Strona Główna Forum Przyjaciół Bonsai
!!! WITAMY NA FORUM POŚWIĘCONYM PIĘKNEJ SZTUCE BONSAI !!! Bonsaiści całego Świata! Łączcie się ! :-)

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload
Znalezionych wyników: 4
Forum Przyjaciół Bonsai Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: Usychająca Serissa
Darth Matt

Odpowiedzi: 10
Wyświetleń: 3421

PostForum: Lecznica   Wysłany: 2012-10-02, 18:25   Temat: Usychająca Serissa
Jeszcze raz dzięki za wszystkie rady. Niestety chyba okazało się, że najnormalniej w świecie spanikowałem :oops: bo, póki co, żółknięcie liści ustało prawie całkowicie ( jedynie pojedyncze sztuki zostały ). Mam natomiast kolejne pytanie, takie już bardziej przyszłościowe. Na wiosnę, jak już będę przesadzał do nowej ziemi, planowałem ubrać nieco ziemi z górki, która się utworzyła dookoła pnia, tak, żeby drzewko "stało na korzeniach", oczywiście nie odsłaniałbym tych drobnych, młodych korzonków, a tylko te większe, stare. Planowałem to zrobić dlatego, iż teraz jak podlewam to cała woda spływa na boki doniczki a na środku nic nie zostaje. I tak się zastanawiam, czy to dobry pomysł, czy też lepiej porzucić te głupie myśli?
  Temat: Usychająca Serissa
Darth Matt

Odpowiedzi: 10
Wyświetleń: 3421

PostForum: Lecznica   Wysłany: 2012-10-01, 14:08   Temat: Usychająca Serissa
Ok, dzięki za odpowiedź. Zrobię tak jak mi radzicie. :-) Przesadzę ja teraz tymczasowo do większej doniczki, a na wiosnę przesadzę jeszcze raz, tylko z porządkami :-)
Pisząc, że spryskuje ją kilka razy dziennie nie miałem na myśli, ze robię to co 5 min, zaraz jak tylko wyschnie ;-) Nie, staram się to robić rano przed wyjściem do pracy, po przyjściu z pracy no i wieczorem, czyli tak średnio 3 razy dziennie :-)
  Temat: Usychająca Serissa
Darth Matt

Odpowiedzi: 10
Wyświetleń: 3421

PostForum: Lecznica   Wysłany: 2012-09-29, 08:55   Temat: Usychająca Serissa
Jak są słoneczne dni, to staram się to robić od 17 do 22, a jak jest brzydka pogoda to wtedy doświetlanie zaczynam wcześniej. Serissa stoi na południo - południowo-wschodnim parapecie, więc w dzień raczej ma sporo światła.
  Temat: Usychająca Serissa
Darth Matt

Odpowiedzi: 10
Wyświetleń: 3421

PostForum: Lecznica   Wysłany: 2012-09-28, 20:09   Temat: Usychająca Serissa
Jako że jest to mój pierwszy post na tym forum, tak więc witam wszystkich :)

Niestety pierwszy post i już problemy :/
Na początku września zakupiłem sobie Serissę. Dużo o niej czytałem i wiem, że ten gatunek do łatwych nie należy, ale jednak postanowiłem spróbować. Na początku wiadomo - aklimatyzacja, więc przez pierwsze dwa tygodnie te kilka żółknących listków dziennie jakoś specjalnie mnie nie martwiło, jednak po trzech tygodniach opadania liści doszedłem do wniosku, że coś jest nie tak. Ziemie ma cały czas wilgotną, dodatkowo kilka razy na dzień spryskuje jej liście ( oczywiście o ile nie ma dużego słońca, żeby jej nie "spaliło" ). Drzewko stoi oczywiście na tacce z keramzytem, a wilgotność powietrza waha się w granicach 55-65% (nie wiem czy to dużo, czy mało, ale więcej nie udało mi się osiągnąć ). Dzisiaj coś mnie tchnęło i sprawdziłem jej korzonki i okazało się, że ma już całkiem spore korzenie oplatające doniczkę. I teraz nie wiem, czy ją przesadzać, czy też poczekać do wiosny i dopiero wtedy to zrobić. Dodam jeszcze, że zapewniłem jej dodatkowe oświetlenie żarówką OSRAM SPOT NATURA (ponoć specjalnie do roślinek).
 
Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group