...z innej beczki - Nasze hobby. Tylko bonsai ?
Daniel J. - 2007-11-29, 18:14
i jeszcze troszke tym tez sie zajmoje poprostu od jesieni zbieram kase i latem goo na safari
MOD: Proszę edytować posty.
Anonymous - 2007-12-02, 16:08
od 5,5 miesiąca mam nowe hobby (ale bonsai też oczywiście pozostalo), przez które brak mi czasu na zaglądanie na moje ulubione forum lecz rzecz jasna nie narzekam bo to długo wyczekiwane "hobby"
pawel18 - 2007-12-02, 17:25
sliczny bobas naprawde
Olon - 2007-12-02, 19:28
Ojej, słodziutki jest . No to spóźnione nieco "pogratulować wspaniałego potomka" !
A drzewko z okazji jego narodzin sobie sprawiłeś?
Wiesz, takie które będzie mu towarzyszyć całe życie.
Anonymous - 2007-12-02, 19:59
Ode mnie też wszystkiego naj, naj, naj na nowej drodze życia z nowym członkiem rodziny:-D
Anonymous - 2007-12-02, 20:20
wielkie dzięki dla wszystkich za miłe słówka, drzewko też oczywiście jest (będzie miał klonika palmowego-purpurowy) no i jasna sprawa będę dokładał wszelkich starań aby w nim w przyszłości zaszczepić zamiłowanie do bonsai... i dziewczyn
pawel18 - 2007-12-03, 16:37
postaraj sie tylko o to pierwsze . do tego drugiego znajac zycie nie bedziesz musial dokladac staran
Anonymous - 2008-03-15, 00:50
Ja do tej pory miniaturyzowałem materię nieożywioną
Dla zainteresowanych ponizszy link:
http://s78.photobucket.co...le_w_butelkach/
kristofer001 - 2008-03-15, 19:30
A to jest moja pierwsza milosc zaraz po drzewkach bonsai http://www.kosartairbrushing.com/index.htm
Anonymous - 2008-03-16, 10:31
ciekawe macie hobby...
JA oprócz bonsai lubie wszystkie roślinki kaktusy paprotki i inne...
W mojej rodzinie wszyscy się dziwią i mówią ze kwiaty są dla dziewczyn A to nie prawda !!
Ronin - 2008-03-16, 21:33
U mnie hobby zawsze było. Najstarsze hobby jakie pamiętam to znaczki. od 1926 do 2000 mam wszystkie. Potem przerzuciłem się na nieco spokojniejsze - deskorolka. Rampy, rurki i takie tam, ale odkąd się przeprowadziłem do domku to deska gości u mnie jedynie jako materiał w stolarce, bo to właśnie stolarstwo i renowacja mebli są obecnie moimi hobby oprócz sztuki bonsai. No i zapomniałbym o winie, Qbik jeszcze raz wyrazy uznania
No i mi się przypomniało najważniejsze hobby, które mi towarzyszy całe życie, jeżeli można to nazwać hobby - MUZYKA. Wychowałem sie w blokowisku więc od 12 lat słucham rapu (można powiedzieć, że w wieku 10 lat byłem jednym z promotorów ), ale teraz to masa rzeczy do słuchania: uwielbiam Edith Piaf, Stanisława Grzesiuka, muzykę klasyczna a w szczególności symfoniczną, chillout z brzmieniami wschodnimi, Cesarie Evore. Srednio z 5 godzin dzienni to muszę mieć muzykę. Ponad 1800 albumów wiec jest co słuchac .
Anonymous - 2008-03-17, 18:38
od jakiegos czasu latarki... moze nie jestem konkretnym typem zbieracza a bardziej poszukuje idealnego zestawu do codziennego noszenia (ktory najprawdopodobniej znalazlem i mam) i na wyjazdy (ktory najprawdopodobniej znalazlem ale nie mam). ta ktora nosze na codzien wyglada o tak:
a ta dzisiaj poszla do ludzi:
a taka bym jeszcze chcial miec:
(zdjecie mojego kumpla z Danii)
Anonymous - 2008-04-28, 17:31
guldan ciekawe masz zajęcie nie am co a ja gram na gitarze, jeżdże na rowerze, gram w tenisa ziemnego a od niedawna zaczęłam układać kostki rubika no i od jakiś 3 tygodni bonsai
pozdrawiam
Anonymous - 2008-06-08, 10:14
Interesuje sie muzyka. Slucham glownie rapu, choc bardzo podoba mi sie klasyczny pop, soul i blues. Slucham tez troche rocka. Sztuki Walki. Cwiczne na chwile obecna Daido Juku Kudo. Dosc mloda dyscyplina. W przeszlosci trenowalem aikido. Do tego gry. Uwielbiam horrory i gry muzyczne. Anime i manga. Bardzo lubie gotowac. Uwazam, ze kazdy facet powinien posiasc ta szlachetna sztuke, aby jego dieta nie skladala sie tylko z piwa, a takze wartosciowych posilkow. Ostatnio zabarlem sie za nauke kuchni japonskiej, choc na chwile obecna potrafie zrobic tylko (wg. jedzacych b. dobre) makizushi i onigiri. Dzieki temu wiem, ze nie zgine z glodu jak bede mieszkal sam
Anonymous - 2008-09-25, 22:19
Witam
przeczytałem temat " Fioł u początkujących... A jak Was bierze???" i postanowiłem napisać ale znalazłem odpowiedniejszy temat do podzielenia się przemyśleniami
Mam dopiero od kilku dni drzewko bonsai, więc dopiero się wkręcam w klimat zobaczymy co to będzie
Około 10 lat zajmuję się owadami jestem amatorem w tym temacie, nie kończyłem żadnych studiów i nie mam tytułów
Moje zainteresowanie zaczęło się od kupna książki (o motylach) potem zbieractwo, spacery poznawanie okolicy pod względem entomologicznym itp. potem hodowle najpierw motyle a teraz już na całego chrząszcze i od czasu do czasu motyle, teraz trochę także fotografia mnie wciąga, mam nadzieję że w najbliższym czasie także i bonsai
Zima zawsze dla mnie była najgorszym okresem byłem bliski popadnięcia w depresję,
ale dziś sobie z tym radzę - hoduję chrząszcze egzotyczne dzięki temu mogę obcować z przyrodą przez okrągły rok nie ruszając się z domu jeżdżę na giełdy i deprechy nie mam,
po za tym że trudno mi czasem wyjść z domu ze względu na śnieg i pięknie odśnieżone chodniki Po za tym jest git
wiem teraz czym jest pasja i bardzo szanuję ludzi którzy mają pasję nawet jeśli na pierwszy rzut oka może się większości wydawać bzdurna..
dla mnie pasja jest na równi ze sztuką
Mi moje pasje przez ostatnie 15 lat mojego życia pozwoliły przetrwać wiele bardzo ciężkich chwil i jak to w życiu... doświadczeń trudnych nigdy dosyć , pasje pozwalają czuć się potrzebnym pozwalają być i cieszyć się każdym dniem bez względu na wszystko
nie chciałem żeby zabrzmiało to tak smętnie ogólnie jestem człowiekiem zadowolonym z tego co ma
Po prostu fajnie jest mieć w życiu pasje z mojej strony to tyle
Pozdrawiam
|
|
|