Lecznica - Wiąz drobnolistny - część drzewka usycha
blaira - 2013-03-02, 12:15 Temat postu: Wiąz drobnolistny - część drzewka usycha Witam wszystkich,
Na forum bywałam jako gość i czytałam sporo, ale dopiero teraz postanowiłam się zalogować gdyż sami już nie wiemy co czynić dalej z drzewkiem.
Jest to wiąz drobnolistny.
Zaraz zacznie 4 wiosnę
Przesadzany co sezon, moczony raz na tydzień ( ost miesiąc tego nie robiliśmy gdyż stan jego się pogarszał)i nawożony. Trzymany z dala od kaloryfera.
Nie wspomnę już o zabiegach upiększających...te teraz są przed nami.
No ale i tu mamy problem.
Ostatnio utopiliśmy przy kąpieli glizdę ( ala dżownicowate tyle że nie takie długie ... nie znam nazwy ) i pewnie owy osobnik nam też zjadł część korzenia.
To był okres gdzie nie był tak często kąpany.
W tym czasie pojawiały się nowe listki, ale od razu odpadały.
Teraz mamy sytuację taką, że połowa drzewka puszcza świeże pędy, a druga połowa jest sucha, odpada kora..zdrapaliśmy ...brak życia a mieliśmy ładny kształt już wyhodowany.
Już brak nam pomysłów co robić, jak go ratować.
Zaraz wstawię zdjęcia
blaira - 2013-03-02, 12:23
***
***
peper50 - 2013-03-02, 12:55
Staraj się umieszczać zdjęcia w jednym temacie za pomocą opcji "edytuj". Kiedy roślina była nawożona i w jakich odstępach czasu? Zimą nie nawozimy większości roślin.
Mało światła i niska wilgotność powietrza wokół rośliny może być przyczyną takiego wyglądu.
Teraz żadne zabiegi upiększające nie są potrzebne. Jak w nocy będzie już powyżej zera to wystaw roślinę na dwór. Ewentualnie na dzień na dwór a na noc do domu w jasne chłodne miejsce.
Pozdrawiam.
blaira - 2013-03-02, 13:18
Peper50
Dziękuje za radę...chodziło mi to przez myśl. Ale nie pomyśleliśmy, że aż takie skutki będą
Zenek trafił już na balkon.
Nawożony był ostatni raz jednak na jesień ( kurcze...szybko mi ta zima zleciała...myślałam że to było nie dawno)
A co z tą częścią ususzoną...mam mieć jeszcze nadzieję
Czyli na razie też nie myśleć o wiosennym przesadzaniu?
Pozdrawiam
peper50 - 2013-03-02, 13:30
Możesz przesadzić ale nie ruszaj korzeni. Możesz przesadzić nawet do większego pojemnika. Najważniejsze, żeby roślina przeżyła, jak będzie wszystko ok to przyjdzie czas na ładną płytszą doniczkę i całą resztę. Przesadzasz wtedy gdy korzenie są przerośnięte lub gdy sama mieszanka nie zapewnia odpowiednich warunków do wzrostu korzeni, jest zbyt ubita, mało przepuszczalna etc. Jeśli rośnie w dobrej mieszance to możesz się wstrzymać z przesadzaniem.
Możesz zdrapać kawałeczek kory i zobaczysz czy gałąź jest martwa czy żywa. Martwe możesz odciąć w każdej chwili.
Do zwiększenia wilgoci wokół rośliny najprościej jest użyć tacki z keramzytem i wodą, poczytaj na forum. W większości postów było o tym pisane.
|
|
|