To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Przyjaciół Bonsai
!!! WITAMY NA FORUM POŚWIĘCONYM PIĘKNEJ SZTUCE BONSAI !!! Bonsaiści całego Świata! Łączcie się ! :-)

Pozyskiwanie materiału na bonsai - bonsai z azalii od zera

Anonymous - 2008-05-21, 19:01
Temat postu: bonsai z azalii od zera
Dopiero co kupilam pierwsze bonsai, a juz mysle o kolejnych :-) Na razie tylko z ciekawosci chcialabym sie dowiedziec, jak wyglada "przerobienie" azalii ogrodowej na bonsai. Mam w ogrodzie kilkanascie azalii, zarowno japonskich jak i tych wysokich (nie wiem, jaksie nazywaja). Jak w skrocie wyglada pierwsze kilka krokow robienia bonsai? Chodzi mi o zarys takiego procesu, bo na razie nie bede sie za to brala.
Daniel J. - 2008-05-21, 19:35

ciezko co kolwiek napisac od zera . piszesz ze masz w ogrodzie azalie poprostu muszisz wybrac taka ktora nadaje sie na prebonsai i zaczac opieke nad tym oto drzewem . po pozyskaniu jej z ogrodu z < pozytywnym skutkiem > po mniej wiecej roku mozesz zaczac pierwsze obcinanie niepotrzebnych galezi zostawiajac te ktore so potrzebne i beda twozyly zarys korony drzewka . po przekwitnienu wycinasz z koncow galazek jeszcze zielone nasiona < czyli to co pozostaje po przekwitnietych kwiatach > i wtedy azalka zacznie sie krzewic i tak do okola przez lata . az do powstania bonsai . to tak pokrotce co moge powiedziec wtym temacie :spoko:
FalkoniM - 2008-05-21, 23:10

Daj sobie spokój!!
Polecam Graba
Jest nie do zajechania!

carol1 - 2008-05-22, 10:59

Aby coś więcej powiedzieć, potrzebne są zdjęcia.
Anonymous - 2008-05-22, 12:27

Moglabym dac duzo zdjec azalii, bo pieknie teraz kwitna. Ale z samego pomyslu uzycia ktorejs z nich na bonsai rezygnuje, bo chce miec bonsai w domu, a z tego co wiem te azalie powinny zyc na zewnatrz i we wnetrzach bedzie im kiepsko. Chyba, ze sie myle... Jezeli nie mam racji, to prosze o wyprowadzenie mnie z bledu, a wtedy pokaze zdjecia i zaczne myslec o azalii w formie bonsai :-D
Anonymous - 2008-05-22, 16:26




Oto 2 ostatnio robione zdjecia moich azalii. Nie widac na nich szczegolow, ale i tak milo na nie popatrzec. Warto zajac sie ksztaltowaniem bonsai z tego (czy to we wnetrzu czy na zewnatrz - caly czas czekam na informacje ) ?
Jezeli chodzi o odpowiednia galazke, to na pewno cos znajde, bo mam duzy wybor :) Pytanie tylko, czy z ogrodowych da sie cos uzyskac...

Ronin - 2008-05-22, 17:56

Masz piękne Rododendrony i zostaw je tam gdzie są. Szkoda ich ruszać tylko po to żeby poćwiczyć. Poszukaj lepiej po centrach ogrodniczych, ogrodach botanicznych. Azalia-outdoor, ale z koniecznością zimowania w pomieszczeniu. Może przetrwać na dworzu zimę, ale NIE MUSI, dlatego lepiej wstawiać albo dobrze okrywać krzaki.
Anonymous - 2008-05-22, 18:03

Ok, dzieki za rade. Czy po kupieniu takiej azalii w centrum ogrodniczym moge od razu ja przyciac do pozadanych rozmiarow? Czy rany mam opatrzec pasta przeznaczona dla bonsai? Po jakim czasie przesadzic ja do doniczki bonsai ?
Ronin - 2008-05-22, 18:21

Kasiu w Twoim przypadku kiedy dopiero zaczynasz zabawę z bonsai lepiej będzie jak pójdziesz z rośliną na warsztaty. Kupić materiał na bonsai też nie jest łatwo. Musi to być roślina o pewnych predyspozycjach: gruby pień, dużo gałęzi, które wyrastają jak najniżej pnia i zieleń (liście-igły to też liście ;-) ) jak najbliżej pnia. Udaj się z nią na warsztaty i tam Ci wszystko wyjaśnią. Wierz mi, że dla niektórych warsztaty wyglądają tak, że przyjeżdżają z rośliną albo dwiema i mają plan, że zrobią to i to, ale efekt jest taki, że czasem nie uda im się nawet dwóch gałęzi zadrutować, bo ciągle coś tłumaczą, ale na tym polegają warsztaty, że mniej doświadczeni uczą się od bardziej. Taki "łańcuch pokarmowy". Zatem mogę Ci przysiąc, że znajdą się osoby, które cierpliwie będą odpowiadać na wszystkie intrygujące Cię pytania. Rośliny przesadza się w okresie odpowiednim do tego czyli wiosna lub lato. Możesz po zakupie przesadzić roślinę do większej donicy, ale bez zbytniego naruszania korzeni-mówię o kupowaniu rośliny teraz. Lepiej nie ruszać bryły korzeniowej w okresie silnej wegetacji, bo zawsze roślina na tym cierpi, ale wierz mi, że jest to temat bardziej złożony i nie da się go opisać tak w trzech zdaniach.
Daniel J. - 2008-05-22, 23:24

Kolego Ronin masz racje ale czasem przy pomocy warsztatow mazna ze zwyklego krzaka < tak bylo w moim przypadku zrobic cos moze nie do konca bonsai ale > poczatek na bonsai . a co do szkolek to juz widzialem wiele azalek kupionych za "grosze " a sa pieknymi drzewami , czy to w marketach czy w szkolkach to niejest wazne . czasem zwykly krzak omijany przez wszystkich staje sie pieknem nie tylko tyczy sie azalek jalowce graby i inne rosliny , czesto to wlasnie jest przypadek . tak jak to mialo miejsce z moja azalko . < dosytalem ja za 0 pln > od kolegi ogrodnoka i przy pomocy warsztatow stalo sie jak sie stalo . kolega Ronin byl widzial i moze napisac jakie ial wrzzenia co do tego krzaka > jak dlamnie moja Azalka ma predyspozcje na Bonsai , ale za kilka latek :oops:
Anonymous - 2008-06-13, 00:49

Piszę ponownie, bo jestem po warsztatach i chcialabym się teraz zabrać za azalię. Mam jedną sztukę, chcę z niej zrobić niewielkie bonsai, może mame, może odrobinę większe. Czy mogę teraz pozbyć się niepotrzebnych gałązek? Azalka już oczywiście przekwitła, ale nie wiem, czy mam przy przycinaniu brać pod uwagę drugie soki (kiedy jest ich termin?).
Jacek Grzelak - 2008-06-13, 23:24

Tak teraz możesz , azalka po prześwietleniu powinna sie dość mocno zagęścić , zbyt długie pedy dodatkowo poskracaj , ale nie licz na zbyt obfite kwitnienie w przyszłym sezonie , jednak przecież nie o to tu w tym momencie chodzi , a o rozbudowę drzewka , jego masy zielonej , a na kwiatki przyjdzie pora :roll: :-) ;-)
Anonymous - 2008-06-14, 16:46

Przepraszam, że się podpinam pod temat, ale ja również mam pytanie dotyczące azalii. Właśnie przekwitła i chciałabym mocno skrócić jej gałązki w celu zagęszczenia. Zieleń jest bardzo daleko od pnia i po takim przycięciu drzewko pozostałoby bez żadnych listków. Czy taki zabieg jej nie zaszkodzi?
armin - 2008-06-14, 19:04

Zaszkodzi na pewno. Zamiast przycinac wszystkie gałązki, wytnij częśc z nich aby doświetlic wnętrze. Trochę cierpliwości i za rok powinno byc sporo nowych odrostów, z których azalka będzie dalej formowana. Stare gałęzie stopniowo można wtedy wycinac. Nie jest to jednak największy problem. Większym jest przesadzenie drzewka do innej mieszanki, a szczególnie rozplątanie korzeni. Nie próbuj jednak się za to zabierac, lepiej stopniowo odcinaj ostrym narzędziem dolną częśc bryły, a później wycinaj małe fragmenty z boków. W te miejsca wsypuj kanumę. Całośc najlepiej rozłożyc na 2-3 lata. Na początku dobrze jest to robic pod okiem kogoś, kto to już robił.[/code]


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group