Anonymous - 2009-02-03, 11:06 Temat postu: Perlit jako składnik mieszanek glebowych Moje pytanie nie dotyczy używania właściwych i optymalnych podłoży (mieszanek glebowych) w przypadku gdy roslina jest w małej docelowej doniczce w pełni ukształtowana, a tym bardziej gdy następne przesadzanie będzie sie odbywać za 2-3 lata. Tu użycie akadamy lub mieszanki z tym składnikiem nie budzi watpliwości, na połśrodki i kombinowanie nie ma miejsca. Natomiast w przypadku gdy mamy do czynienia z drzewkiem które bedziemy poddawać zabiegom pogrubiania nebari, lub będzie zależeć nam na intensywnym wzroście pędów bocznych itp. drzewko należy posadzić w dużym pojemniku lub donicy (kilka lub kilkanaście litrów). Czy w takich sytuacjach można użyć perlitu jako składnika gleby. Czytałem, że perlit posiada b.dobre właściwości wpływajace na poprawę stosunków powietrzno-wodnych w glebie. Również ma zdolność magazynowania wilgoci (podobnie jak akadama). Ma i inne pozytywne cechy: jest tani i łatwo dostępny. Z informacji na forum wynika, że nie polecacie do mieszanek glebowych drobnego keramzytu jako składnika "rozluźniajacego" glebę. Jak jest rola drobnego żwirku frakcja 1,5 - 4 mm w mieszankach glebowych? Czy ma sens używanie równocześnie żwirku jw. wraz z perlitem w mieszankach z torfem. Jeśli tak to w jakich proporcjach? Pytanie dotyczy fikusa nataszka. Pozdrawiam Paweł. Ronin - 2009-02-07, 10:42 Panie Pawle, jak Pan już wyczytał perlit posiada liczne cechy, które przemawiają za tym żeby go stosować w uprawach bonsai. Ma dobrą sorbcyjność i porowatość, które wpływają bardzo korzystnie na korzenie roślin. Dlatego używa się go do rozmnażania wegetatywnego i upraw hydroponicznych. Przez bonsaistów jest powszechnie używany i nie tylko nas szaraczków, ale i bonsaistów ze światowej czołówki, jeśli mogę się tak wyrazić. Żeby nie nudzić za bardzo jakimiś pseudo wykładami to napiszę tylko, że perlit jest mile widziany w mieszankach glebowych. Co do stosunku ilościowego poszczególnych składników mieszanki to trudno mi podawać jakieś wyznaczniki, dlatego najlepiej popróbować samemu. Moja uwaga to żeby stosunek ziemi do innych składników nie był mniejszy niż 2:3 czyli żeby roślina nie rosła na samych kamorach. Keramzyt natomiast stosuje się jako składnik podłoża, ale nie w bonsai, ze względu na małą objętość bryły i możliwość jego wypłukiwania. Dowiedziałem się natomiast ostatnio, że ponoć Josef Valuch stosuje keramzyt jako składnik glebowy do yamadori, ale nie jestem przekonany o prawdziwości tej informacji. Ficusy lubią przepuszczalne podłoże więc mieszanka perlitu żwiru i torfu ma rację bytu, ale proporcje to, jak już napisałem, kwestia indywidualna. Ja mogę jedynie zasugerować P:Ż:T 1:1:2. Na razie tylko tyle, ale za jakiś czas z pewnością będę mógł powiedzieć nieco więcej. Żwiru używa się w celu rozluźnienia podłoża, żeby ziemia się nie zbrylała. Ułatwia to powietrzu dostęp do korzeni oraz powoduje, że woda nie zalega w podłożu i nie dusi korzeni. Kolejnym celem jest tzw. efekt skały, czyli pobudzanie korzeni do rozrastania się. Tyle w skrócie. Anonymous - 2009-02-13, 21:14 Dzięki Maćku za wnikliwą odpowiedż. Widać , że masz rozległą wiedzę i w rzeczowy sposób ja wyrażasz. Za miesiąc w taką jak podałeś mieszankę glebową będę przesadzał 9 sztuk fikusa natasha łącząc je rafią w jeden pień. Również i ja miałem użyć mieszanki w takim składzie jaką Ty zaproponowałeś. Na focie fikusy w oczekiwaniu na przesadzanie i łaczenie w jedną całość. Proszę zwracajcie sie do mnie po imieniu. Pozdrawiam Paweł. |
||||||
