Pozyskiwanie materiału na bonsai - Jałowiec-porada.
Benjamin - 2012-08-23, 15:14 Temat postu: Jałowiec-porada. O to jałowiec który znalazłem na śmietniku przed domkiem. Wsadziłem go do takiego pudełka (tymczasowo). Korzeń jest równolegle ułożony do dna pudełka. Musiałem go przyciąć ,gdyż był zbyt długi. Wyciąłem martwe gałązki w liczbie 2. Sądzę ,że coś się uda z tego zrobić ,ale potrzebuje rady bardziej obeznających się w bonsai.
http://imageshack.us/phot.../img2709ag.jpg/
http://imageshack.us/phot...8/img2713c.jpg/
http://imageshack.us/phot.../img2710zb.jpg/
http://imageshack.us/phot...9/img2711z.jpg/
http://imageshack.us/phot...5/img2712r.jpg/
Z góry dziękuję za podpowiedzi.
TigerStyle - 2012-08-23, 22:24
Witam,
Według mnie to najpiew postaraj się, aby przeżyl. Oby w tym pojemniku były otwory drenażowe. Ciekawe też jaką tam masz mieszankę wsypaną. Jak już się uda to według mnie można pokominować w stylu literati .
Pozdrawiam
peper50 - 2012-08-23, 23:24
To się nie nadaje na bonsai... Panowie to wszystko co wklejacie to sadzonki lub bardzo młode rośliny...
Roślina ma imitować stare drzewo rosnące w naturze. Pień musi być gruby na dole i zwężający się u góry proporcjonalnie do wysokości... Gdzie tu z czym?
Przydatność takiej rośliny jako bonsai w skali od 0 do 10 to 0... I wcale nie chce być złośliwy ale wybieracie rośliny które się nie nadają... Można tego communisa odrutować i powywijać jak się chce ale czekać trzeba i tak przynajmniej 15 lat...
Pozdrawiam.
Benjamin - 2012-08-24, 15:27
Wyciąłem dwa otwory. Co do ziemi to dałem do iglaków. Jeżeli nie taką to jaką? W tym czasie przywiązywałem większą wagę do jego uratowania. Oraz ostatnie ,czyli korzeń jest dlugości 3/4 pojemnika. Na ganicy gdzie jest ziemia ,pod spodem ma kilka korzeni włośnikowych. Tu pada kolejne pytanie. Czy wyciąć długi korzeń i zostawić te włośniki ,a może po jego wycięciu zanurzyć roślinę w ukorzeniaczu?
peper50 - 2012-08-24, 17:10
Zbliża się zima więc teraz najważniejsze, żeby przeżył do wiosny. Wiec teraz nic nie rób.
Pozdrawiam.
Benjamin - 2012-08-24, 17:14
Dzięki peper50
Benjamin - 2012-08-24, 17:17
A co do zimowania to na balkonie ,czy w domu?
TigerStyle - 2012-08-24, 18:55
W szopie, piwnicy. Ma być zimno i ciemno, ale uważać z zamarznięciem. Okres spoczynku u roślin zimujących to... właśnie zmina i dalej czekać do wiosny. W domu = trup prędzej czy później.
Benjamin - 2012-08-24, 22:25
Czyli co jakś czas trzeba zaglądać ,ale jak rozpoznam ,że roślina zmarznie oraz co w takiej sytuacji zrobić?
peper50 - 2012-08-24, 23:33
Kolega Piotr się chyba zapomniał. Jałowców nie zimujemy w szopie etc bo są to rośliny zimozielone i mimo, iż procesy życiowe są spowolnione to roślina potrzebuje minimum światła.
Moje jałowce stały całą zimę na dworze między krzakami, obsypywałem je jedynie śniegiem i nie było problemu. Dodam, że tak naprawdę bać się trzeba pod koniec zimy styczeń, luty bo przeważnie wtedy są najgorsze mrozy.
Pozdrawiam.
TigerStyle - 2012-08-25, 10:46
Bartek ma racje. O ciemno nie chodziło mi o brak dostępu do światła zupełnego. Przepraszam jak w prowadziłem w błąd.
Pozdrawiam
Benjamin - 2012-08-25, 14:02
Więć nie będę musiał okrywać agro-włókniną i podsypywac korą? Mam do dyspozycji jedynie balkon na którym często wiatry hulają ,ale mam w ścianie wnęki od okien ,więc tam miałyby dostęp do światła i wiatr zbyt mocno by nie wiał. Tylko boję się o korzenie gdyż pojemnik plastikowy ,a nie mam innego i jak na chwilę obecną nie będę miał Więc co zrobić by dobrze przezimował?
wro_bel - 2012-08-25, 19:48
Zabezpiecz przed wiatrem i bezpośrednim słońcem. Doniczkę możesz wsadzić do większego pojemnika i obsypać korą - nie zaszkodzi.
Benjamin - 2012-08-25, 22:22
Dzięki wielkie
peper50 - 2012-08-25, 23:42
Agro-włóknina też może być. Każdy rodzaj zabezpieczenia przed mrozem będzie dobry. Najważniejsze to osłonić od wiatru i dobrze ażeby roślina nie stała w pełnym słońcu zimą, najlepiej będzie w półcieniu.
Pozdrawiam.
|
|
|