślina nie była przelana i nie miała za sucho, a mimo to liście wciąż żółkną, brązowieją i opadają :(
  Temat: Problem z Carmoną
Gorzka

Odpowiedzi: 10
Wyświetleń: 5248

PostForum: Lecznica   Wysłany: 2016-12-23, 23:11   Temat: Problem z Carmoną
Wyciągnęłam dziś bryłę z doniczki. Korzenie z pewnością nie są przegniłe. Kondycja taka jak na zdjęciach poniżej - chyba nie najgorsza (a może się mylę?). Podłoże jest wilgotne, ale nie przelane (pod spodem nie ma "błota"). Nie wiem czemu, ale na zdjęciach to podłoże wychodzi zupełnie inaczej niż wygląda w rzeczywistości - ziemia jest czarna, nie tak jak widać poniżej "gliniasta".
Raz jeszcze proszę o radę i wszelkie sugestie, co może być powodem tych kropek na liściach, ich blaknięcia i opadania, bo już sama nie wiem, co robię źle. :placze:
  Temat: Problem z Carmoną
Gorzka

Odpowiedzi: 10
Wyświetleń: 5248

PostForum: Lecznica   Wysłany: 2016-12-22, 14:07   Temat: Problem z Carmoną
Podłoże tak wygląda, bo zdjęcie było robione zaraz po podlewaniu przez zanurzenie - stąd takie błotniste. Ale staram się drzewka nie przelewać, zanurzam dopiero, gdy bryła jest dość mocno przeschnięta.
Podłoże to ziemia "do bonsai". Teraz już wiem, że powinnam była zrobić mieszankę, zasugerowałam się opisem na opakowaniu :( No ale pół roku ta ziemia mu służyła.
Jutro sprawdzę jak wygląda sytuacja z korzeniami i dam znać.
Martwi mnie ten pień - co to może być - pleśń / grzyb /taki jego urok i nic złego się nie dzieje?
  Temat: Problem z Carmoną
Gorzka

Odpowiedzi: 10
Wyświetleń: 5248

PostForum: Lecznica   Wysłany: 2016-12-21, 21:12   Temat: Problem z Carmoną
Witam wszystkich i bardzo proszę o pomoc.

Carmoną opiekuję się już od 3 lat, a od 2 nie miałam z nią większych problemów - miejsce na południowym parapecie, podlewanie przez zanurzenie ok. raz na tydzień, gdy wierzchnia warstwa ziemi przeschła - jej pasowało.
W marcu 2016 ją przesadziłam i wymieniałam ziemię. Korzenie były ok, nie zauważyłam przegnitych czy przesuszonych elementów. Rosła pięknie, wpuszczała nowe gałązki, mocno zielone.

A teraz pierwszy raz odkąd ze mną jest, dzieje się coś niedobrego.
Od około połowy sierpnia gubi bardzo dużo liści, które najpierw żółkną. Drzewko ogólnie zmieniło wtedy kolor - z intensywnej zieleni na jasną, pożółkłą barwę i trwa to do chwili obecnej, a liści ubywa :(
Niby wypuszcza maleńkie listki, ale i one w znacznej mierze od razu blakną, żółkną i opadają. Na wielu liściach pojawiają się czarne kropeczki i to one mnie najbardziej martwią, bo te liście, które kropek nie posiadają- trzymają się mocno gałązek. Pod lupą żadnych insektów nie znalazłam.
Niepokoi mnie też "mokry"? pień drzewka. Choć taki dziwny kolor przy ziemi miał już 3 lata temu gdy go dostałam, nie wiem, czy to akurat powód do obaw.

Bardzo proszę o pomoc i radę, bo naprawdę mocno zżyłam się z tym drzewkiem i chciałaby mu jakoś pomóc dojść do siebie. Nie potrafię stwierdzić - to jakiś grzyb, niewłaściwa opieka, jak mogę jej pomóc?
 
Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group