Lecznica - Plamiste liście u fikusa
slowikp - 2010-11-17, 06:37
No niestety tego nie unikniesz. Ja nie zraszam, tylko rośliny stoją na tacy z keramzytem.
ItalianCopper - 2010-11-17, 13:13
No u mnie też stoją na keramzycie, niemniej jednak mam suche powietrze w mieszkaniu i od czasu do czasu je zraszam
slowikp - 2010-11-17, 14:48
od czasu do czasu,to nic nie daje tylko bałagan na parapecie.
Anonymous - 2010-11-17, 19:54
ja podlewam i zraszam fikusy wodą ze studni i nie ma żadnego osadu na liściach i na glebie
ItalianCopper - 2010-11-18, 07:59
heh, studnia to nie wodociąg Tylko dobrze jeszcze znać mniej więcej skład wody jaką ma się w studni. U mnie na działce np jest strasznie dużo żelaza w wodzie ze studni. Ja jej nie pijam więc roślinkom też bym nie dał
slowikp - 2010-11-18, 08:28
o wodzie ze studni już była "debata" na forum, nie każda jest dobra podobno.
Anonymous - 2010-11-19, 19:21
ja tą wodę ze studni piję od urodzenia i nic mi nie jest. Ponoć kiedyś tam była badana i dopuszczona do spożywania ale parę ładnych latek temu. Ale puki na sobie nic nie zauważam to drzewkom też nic nie powinno się stać. Podlewam nią drzewka i bardziej wrażliwe kwiaty i do tej pory nic się nie działo
Anonymous - 2010-11-29, 17:42
Witam
Chciałbym wtrącić swoje 3 grosze odnośnie osadu , a mianowicie znam 3 metody pozbycia się owego osadu. Jest to zwykły kamień, który obserwujemy np. na grzałkach w czajnikach elektrycznych.
I stosowanie wody z filtrów RO (odwróconej osmozy)
II przemycie liści roztworem kwasku cytrynowego w wodzie
III przemycie liści roztworem octu (taki sam efekt jak powyżej)
Dodatkowo można zacząć stosować wodę RO, która po kilku stosowaniach powinna nam także rozpuścić osad znajdujący się na liściach.
Ja osobiście polecam zastosowanie kwasku cytrynowego rośliny bardzo dobrze go znoszą. W przypadku roślin wodnych, które są delikatniejsze stosuję nawet kąpiele w roztworach więc w przypadku krzewów przecieranie szmatką nasączono w takim roztworze jest jeszcze bardziej mniej inwazyjne
ItalianCopper - 2010-11-29, 20:56
No już czytałem co nie co o tych metodach, które wymieniłeś, ale nigdy nie miałem odwagi stosować kwasek cytrynowy. Widzę, że stosowałeś już tą metodę, ale czy na fikusach? Każda roślina jest inna, jedna może to znieść dobrze a druga może być uczulona. W każdym razie spróbuję na paru liściach i zobaczymy co się stanie
Anonymous - 2010-11-29, 21:54
Na fikusach nie miałem jeszcze okazji:P jednak fikus mimo, że jest tak delikatny to ma dość solidne skórzaste liście i myślę, że łyżeczka kwasku cytrynowego na 250ml H2O do przecierania mu nie zaszkodzi:) oczywiście najlepiej jakby to była destylka lub RO:)
EDIT I
Muszę Cię zmartwić jeśli Cię to jeszcze interere , że to nie są plamki od twardej wody. Chodzi mi o te w pierwszym poście na zdjęciu. Poszukam w necie bo wiem, że jak przeglądałem w poszukiwaniu odnośnie swojego Ficusa to natknąłem się chyba na identyczne:)
ItalianCopper - 2010-11-30, 07:01
Heh, z tą twardą wodą to jest offtop także nie sugeruj się. Przeczytaj lepiej wszystkie posty. Ale jakbyś miał jeszcze jakieś informacje na temat tych plamek to będę wdzięczny. Wprawdzie na razie się stan nie pogarsza, ale jednak coś jest na rzeczy.
|
|
|