MaciekMM - 2017-07-11, 12:31 Widok względnie zagospodarowanego zbiornika: 
Kukeiro - 2017-07-12, 11:17 Możesz napisać coś więcej o samym zbiorniku tj. Wielkość, oświetlenie, jak wykonałeś tło, jakie masz obecnie rośliny, czy tą trawkę trzeba kosić ? Z góry dzięki. MaciekMM - 2017-07-12, 14:05 * Zbiornik : Akwarium panoramiczne około 112l * Oświetlenie : 2 x 18W (jedna zwykła 865 druga 10k ) + 1 x 50W tzw "full spectrum" obecnie odłączona * Ogrzewanie : brak zbiornik stoi w nieogrzewanym pokoju gdzie zimują inne rośliny. Wahanie temp. 16-21C latem 22-30 * Podłoże : lawa / pumeks 50/50 * Dekoracje : tło strukturalne prawie 2 szt 
* Inny sprzęt : chłodzenie diody z GTX8800 + generator pary 4x1/2h na dobę
* Parametry wody : deszczówka * Nawożenie : biogold na podłożu (wyjechał z fikusami) + Astvit dolistnie - czasami
* Flora : Ficus Benjamina 'Natasha' , Widliczka (Selaginella), Karmnik Ościsty (Sagina subulata), mchy, na środku spora Dawalia (Humata teyermanii). jakieś 2 gat paprotek i Fikus pnący (Ficus pumila) Prawdopodobnie zamiast tej diody 50WFS będzie 1x24W T5 typowo roślinna. Dioda była chłodzona wydajnym, acz lekko głośnym wentylatorem z k. graficznej. Zbiornik wyjechał do pokoju dziennego i było to słyszalne. Co do mchu (trawki) jest tam od początku i miałem wątpliwości czy przeżyje. Daje jednak spoko radę nawet w tak wysokich (do 30sC) temperaturach. Nie będzie oczywiście wieczny, ale rośnie i był już nawet przycinany
nandu - 2017-07-12, 21:11 Bardzo fajnie to wygląda. MaciekMM - 2017-07-13, 09:51
Dzięki Start zbiornika się opóźniał prawie do końca zeszłego roku. Na szczęście fikusom to nie przeszkadzało (około 15sC i wschodnie okno ) nie gubiły liści. Na następną zimę będę musiał coś innego dla nich wykombinować, gdyż zbiornik w tej postaci podoba się rodzinie
MaciekMM - 2018-05-23, 21:38 Rośliny przezimowały dość dobrze i nawet nie pakowałem ich do zbiornika. Obecnie wyglądają tak: 
Znalazłem fotkę rośliny, od której pochodzą wszystkie w tej obsadzie (dziadka )
Nie była jeszcze wtedy moja - stała na parapecie u Teściowej. 
Pamiętam jak Jacek na jakiś targach (zdaje się "pamiętajcie o ogrodach") zrobił pierwszy szlif. Odcięte pędy poszły w ziemię i z nich powstały kolejne rośliny, które są tu posadzone. |
||||||||
