Początki - ratunku bonsai uschło!
wizja - 2012-05-29, 17:22
Dla mnie świerk stoi w akadamie z czymś zmieszanej.
Na świerkach się nie znam, ale klon może jeszcze odbić. Gdy zadrapiesz gałązkę to jest pod spodem zielona, cieniuteńka warstewka? Jeśli tak, to klon do cienia, podlać jakimś biostymulatorem (np. wspomniany Asahi SL - do dostania w ogrodniczym, ~7zł) - żadnego nawozu. Następne podlewania bardzo sporadyczne (bez Asahi) - wtedy gdy nawierzchnia trochę przeschnie. I czekaj na pierwsze pączki (pewnie przed upływem miesiąca nic nic szczególnego się nie wydarzy).
Tak ja to widzę.
nandu - 2012-05-29, 19:05
Doradzam szukanie materiału na bonsai w szkółkach ogrodniczych a nie na allegro. To wcale nie muszą być odmiany karłowe. Poczytaj trochę o doborze materiału na bonsai. I nie załamuj się niepowodzeniami tylko wyciągaj wnioski na przyszłość .
slowikp - 2012-05-30, 05:20
Nie morduj już tych bidoków, jak uschły to mówi się trudno, zdarza się najlepszym. Jak pisała Lena nie załamuj się, następne będą PIĘKNE.
MaraJade - 2012-05-30, 14:03
hmmm sklepów ogrodniczych u mnie w pobliżu nie ma ani szkółek ogrodniczych tylko Praktiker i trochę dalej Obi. Spróbuję znaleźć ten Asahi SL i zobaczę co dalej z tego wyniknie. Jeszcze popróbuję je reanimować, kiedyś zasadziłam pestkę awokado i nic przez miesiąc czy 2 nie było widac a potem urosło mi na 1,5 metra
Dzięki wszystkim za rady
slam666 - 2012-05-30, 22:26
Jeśli mogę coś dodać...zraszanie napewno nie zaszkodzi, ziemia to nie Akadama, choć wydaje mi się że rośliny te powinny się przyjąć także w innej ziemi, nie koniecznie Akadamie. Ale myślę że jak pisałaś wcześniej masz je w plastikowych doniczkach, to też może źle działać na rośliny, korzenie mogą mieć zbyt gorąco w takich doniczkach, najlepsza byłaby ceramiczna. Do tego podcięcie korzeni też nie wiem czy było dobrym pomysłem, jeśli rośliny były stosunkowo młode to lepiej je wsadzić na rok, dwa do ziemi aż się wzmocnią, a potem do donicy bonsai i też zostawić w spokoju przynajmniej na rok, każda zmiana dla rośliny to dodatkowy stres i może skończyć się tragicznie. Jednak życzę powodzenia i mam nadzieję że roślinki odżyją.
MaraJade - 2012-05-31, 20:45
na razie dam im jeszcze szansę ale chciałabym wiedzieć co zrobiłam źle - czy to przez to że wszystko zrobiłam na raz? Pytam bo właśnie kupiłam fantastyczny kilkunastoletni świerk conica, jest idealny na bonsai i chciałabym spróbować jeszcze raz. Czyli najpierw powinnam go przyciąć, odrutować i zostawić w tej samej doniczce w której go kupiłam a dopiero w przyszłym roku na wiosnę go przesadzić do doniczki ceramicznej? Nie chcę żeby mi znowu usechł, jest na prawdę kapitalny, ma bardzo dużo gałązek, i ogólnie ładną formę. Czy powinnam go nawozić w tej ziemi i doniczce w której jest czy mam go przesadzić do innej dużej doniczki nie bonsai? Nie chciałabym go zmarnować bo na prawdę ma potencjał...
slam666 - 2012-05-31, 21:09
Jeśli jest to gotowy materiał na bonsai, to przesadź go do nowej doniczki typowo bonsaiowej, przytnij to co uważasz za stosowne, chodzi o formowanie, i możesz go wystawić na pokaz...ale jeśli narazie to tylko zwykłe drzewko, to proponuję wstępne małe podcięcie na jesień, może też drutowanie jeśli jest taka potrzeba, ale najlepiej wsadzić go do ziemi bez doniczki aż do przyszłego roku i w tym czasie dużo czytać o pielęgnacji i warunkach dla tego drzewka. Najlepiej chyba zostawić go w ziemi,aż się wzmocni. Proponuję wkleić zdjęcia drzewka, łatwiej będzie ocenić co z tym materiałem robić dalej, narazie można tylko zgadywać. Ja też miałem kiedyś Conica, i zacząłem go drutować i przycinać odrazu po zakupie, przez co szybko pożegnałem się z drzewkiem. Mam nadzieję że tobie lepiej się powiedzie
nandu - 2012-05-31, 22:51
Zanim cokolwiek zrobisz z tym drzewkiem proponuję lekturę. Mam nadzieję, że angielski nie będzie problemem. I nie spiesz się. Pamiętaj, że musisz przestrzegać terminów. Ja bym nie robiła z nim nic do jesieni. Tylko papu i podlewać. Uważaj na przędziorki bo uwielbiają coniki.
http://www.bonsai4me.com/...ngandwiring.htm
TigerStyle - 2012-06-01, 06:50
MaraJade napisał/a: | ..... bo na prawdę ma potencjał... |
Naprawdę nie mogłem się powstrzymać
Pozdrawiam
wro_bel - 2012-06-01, 07:26
Z przesadzaniem nie dotrzymałaś terminów i teraz znowu chcesz coś robić nie w terminie. Na pewno nie jest teraz czas na cięcie i drutowanie - robi się to jesienią.
Skoro masz kilkunastoletni okaz to wstaw zdjęcie abyśmy mogli Ci doradzić zanim zrobisz coś nie tak.
MaraJade - 2012-06-01, 12:05
oto zdjęcia tego świerczka:
czyli mam z nim nic nie robić? Jesienią podciąć i odrutować a wiosną przesadzić? Podlewać Asahi (już mam) czy nawozić?
MaraJade - 2012-06-01, 12:07
aha, mieszkam w bloku więc posadzenie do gruntu niestety nie wchodzi w rachubę, mam tylko balkon
wro_bel - 2012-06-01, 13:41
Zostaw drzewko w spokoju do wiosny (nic z nim nie rób). Jak ładnie przezimuje to przesadź go w marcu do większej donicy (co by się szybciej rozwijał) nie usuwając całkowicie starej ziemi z bryły korzeniowej (zostaw dużą część) aby zachować jakże ważną grzybnię.
Przy okazji sprawdź jaki jest układ bryły korzeniowej, jakie może być nebari, aby na front wybrać właściwą stronę (wybierasz kierując się właśnie potencjalnym nebari).
Później jak już będą młody przyrosty o dł. 3-4 cm to będziesz musiała je pouszczykiwać szczególnie w górnej części, aby przyhamować jej rozwój a pobudzić rozwój dolnych gałęzi (muszą być zachowane proporcje - dolne gałęzi grubsze i lepiej rozwinięte, a górne cieńsze).
Następnie na przełomie września i października możesz dokonać wstępnego cięcia formującego (z użyciem pasty na rany) i ewentualnie jakiegoś delikatnego drutowania.
I znowu drzewko zostawiasz żeby sobie rosło.
Powyższe mówię z doświadczenia - mam dwa takie świerki, które kupiłem w wrześniu i poza przesadzeniem i uszczykiwaniem przyrostów (no i oczywiście dbaniem) nic z nimi nie robiłem i ładnie się rozwijają. Tylko jednego z nich będę wstępnie przycinał bo już wiem gdzie mniej więcej będzie miał front - drugie drzewko nie ma wystarczająco wykształconych korzeni (sama drobnica), więc czekam aż korzenie się rozwiną i dlatego nic nie będę przycinał bo iglaki czerpią siłę do wzrostu z "góry".
Nie spiesz się, zdobywaj wiedzę i ucz się pielęgnować.
MaraJade - 2012-06-01, 19:29
wielkie dzięki za radę, zrobię tak jak piszesz wro_bel
ale czy mam je podlewać Asahi? Tamte dwa biedactwa już dzisiaj podlałam, świerka też, czy tym Asahi mam podlewać codziennie? (roztwów 1ml/1l wody)
aha jeszcze jedno, czy mogę zimą je trzymać na balkonie czy lepiej w domu? Wiem że zimą w domu bonsai czuje sie okropnie, ogólnie w domu bonsai niezbyt się trzyma - miałam wiąz drobnolistny i zimą było z nim krucho, ale boję się że na balkonie przemarznie
wizja - 2012-06-01, 20:10
Ja Asahi stosuję raz i tylko do roślin po jakimś ciężkim zabiegu, typu pozyskanie z gruntu na wiosnę. Świerka po prostu tylko podlewaj wodą i nawoź, nie stosuj biostymulatora.
KAŻDE drzewko (oprócz gatunków tropikalnych) zimuje na zewnątrz. Twoim zadaniem jest je tak zabezpieczyć, żeby nie przemarzło (nawet najlepszym się to czasem nie udaje), ale absolutnie nie wnosisz do domu. Akurat wiąza drobnolistnego można trzymać zimą w domu, jest to dopuszczalne.
|
|
|