To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Przyjaciół Bonsai
!!! WITAMY NA FORUM POŚWIĘCONYM PIĘKNEJ SZTUCE BONSAI !!! Bonsaiści całego Świata! Łączcie się ! :-)

Lecznica - Fikus retusa. Opadające liście.

Anonymous - 2006-09-02, 14:19
Temat postu: Fikus retusa. Opadające liście.
( Wątek z 03.08.2006, ze starej wersji forum. Ewentualne wyjaśnienia oznaczono brązową kursywą ).

Zauważyłem, że odpadają z niego zielone liście i odpadają w dość krótkim czasie po ukształtowaniu się, zaczeło mnie to niepokoić. Proszę powiedzcie mi czy to normalne obiawy czy coś mu jest? Bo jak mi się wydaje to liście powinny przed opadnięciem zżółknąć
Z góry dzięki
:]

Jacek Grzelak - 2006-09-02, 14:24

Ficusy zrzucając liście , reagują na złą gospodarkę wodno-powietrzną w bryle korzeniowej , a więc jeśli są systematycznie przesuszane , lub przelewane , albo też jedno i drugie na przemian , wówczas w ten sposób reagują . musisz dostosować podlewanie do ich potrzeb , podlewa się rośliny dopiero gdy wierzchnia warstwa ziemi troszkę przeschnie i jest to uzależnione od warunków panujących wokół rośliny , gdy jest ciepło , to podlewamy nawet kilka razy dziennie (najczęściej jednak wystarczy podlewanie wieczorne ), gdy robi się chłodniej , sprawdzamy systematycznie wilgotność podłorza i podlewamy dopiero gdy zaczyna przesychać wierzchnia warstwa gleby (pamiętaj , aby nie przeschła całkowicie na wiór)
Anonymous - 2006-10-03, 11:52

u mnie jeszcze listki nie opadają ale problem jest taki ze od spodu robią się żółte, podejrzewam dwie możliwości:

1) niedwano dopiero ficus przyszedł do mojego domu(może to aklimatyzacja)

2) większe listki na górnej koronie zasłaniają słonce tym na spodzie

czyli co tak dokładnie może mu być ??

jeszcze dziś zamieszcze fotki.

szef - 2006-10-07, 20:36

Całkiem mozliwe, ze to aklimatyzacja, skoro niedawno go przyniosłeś. Innym problemem moze byc niewłaściwe podlewanie, zimne powietrze -przeciągi (na razie chyba jeszcze nie jest tak zimno, choć w nocy bywa różnie) lub zmasowany atak przedziorka. Innych problemów z ficusami na razie nie odnotowałem.
;-)

Anonymous - 2006-10-08, 13:51

raczej to był wredny przędziorek, ale już z nim walcze i jak narazie wygrywam no i oby tak było dalej :d
Anonymous - 2006-12-08, 09:51

Witam
Pisze tutaj ponieważ mam podobny problem z fikusem
Mój ma ok. 1,5 m i kupiłem go dwa tygodnie temu
Stoi międzi oknami ( zachód ) raczej ciemno
Temperatura ok 20 stopni nie wietrzę
Podlewam co dwa dni
Woda przegotowana ok. 200 ml
Problem jest taki że już zgubił 70 % liści
Co robić???
:-(

szef - 2006-12-08, 11:42

Przejrzyj forum, na ten temat mamy tu juz wiele informacji. Zwróć uwage na podlewanie i miejsce dla drzewka (oświetlenie i zmarznięcie).
;-)

Anonymous - 2006-12-08, 16:26

Przeglądam i nie mogę wywnioskować konkretnie
co mam robić
Zauażyłem że gałązki wewnątrz korony, które są już bez liści są zdrewniałe
i łatwo się łamią
Czy to jednak aklimatyzacja?
Czy brakuje mu wody?
Ile właściwie potrzebuje taki duży kwiat dziennie wody?

Anonymous - 2006-12-08, 20:01

To zależy od kwiata.
Na początek mósisz podlać tyle aby wyleciało przez otwory w dnie donicy. Jak zacznie lecieć to przestajesz lać, to co wyleciało wlewasz zpowrotem do tego pojemnika z którego lałeś i widzisz ile wody zostało w ziemi. Następnym razem lejesz troszkę mniej niż wyszło ci z obliczeń i gotowe. Podlewasz kiedy wierzchnia warstwa jest lekko przesuszona.

Jacek Grzelak - 2006-12-08, 21:01

Przedewszystkim wnikliwa obsarwacja i wnioski , skoro gałązki wewnątrz rosliny już dawno uschły , znaczy to że tam od dawna dociera za mało światła (wewnątrz korony ) a zewnętrzne gałązki zaczeły sie od niedawna tak samo zachowywać , znaczy to że od niedawna jest i tu za mało światła - WNIOSKI :?: -doświetlać rośline , albo w niedługim czasie spotka całą rośline to co te gałązki wewnątrz :-o :-) ;-)
Anonymous - 2006-12-08, 21:39

Dzięki za te konkrety
Już go przestawiem w okno tarasowe
Jutro zaleję go wodą
Mam nadzieję że uda się go uratować
W końcu to duże i mocne drzewo

Anonymous - 2006-12-09, 21:33

Tylko nie otwieraj na niego okna bo zmarznie jest wrażliwy na zimno.
Anonymous - 2006-12-10, 14:45

Czy wystarczy mu okno zachodnie?
Nie ma tu super mocnego światła.
Może jakaś lampa?

Anonymous - 2006-12-11, 08:46

tak teraz wygląda
Anonymous - 2006-12-11, 17:51

Czerniejące końcówki na zdjęciach to efekt ja myśle- przelania (co widać po ziemi, pniu i korzeniach) -chyba ze drzewko było dopiero co podlewane ?

Tutaj Poniżej przytocze Ci wypowiedz Marka Gajdy, która wynikła z mojej dyskusji z nim o trzymaniu drzewek w czasie zimy w domu (www.yamadori.pl)- oraz najczęstszych przyczyn ich obmierania (akurat we wszystkich kwestiach sie zgadzamy)

"I tak np. Fikus retusa pochodzi z klimatu , gdzie są dwie pory :sucha i deszczowa . W naszych warunkach deszczowa to lato i możemy wtedy podlewać fikusa obficie. Zimą jest pora such i podlewamy go tylko tyle aby ziemia była lekko wilgotna. Suche powietrze zimą fikusowi nie szkodzi. Zbyt obfite podlewanie zimą powoduje , że fikus zaczyna gubić liście , ale nie żółte tylko zielone. Kolor jest lekko matowy , liscie mogą się zwijać i mieć brązowe plamy. Taki widok większość ludzi dopinguje do większego podlewania co może doprowadzić do , o ironio , uschnięcia rośliny. Powodem tego jest obumarcie korzeni włośnikowych , którymi roślina pobiera wodę , a właściwie brak powietrza w ziemi, który prowadzi do zamierania tych korzeni." :prosze:



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group