To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Przyjaciół Bonsai
!!! WITAMY NA FORUM POŚWIĘCONYM PIĘKNEJ SZTUCE BONSAI !!! Bonsaiści całego Świata! Łączcie się ! :-)

Kształtowanie drzewek - Benjamin

Anonymous - 2013-07-15, 19:04
Temat postu: Benjamin
Witam,
Jestem w posiadaniu dwóch jednorocznych niedużych fikusów, szukam jakiejś porady, jak ukulać z nich jakiegoś ładnego bonsai'a.
Aktualnie rosną jak dzikie, wypuszczają liście non stop, z każdego miejsca(prawie :P ).
Może ktoś doradzić, np. jak zmniejszyć liście, czy przyciąć gdzieś, zacząć je drutować czy coś takiego ? :)
Poniżej zamieszczam linki do zdjęć fikusów.
Z góry dziękuję za odpowiedź.
1: https://picasaweb.google.com/110143262090309637776/FikusBenjamin?authuser=0&authkey=Gv1sRgCPf047efn-2SYA&feat=directlink
2: https://picasaweb.google.com/110143262090309637776/FikusBenjamin2?authuser=0&authkey=Gv1sRgCKaJgpXU-6mglAE&feat=directlink

Rawcio239 - 2013-07-15, 21:34

Bardzo ładna roślinka do doniczki, popatrz na inne fikusy z tego forum to może zrozumiesz że Twojemu potrzeba trochę czasu. Pozdraiwam
slowikp - 2013-07-16, 07:21

Zasmucę cię, po pierwsze muszą porosnąć parę latek, po drugie w tych odmianach bardzo, bardzo trudno zmniejszyć liście, po trzecie drugi fikus ma pstre liście co go eliminuje na bonsai. Musisz o nie dbać, jak podrosną i przytyją możesz się zacząć bawić. Tych z dużymi liśćmi mam chyba pięć albo sześć, ale pięńki mają gdzieś po 2-3 cm i nie nazywam ich bonsai, pstrego też mam ale odmiana natasha Ma małe liście. Po prostu nie będę ich woził na wystawy, ale zabawe mam przednią kiedy przycinam drutuje i kiedy przyjdą znajomi na :beer: :beer: :beer: lub :drunk: :drunk: :drunk: , i mówią jakie ładne bonsai, a ja się uśmiecham pod nosem i zaczynam im tłumaczyć, że to nie bonsai i daje im książki o tej tematyce, uwierz mi zabawa przednia, tak jak o tujah kształtowanych w ogrodzie oni, że bonsai a ja im, że niwaki, oni, że coś takiego nie istnieje, a ja im literaturkę i dwie skrzyneczki :beer: :beer: :beer: mam do przodu, zabawa przednia :jupi: :jupi: :jupi:
bartosz.belter - 2014-10-31, 12:49

slowikp napisał/a:
Zasmucę cię, po pierwsze muszą porosnąć parę latek, po drugie w tych odmianach bardzo, bardzo trudno zmniejszyć liście, po trzecie drugi fikus ma pstre liście co go eliminuje na bonsai.


Witam serdecznie, to mój pierwszy post na tym forum.

Chciałbym się zapytać o te "pstre liście". Dlaczego uważa się, że ten rodzaj fikusa nie nadaje się na bonsai? Czy to ma uzasadnienie "biologiczne", czy jest to po prostu opinia wydana na podstawie doznań wizualnych?

Spotkałem się już z tego rodzaju stwierdzeniami w Internecie, ale nie znalazłem wyczerpującej odpowiedzi DLACZEGO? Równocześnie - zdecydowana większość zdjęć fikusów bonsai ma liście "niepstrokate".

Mam kilka drzewek (uzyskanych z jednego większego) właśnie tego fikusa z pstrokatymi liśćmi. Mam wobec nich poważne plany :)

Czy mam po prostu się poddać, i traktować je jako ewentualny poligon do nauki, wiedząc, ze efektu i tak nie uzyskam? Czy jednak jest nadzieja? :)

Z góry dziękuję za odpowiedzi.
Bartek

MaciekMM - 2014-11-03, 16:25

bartosz.belter napisał/a:
czy jest to po prostu opinia wydana na podstawie doznań wizualnych?
Tak
Drzewko będzie wyglądać dość nienaturalnie.
bartosz.belter napisał/a:
traktować je jako ewentualny poligon do nauki

Dobry pomysł :-)
Pytanie co miało znaczyć -
bartosz.belter napisał/a:
Mam wobec nich poważne plany

Jeśli nie szykujesz ich na jakieś wystawy to krzaczor ma się podobać Tobie. Jeśli nie przeszkadzają Ci pstrokate liście to ja nie widzę problemu.

bartosz.belter - 2014-11-04, 16:37

MaciekMM napisał/a:

Q: czy jest to po prostu opinia wydana na podstawie doznań wizualnych?
A: Tak. Drzewko będzie wyglądać dość nienaturalnie.
A: Jeśli nie szykujesz ich na jakieś wystawy to krzaczor ma się podobać Tobie. Jeśli nie przeszkadzają Ci pstrokate liście to ja nie widzę problemu.


OK, dzięki za wyjaśnienia.

Nie zauważyłem różnicy, wybierając drzewko do walki z nim. Błąd niedoświadczenia :)

Na wystawy się nie wybieram, to co robię, robię przede wszystkim dla siebie (choć wg rodziny męczę rośliny :)

Pozdrawiam

MaciekMM - 2014-11-05, 15:14

bartosz.belter napisał/a:
choć wg rodziny męczę rośliny

Jak my wszyscy :-)



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group