Anonymous - 2009-12-31, 09:04 wiem ze zrobiłam bład wynoszac go na taras....:( prosze powiedziec tylko czy mam obciac te puste gałazki?? czy zostawic moze wypusci nowe liski?? :)myslisz ze te opadajace listki to efekt przemarzniecia? teraz chodzi mi tylko o to co zrobic z tymi gołymi gałazkami?? pozdrawiam i zycze szczesliwego nowego 2010 roku.... t4ras - 2009-12-31, 11:16 ja bym je narazie zostawił, może z nich coś jeszcze bedzie a jeśli nie to na wiosne obciąć... Anonymous - 2009-12-31, 13:14 Gałązki bez liści zostaw,przecież nie są suche a że gołe to nie szkodzi.Z tym tarasem to faktycznie błąd, z nabłyszczaczem jeszcze gorszy, nie używaj go do żywych roślin bo się nie nadaje.Jezeli chcesz mieć błyszczące listki to czyść od czasu do czasu rozcieńczonym piwem,mlekiem albo kup specjalne ściereczki( w saszetkach) do czyszczenia blaszek liściowych (sama używam)- b.dobre Ze zdjęcia wnioskuję że następuje korkowacenie młodych liści tzn.nadmiar wody,zbyt wysoka wilgotność powietrza przy niedoborze światła. Tak więc postaw go blisko okna ,wstrzymaj się chwilowo ze zraszaniem bo widzę też jakieś brązowe plamy na blaszkach i żeby z czasem nie rozwinęła się jakaś plamistość liści.Ficusy lubią przede wszystkim ciepałko  i dużo światła
Jeszcze dodam,na błyszczące liście dobrze jest podlać ficusa raz w m-cu rozcieńczonym piwem spróbuj na tych gołych gałązkach zrobić niewielkie zacięcie,tuż nad miejscem z którego odpadł liść ,niebawem powinien wyrosnąć stamtąd nowy listek 
Anonymous - 2009-12-31, 13:51 witam. dziekuje za pomoc....dobrze nie bede obcinac gałązek...moze cos z nich bedzie...czyli mam troszke go przesuszyc ..nie podlewac nie zraszac..ok:) czyli te pomarszczone listki to efekt zbyt duzej wilgoci??dam mu odpoczac....on stoi przy oknie bo na parapecie sie nie miesci:( ale stoi na krzesełku na wysokosci okna nie na podłodze...dziekuje za rady...w sprawie nabłyszczacza...nie bede go wiecej uzywac:( mam nadzieje ze odzyje...i znow bedze sie cieszyc jego pieknym widokiem... a moze powinnam go przestawic przy oknie balkonowym...?? wiem ze nie powinnam go teraz nawozic...bo styczen i luty to okres spoczynku ale moze w tej sytuacji powinnam>???czy poprostu mam dac mu na jakis czas spokoj nie podlewac nie zraszac?? jeszcze raz dziekuje za pomoc pozdrawiam miłosników bonsai i zycze szczesliwego NOWEGO ROKU... TRZYMAJCIE SIE CIEPLUTKO
Anonymous - 2009-12-31, 13:53 aha jeszcze jedno...jak rozcienczyc te piwo?? do podlewania?? jakie to maja byc proporcje??
Anonymous - 2009-12-31, 14:21 czytałam własnie ze mozna wzmocnic drzewko podlewajac go wywarem z czosnku czy skrzypu czy ja powinnam to zrobic?? Anonymous - 2009-12-31, 16:19 Wywar dla wzmocnienia -jak najbardziej bynajmniej nic Ci się nie zalęgnie no i uodporni roślinę.są to znakomite odstraszacze szkodników i lekarstwem na choroby wywołane przez grzyby,wirusy i bakterie Co do tego piwa to na szklankę wody wlać 50ml. piwa Wiesz co ja jeszcze robię raz w m-cu retusa podlewam mlekiem zawiera dużo azotu ,który wzmacnia rośliny oraz zapobiega żółknięciu i opadaniu liści
WSZYSTKIEGO DOBREGO W NOWYM 2010 ROKU
Anonymous - 2009-12-31, 17:19 dziekuje raz jeszcze za szybką pomoc...czy mozesz mi jeszcze napisac jak zrobic ten wywar z czosnku?? z checia odzywie swojego kwiatuszka:)jak mam go zrobic ..??? co do podlewania mlekiem tez poprosze przepis jak to robic? czy samo mleko czy mieszamy z woda? ja stosowałam tylko specjalną odzywkę do bonsai z wit c nie podlewałam niczym innym wiec nie wiem jak przygotowac wywar i jak z tym mlekiem?? dziekuje raz jeszcze:) dobrej i miłej Zabawy Sylwestrowej:) Anonymous - 2010-01-09, 22:21 Witam
Wprawdzie pytanie nie było skierowane do mnie (mam nadzieję, że adresat się nie obrazi ) ale akurat w tym momencie mogę pomóc. Również mam fikusa i w moim temacie zelkova podała mi takie oto proporcje:
Musisz jedynie nastawić się na dość intensywny zapach. Nie da się ukryć - w końcu to czosnek  Na pocieszenie napiszę Ci, że po kilku godz. zapach się rozchodzi. Dodam jeszcze, że ja podlewałam fikusa przez zanurzenie. Wlewałam więc niewielką ilość czosnkowej mikstury do wody i dzięki temu zapach też nie był aż tak intensywny jak mógłby pewnie być, gdybym dolewała ów "lekarstwo" bezpośrednio do doniczki
Anonymous - 2010-01-10, 09:24 Andzia..dziekuje...za proporcje na wywar z czosnku....czy ten wywar musze potem rozrabiac z woda przed podlaniem?? bo piszesz ze ty dolewasz do wody przed zanurzeniem donicy....? pozdarwiam
Anonymous - 2010-04-10, 23:59 Temat postu: Podocarpus Witam , może to nie pod REtusa ale mam pytanie czy jeśli będę stosował czosnek rozcieńczony z wodą do podocarpusa to nie wypłyną na wierzch jakieś problemy - niezaszkodzi mu to ? Z góry dzieki za odpowiedz |
||||||||||
