SirDejw - 2010-03-02, 08:50 Dowiedz się co odpowiada carmonie (stanowisko temperatura), zapewnij jej takie warunki i czekaj aż drzewko odbuduje swoją kondycje. P.S. Nie podlewaj zbyt obficie gdyż roslina nie ma liści, którymi mogłaby odparować wodę, ale podlewaj regularnie. Anonymous - 2010-03-02, 15:45 oki wielkie dzieki za rady 
Anonymous - 2010-03-09, 19:35 witam potrzebuje porady a mianowicie wczoraj zauważyłam że ziemia odstaje od ścianek donicy (karmona drobnolistna) wydaje mi się że trzeba ją przesadzić bo dzieje się coś niedobrego wcześniej odpadały liście ale przestaly byl to problem aklimatyzacja teraz ta niepokojaco wygladajaca ziemia no i wyglad lisci wygladaja na przywiedniete poradzcie co robic zeby jej nie stracic jej stan nie jest najlepszy boje sie ze przesadzenie jej zaszkodzi ale i pozostawienie w tym stanie ziemi tez nie jest najlepszym rozwiazaniem pomóżcie bo nie wiem co robić 
Anonymous - 2010-03-09, 19:54 Ziemia odstaje od doniczki bo roślinka ma za sucho zapewne, możesz ją popdlać poprzez zanużenie, albo tradycyjnie. SirDejw - 2010-03-10, 12:07 Marketowce zazwyczaj maja fatalna mieszankę glebową. Którą najlepiej podlewać przez zanurzenie i to dosyć często (aktualnie co 2-3 dzień-bo indoory dawno maja już wiosnę), wszystko zależy od tego jak szybko wierzchnia warstwa zacznie ponownie przesychać. Najlepiej byłoby przesadzić roślinę i to właśnie teraz. Jednak jeśli drzewko jest świezo kupione i w nie najlepszej kondycji to lepiej nie ryzykować i wieczorem lub wczesnym rankiem uprzednio podlana roślnę delikatnie wyjąć z pojemnika i przełożyć do większego, z warstwa drenującą. Puste miejsce wypełnić mieszanką ziemi kwiatowej, torfu odkwaszonego i perlity czy drobnego żwirku w stosunku 1:2:1. Bardzo ważne jest w tej sytuacji aby nie ingerować w ogóle albo jedynie delikatnie wydrapać cześć starego podłoża i wypełnić miejsca pomiędzy korzeniami nową glebą. Jeśli układ korzeniowy okaże się w bardzo złym stanie (mało białych zdrowo wyglądających korzeni przepływowych) to można przełożoną roślinę umieścić pod workiem foliowym i wietrzyć kilkadziesiąt minut dziennie w zależności od wilgotnosci powietrza wew. Nie ma co wtedy przesadzać z podlewaniem bo i tak korzenie dopiero muszą się wykształcić. Piszesz że liści są przywiędnięte co by wskazywało na przelanie, gdyby było za sucho to w bardzo krótkim czasie część liści a na pewno młode pędy zrobiłyby się suche i kruche. Z kolei odstająca gleba w donicy sygnalizuje brak wody. (???) Polecam podlewanie przez zanurzenie. Absolutnie nie przycinać, ani gałązek ani korzeni, nie nawozić nie zmieniać stanowiska obchodzić się z rośliną bardzo delikatnie - Carmona potrafi byc bardzo kapryśna, to nie fikus. Ronin - 2010-03-10, 12:55 Ziemia:torf:perlit 1:2:1 
A jaki skład ma "ziemia kwiatowa"
SirDejw - 2010-03-10, 15:50 Jeśli znasz inną, precyzyjnie określoną mieszankę to proszę, napisz jaką. Wszystkim to wyjdzie na dobre. Staram się pomóc, na tyle ile potrafię. Wiem że ziemia kwiatowa czy uniwersalna może mieć bardzo różny skład. Piaski, mieszaniny torfów, różne rodzaje gliny, czy ziemi gliniastej, ziemi kompostowej, domieszki perlitu, dolomitu, przekompostowanej kory, mikroelementy, nawozy... Niestety rzadko kiedy producent pisze jaki jest dokładny skład i ile części czego stanowi "ziemię" Mieszankę którą podałem stosuję od 2 sezonów i się sprawdza. Proszę mnie poprawić, jeśli gdzieś popełniłem błąd. Ronin - 2010-03-10, 16:15 Z tego co napisałeś to wychodzi ziemia:perlit 3:1. Zatem co ten perlit rozluźni w tej mieszance? Przy użyciu takich składników mieszanki glebowej i przy takim rodzaju uprawy, jaką jest bonsai, nie ma sensu używać takich ilości ziemi. 1:1 jest wystarczającą mieszaniną, a jak będzie nawet większy procent żwiru to nic się nie stanie. Co innego z akadamą, której się nie zastąpi niczym innym. SirDejw - 2010-03-10, 16:41 Rozumiem. Po prostu nie sądziłem, że to może wystarczyć. Thx za zwrócenie uwagi. Za rok posadzę do akadamy - bo wiele razy czytałem, że jest niezastąpiona. Anonymous - 2010-03-11, 09:18 To ja się też podepnę pod temat z moją karmoną (marketowcem). Karmonę mam od ok 2tyg, po 3 dniach od przyniesienia do domu zaczęły jej żółknąć i schnąć liście, ponieważ jestem początkujący to zacząłem od zdobywania wiedzy. 3 dni temu przestawiłem drzewko na południowe okno, grzejnik pod tym oknem skręciłem żeby mi nie wysuszał zbytnio ziemi, postawiłem w podstawce z karemzytem i wodą, podlewam przez zanurzenie, zraszam1-2/dzień, nie nawożę, póki co nie przesadzam, no i czekam na efekty regeneracji. Kusi mnie jednak żeby przełożyć roślinę do innej doniczki z drenażem bo z otworów odpływowych wychodzą jej korzenie co jak mniemam nie jest dobrym objawem. Z drugiej strony jak ją brałem z marketu to nawet kwitła czyli warunki glebowe w tej doniczce musiały nie być takie całkiem złe. Anonymous - 2010-03-24, 13:46 Wygląda na to że moja Karmona się zaaklimatyzowała po miesiącu, opadających listków coraz mniej za to nowych sporo przybywa z dnia na dzień. Nadszedł chyba czas na przesadzanie bo i pora ku temu dobra. Anonymous - 2010-04-06, 17:03 Witam. Moja Karmona jest u mnie ok. miesiąca, przestała gubic liście (aklimatyzacja), podlewam ją gdy tylko ziemia z wierzchu przeschnie, ale w doniczce pojawił się kozuch chyba pleśni. jak się tego pozbyć? Załączam foto 
SirDejw - 2010-04-06, 20:28 Przesadzić roślinę - to w zasadzie najlepsze wyjście. Tylko poczytaj troche jak to zrobić, zobacz jakiś filmik, to sporo daje. Poza tym dobra mieszanka - luźna, większy pojemnik, nie koniecznie niski, dobra warstwa drenująca, no i nie radzę przycinac korzeni jedynie delikatnie wyczesać korzenie ale i ztym nie przeginaj. Musisz wiedzieć też że czas działa na twoja niekorzyść, zrób to jak najszybciej. Anonymous - 2010-04-07, 08:21 Dzięki, jaką ziemię byś mi doradził? SirDejw - 2010-04-07, 08:56 Taka opcja jest - szukaj. |
||||||
