To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Przyjaciół Bonsai
!!! WITAMY NA FORUM POŚWIĘCONYM PIĘKNEJ SZTUCE BONSAI !!! Bonsaiści całego Świata! Łączcie się ! :-)

Lecznica - Opadające liście sagerethii. Co robić?

Anonymous - 2006-12-01, 22:13

hmmm to zależy od dnia czasem przeschnie zupełnie czasem nie. Róznie to bywa :oops:

Przestane zraszać i rzeczywiście wtedy może będzie lepiej :-)

Niezbyt rozumiem ostatni akapit, czy można troszke jaśniej prosić?

Olon - 2006-12-01, 22:43

W prostym przekładzie...

wyjmij z doniczki swoje drzewko (bryłę ziemi i korzeni w jednym kawałku) i sprawdź czy nie gniją korzenie.

Anonymous - 2006-12-03, 11:01

Zauważyłem inną ciekawą rzecz, moje drzewko a raczej jego korzenie wystają ok 5 cm nad linią doniczki, usypany jest taki kopczyk poprostu. Niektóre korzenie wystają z tego kopczyka i zauważyłem że robią się białe. Co to może być?
Anonymous - 2006-12-03, 11:41

Białą barwę mają młode korzonki z czasem ciemnieją. No czyba że jest to jakiś nieciekawy nalot !!
Anonymous - 2008-09-03, 13:53
Temat postu: sageretia - zółte liście
hmm.. dostrzegam u siebie ten sam problem, a mianowicie na mojej sageretii jest coraz wiecej zółtych liści i domyślam sie ze jest to efekt przelania. Ale podobno ona potrzebuje ciąle wilgotnego podłoża. Jak mam ją podlewać? Jak wyczuć moment w którym dać jej kolejną dawkę wody? Do tej pory (czyli przez tydzien) podlewalam ją raz dziennie, wlewając tyle wody aż woda zaczeła pojawiac sie na podstawce.
Czy przed kolejnym podlaniem mam odczekac aż podłoże bedzie troszke suche? :help:

Anonymous - 2008-09-03, 14:00

Wilgotne nie znaczy mokre: za dużo wody wlewałaś codziennie, skoro wypływała dołem to znaczy że wsiąkło w glebę tyle ile się dało, a reszta wyciekała. Wystarczyło nalać np. 1/3 tego. Zacznij podlewac mniej, albo rzadziej. Ziemia ma być tylko wilgotna, nie przemoczona.
Anonymous - 2008-09-04, 21:40

hmm.. od wczoraj nie podlewalam mojego drzewka (tj. 31 godzin) a ono nadal ma wilgotna glebe :/ postawilam go też na parapecie od strony poludniowej zeby szybciej wyschlo i nic.. gleba wciąż wilgotna. Wiem że przesadzenie to drastyczne posuniecie ale nie chce go stracic. Co mi doradzacie? czekac az gleba wroci do normalnego stanu czy wymienic ja na nowa? :help:
Jacek Grzelak - 2008-09-04, 22:14

Przelanie to reakcja łańcuchowa , gnijące korzonki pobierają mniej wody , mniej liści powoduje jej mniejsze odparowywanie , a jeszcze temperatura otoczenia jest teraz nieco niższa , a i dzionek sporo krótszy , właśnie zaczyna się ten trudny , przejściowy okres , gdy należy bardzo uważać z podlewaniem , gdy słonka coraz mniej , a kaloryferki jeszcze są zbędne . w Twoim przypadku osuszanie bryły korzeniowej może potrwać dość długo , nawet i powyżej tygodnia (nie wiem w jakim stanie jest drzewko) bowiem nawet i zdrowe rośliny obecnie nie potrzebują tak dużo podlewania jak latem , choć ta pora roku jeszcze trwa :-P mimo to podlewanie roślin codziennie , bo tak się przyzwyczailiśmy , może być dla nich nawet zabójcze , lub przynajmniej sprawi nam problemy jak w Twoim przypadku :roll: :-) ;-)
Anonymous - 2008-09-04, 22:27

no bardzo źle moj Tadzik jeszcze nie wyglada.. ale martwia sie o niego. To jaka rada? czekanie czy wymiana ziemi? a może zalaczyc jakas fotke?
Jacek Grzelak - 2008-09-05, 09:50

Jeśli nie jest jeszcze źle to tylko czekanie , bowiem wymiana ziemi o tej porze roku to już ostateczność , bowiem niesie to za sobą zawsze jakieś ryzyko . :roll: :-) ;-)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group