MaciekMM - 2016-10-31, 15:17 Słabe zdjęcie - czy to nasiona klonu? Strong88 - 2016-10-31, 17:12 Tak klonikow zdiecie zmniejszylem i lipne wyszlo  Narazie z czterech ale jeszcze kilka drzewek zostalo w okolicy do obskoczenia 
Dwie godziki spaceru po okolicy i ich efekt : https://goo.gl/photos/qT6pdtnSx7WbPteQA Zdiatka w lepszej jakosci i powiekszyc mozna teraz, jak obeschna troche to zrobie selekcje i skrzydelka poobrywam. Jacek Grzelak - 2016-11-05, 09:35 No to czekamy na relację z procesu siewu , najlepiej w całości , krok po kroku , by inni zobaczyli jak to wygląda 
Mi z podarowanych przez Jarka siewek ( nie wiem ilu ) były dość gęsto w 2 pojemnikach , każdy o powierzchni siewnej od 25/25 cm do 30/30 (wielkość w przybliżeniu ) mogę szacować na ok 50-70 sztuk  Zostało może z 15 , jednak jestem z nich bardzo zadowolony , bo po drugim sezonie osiągnęły przyrosty nawet do 80 cm 
Dzięki Jarku 
Strong88 - 2016-11-05, 10:58 Jacku mam kilka pytania do ciebie. 
Mowisz ze zostalo ich tylko 15 padly czy poprostu selejcje zrobiles? Po drugim sezonie chyba juz mozna ocenic jakie kolory i liscie beda mialy? (umnie rosnie duzo sporych klonikow wieje tez czesto i mocno wiec podejzewam spora mozliwosc zroznicowania w stosunku do roslin matecznych, jedne nasiona zbieralem z posesji gdzie roslo piec roznych rodzai) Czy zmiksowanie wszystkich razem nie jest czasem glupim pomyslem? (niechce mi sie rozdzielac nasion na kilka grup, miejsca tez duzo nie mam myslalem na poczatek o 3-4 max pojemnikach na siewki potem rozsada na drugi sezon na pojedyncze z wstepna selekcja co silne zostaje Po po drugim sezonie selekcja i szukanie chetnych na reszte siewek po drugim sezonie chcialbum zostawic max 30-40 a za 2 kolejne sezony znowu
wybrac bardziej obiecujace. Taki wstepny plan 
Jacek Grzelak - 2016-11-07, 13:51 To była selekcja naturalna , tak można by to określić , większość siewek padła w pierwszym sezonie na zgorzel korzeniową , kilka zjadły ślimaki i w taki oto sposób pozostały mi te najsilniejsze . W drugim sezonie nie zawsze będziesz w stanie określić wszystkie cechy siewek , bo dopiero z wiekiem rośliny pokażą wszystkie szczegóły cech odziedziczonych po roślinach matecznych , a raczej ich mieszance genów , przykładem mogą być np. moje siewki i ich wybarwienie jesienne , a zatem wybarwiają się one obecnie dość równomiernie na czerwono , a z kolei w starszym wieku zmieni się dość mocno gama kolorów w poszczególnych piętrach rośliny od jasno pomarańczowej , aż po niemal purpurowe . Poza tym siewki kilkuletnie nie uwydatniają także faktury kory dorosłych osobników , a nawet z wiekiem potrafią stawać się resetywne , czyli zatracają część genów odziedziczonych po roślinach matecznych
Jacek Grzelak - 2016-11-07, 13:51 do usunięcia , zdublował się
Strong88 - 2016-11-07, 18:13
Zarowno slimaki jak i nadmierna wilgotnozc szprzyjajaca grzybom to umnie normalka wiec planuje sie prze jednym i drugim troche zabezpieczyc.
Na to zdazylem odpowiedzie sobie sam szperajac tu i uwdzie ogladajac zdiecia innych siewek. No i to co znalazle nie poprawilo mi chumoru, musze miec wiekszy ogrudek  Ale z drugiej strony moze trafi sie tez jakis rodzynek nowy gatuneczek Za mazenia nie karaja ale cos z niczego tez sie nie bierze czyz nie?
jareckiM66 - 2016-11-08, 18:49 Witam! Zdjęcia nasion klonów załączone przez kolegę Strong88 fajne, przy czym dwa z nich raczej nie przedstawiają nasion z grupy klonów japońskich (zdjęcie 2 w pierwszym rzędzie i również drugie w drugim rzędzie), obstawałbym za nasionami klonów z sekcji Platanoidea np. klon zwyczajny, klon mono, klon kapadocki. A tak na marginesie - skrzydełek od nasion nie obrywaj: po primo lepiej się je wysiewa po stratyfikacji, secundo - wiesz, w którym miejscu (w donicy czy na zagonie) masz jeszcze miejsce - wysiew jest wtedy w miarę regularny. Pozdr. Jarek Ż. Strong88 - 2016-11-08, 21:28
Ano nie ale nadal klon Gatunek ten sam, ale z dwóch drzew w oddalonych od siebie lokacjach zebrane. Tak na próbę zebrane, bo z jednego z nich na wiosnę odrosty z korzeni zamierzam pobrać.
MaciekMM - 2016-11-09, 11:56
Tak jak najbardziej - zwróć jedynie uwagę na wielkość liści 
jareckiM66 - 2016-11-10, 00:51
Klon klonowi nierówny. Lepiej zabawę z nasionami rozpoczynać od gatunków, o których biologii zostało już wiele napisane (literatura, net) oraz z gatunkami, które są wręcz preferowane jako kandydaci na przyszłe bonsai tj. gatunkami pochodzącymi z Dalekiego Wschodu jak klon palmowy, klon japoński, klon Buergera. Z gatunków europejskich polecam klon polny oraz rzadziej spotykany (przynajmniej w Polsce) - klon francuski (łac. Acer monspessulanum). Nie chciałbyś chyba wysiać nasion klonu, którego nie znasz, a który potem by się okazał np. klonem wielkolistnym (Acer macrophyllum), którego wielkość liści u osobników dorosłych osiąga wielkość do 40-50cm?!? Tak więc widzisz, że dobór gatunku jest istotny (nie dotyczy to tylko klonów). Pozdr. Jarek Ż. Strong88 - 2016-11-10, 08:31 Klon polny jest tu bardzo popularny zarowno jako bonsai jak i drzewo parkowe oraz na zywoploty jest wszendzie w szkulkach tani jak barszcz a samo siejki rosna wszedzie. Skrzydlaki ze zdiec naleza do klona kaukaskiego(tak mi sie wydaje) Acer cappadocicum. Byłem na spacerku i wisiał ostatni liść na tym Drzewian.
https://goo.gl/photos/fMz9fKxnbpKKCudj9 Strong88 - 2016-11-25, 11:13 To moje nasionka klonikow japonskich za nie dlugo trafia do lodowki. Mam tez grupe innych nasion klonow ale to tylko tak na probe bo miejsca tez za duzo poswiecic dlanich nie moge. 
Aktualnie te malenstwa juz sie szykuja na wiosenny siew i kilka innych gatunkow ale to na wiosne sie tu napewno pochwale albo i nie zobaczymy jak sobie rade dam bo jak narazie to duzo czytam a zobaczymy jak w praktyce wyjdzie. 
Strong88 - 2016-12-01, 19:09 Po tygodniu w wodzie (zmienianej co dziennie) trafiły w końcu do pudełeczka i na szafie lezą, a za 4 tygodnie do lodówki. 
A już niedługo czas na kloniki. 
Strong88 - 2016-12-08, 19:41 Czytając wiele o nasionach i propagacji z nasion głównie na stronach i forach szkółkarskich i leśnych postanowiłem zrobić tak zwana probe wschodu nasion, probe kiełkowania pominąłem. Jak na razie coś tam rośnie, choć pominąłem stratyfikacja zimna, bo nasiona w sumie zebrałem dwa tygodnie temu z drzewa więc okres chłodny miały za sobą, nie pełny, ale jakiś tam na pewno, po zebraniu 2-dniowa wystawka na słonko w zamkniętym woreczku na mokrym ręczniku papierowym ( w domu na parapecie). Dlaczego? Nie do kaca byłem przekonany co do gatunku więc na wszelki wypadek, niektóre gatunki wymagają tego. Ciekawy jestem jaki procent wschodu uzyskam (na razie kiepsko ze15-20%, a to podobno łatwy gatunek). Jednak trzeba uważniej czytać i stosować się do norm ustalonych dla danego gatunku. 
|
||||||||||||||||||
