micha333 - 2016-05-17, 09:12 Przesyłam parę zdjęć fikusa z różnych stron, może macie jeszcze jakieś ciekawe pomysły co z nim zrobić? Moim zamysłem było mniej więcej coś takiego jak niżej wklejam i całkiem podobnie już on wygląda  . Conica skrócona jakiś czas temu o połowę wypuściła nowe zielone, więc chyba godzi sie na naszą współpracę.
Tutaj fotki: https://drive.google.com/file/d/0B_UX9j7p9NEtbkVRNjBqVjJxQTA/view?usp=sharing https://drive.google.com/file/d/0B_UX9j7p9NEtYUJqSDRBNVFUYkk/view?usp=sharing https://drive.google.com/file/d/0B_UX9j7p9NEtYzhCYU5pZXV6Nm8/view?usp=sharing https://drive.google.com/file/d/0B_UX9j7p9NEtTlVtUkJ3X3FfZFU/view?usp=sharing https://drive.google.com/file/d/0B_UX9j7p9NEta0QtTTBfVkxKNDA/view?usp=sharing https://drive.google.com/file/d/0B_UX9j7p9NEtczByd04xaS1HdWc/view?usp=sharing https://drive.google.com/file/d/0B_UX9j7p9NEtWWY3cDRfMFg3eDg/view?usp=sharing jm - 2016-05-20, 20:09
Najlepszym pomysłem na najbliższy sezon jest stworzyć mu jak najlepsze warunki i pozwolić rosnąć. Twój "zamysł" wymaga jeszcze co najmniej kilku lat cierpliwości. micha333 - 2016-05-28, 14:53 Okej a więc pozostanę cierpliwy dzięki za odpowiedzi
micha333 - 2016-09-25, 09:46 Dawno się nie odzywałem, ale tez nic ciekawego u moich drzewek się nie działo. Przez długi czas też przez wakacje zajmowała się nimi inna osoba i troszkę w tym czasie zmarniały, ale od kiedy znów się nimi opiekuję wracają do formy Beniaminek od ostatniego razu tylko trochę się bardziej wygiął ale nic z nim nie robiłem, microcarpa miała już ogromne gałęzie wiec je po jednym przycinałem, zostawiłem tylko do góry jeden żeby nabrał grubości. A co więcej wypuścił pełno korzonków, które oplotłem dookoła pnia - wyglądają nawet ciekawie. A conice wczoraj zrobiłem nową skrzynkę i przesadziłem, powolutku zaczyna się coś w niej ciekawego zmieniać Poniżej linki do fotek:
https://drive.google.com/file/d/0B_UX9j7p9NEtQ1lnMmhnOVZaVFE/view?usp=sharing https://drive.google.com/file/d/0B_UX9j7p9NEtZ0NvRUZEa2RQVUU/view?usp=sharing https://drive.google.com/file/d/0B_UX9j7p9NEtTzg4bHdiRE02OVU/view?usp=sharing https://drive.google.com/file/d/0B_UX9j7p9NEtczdkV1dubFNGa3c/view?usp=sharing https://drive.google.com/file/d/0B_UX9j7p9NEtVGMwTlgxTE9YRWc/view?usp=sharing https://drive.google.com/file/d/0B_UX9j7p9NEtZGJiTUw3SGVBNmM/view?usp=sharing edit: Dziś dopadłem jednego iglaka z doniczki troszkę go uformowalem i wyszedłtaki kengai. Jak sie nazywa ta roślina? Jakieś rady odnośnie niej? https://drive.google.com/open?id=0B_UX9j7p9NEtM1VzZEVkSFZqT0k Jacek Grzelak - 2016-10-20, 20:26 Napiszę tylko dosłownie kilka słów odnośnie ostatniego drzewka  Tak się robi mietły (miotły z witek brzozowych) a nie bonsai . 
micha333 - 2016-11-21, 12:27 Wiem, że moje drzewka nie przypominają bonsai zbytnio, jestem bardzo początkującym w tym temacie i próbuję się czegoś nauczyć, dlatego też dzielę się na forum moimi postępami/pomysłami. Z pewnością popełniam masę błędów, więc proszę o rady, a nie tylko krytykę. armin - 2016-11-22, 11:24 Krytyka przyjmuje czasem ostre formy. Bardzo dobrze, że zdajesz sobie sprawę z popełnianych błędów i oczekujesz rad. Przykre, że do rad się nie stosujesz. Tak jak motocyklistów opanowuje demon prędkości tak Ciebie nawiedza demon nadgorliwości. W marcu pisałem: "Na forum jest mnóstwo postów przestrzegających przed nadgorliwością. Warto trochę poczytać. Teraz skup się na pielęgnacji i poznaniu wymagań drzewka. Na formowanie przyjdzie jeszcze czas." Pół roku później drutujesz, wyginasz i przesadzasz popełniając przy tym kardynalne błędy. Jeszcze raz - cierpliwości. W Twoim przypadku najlepszym rozwiązaniem byłoby jakieś spotkanie lub warsztaty. Jest zbyt wiele do tłumaczenia i wyjaśniania "dlaczego tak, a nie inaczej". Zachowaj dokumentację i oddrutuj rośliny. Na zdjęciach łatwiej będzie prowadzącemu wytłumaczyć popełnione błędy. micha333 - 2016-11-27, 15:42 Masz rację, opanował mnie demon nadgorliwości. Nawet kiedy wydaje mi się, że nic nie robię to patrząc wstecz widzę że w ciągu roku zmieniłem totalnie roślinkę. Nie wiem czy każdy na początku takie coś przeżywa, ale faktycznie tak jest. Skupię się teraz na tym, żeby zapewnić roślinkom jak najlepsze warunki na cieżki okres zimy w mieszkaniu. Jeśli ktoś miałby informacje na temat jakichś warsztatów na śląsku, to byłoby super, bo bardzo chciałbym się na takie wybrać
armin - 2016-11-29, 08:35
Nie wiem czy każdy, ale ja, przez nadgorliwość, uśmierciłem na początku swojej drogi niezliczoną ilość roślin. Znając życie to i tak czasem nie wytrzymasz, ale z upływem czasu takie pokusy będą coraz rzadsze. micha333 - 2017-03-15, 16:16 Witam wszystkich zainteresowanych. Wstawiam fotkę bulwiaka tylko, bo z resztą nic nie robiłem jak obiecałem Jakieś wskazówki jak uzyskać lepszy efekt drzewka z niego?
https://drive.google.com/file/d/0B_UX9j7p9NEtNzU3TVZkbGVMQms/view?usp=sharing |
||||||||||
