Anarhis - 2007-08-31, 15:00 Faktycznie to też sposób ale piszesz "żadne otwory drenażowe" tak jakby one miały zaszkodzić. A wydaje mi się, że nawet byłoby z nimi łatwiej. W związku z tym "żadne otwory drenażowe" znaczy "po co otwory skoro można inaczej?" czy może "otwory pod żadnym pozorem!"?? (jeśli to drugie to dlaczego) P.S. Ciągle się ucze stąd pytanie, bo skołowałeś mnie tą odpowiedzią. Anonymous - 2007-08-31, 15:02 Zrobiłem 4 otwory drenażowe i zabezpieczyłem je siateczką, więc z tym nie ma problemu. Resztę bukszpanów zostawię do wiosny i to na bank. Trochę je tylko poprzycinałem aby miały większe szanse tak jak mówiliście. Ciekawi mnie co to jest ta susza fizjologiczna??? To znaczy, że potrzebuje dużo wody?? Trochę dosypałem mu ziemi bo stwierdziłem, że jest za mało i bawiłem się kamykami dookoła, ale takie rzeczy zostawię sobie na przyszłość. Grunt to drzewka. Najciekawsze jest to, że jak przyciąłem te zbite kupy bukszpanu na balkonie wyglądają bardziej jak drzewka niż to     , pozostaje tylko czekać, jak coś to zrobię takich lasków więcej na wiosnę i może jakiś się przyjmie. 
Anonymous - 2007-08-31, 16:49
tak i nie. W tak płytkich donicach z tak małą ilością ziemi woda szybko paruje dodatkowo jak bryła się rozrośnie i roślina zacznie rosnąć to już będzie trzeba stać z konewką przy niej. Dodatkowo bukszpany nie lubi suszy a otwory drenażowe powodowały odpływ wody. Chodzi o to, że otwory będą bardziej przeszkadzać niż pomagać w tym przypadku. Wyraz"żadne" pisałem z uśmiechem na twarzy 
buxus jest rośliną zimozieloną, a więc podczas zimy roślina normalnie funkcjonuje tylko w mniejszym stopniu, przeprowadza fotosynteze i pobiera wodę z podłoża-no właśnie z podłoża, ale jak pobrać wodę jak jest zamarznięta? Roślina wówczas zamiera z braku wody a nie z zimna (nie bezpośrednio z zimna) i to jest susza fizjologiczna. Anonymous - 2007-08-31, 21:11 A co mogę zrobić w takim przypadku?? Przecież nie będę stał z suszarką:) Rozumiem, że w większej doniczce nie zamarza tak jak w małej i na dole jest woda?? |
||||||||
