Anonymous - 2009-04-20, 17:02 Jak ziemia nie wsiąka to podlewać przez znurzenie, jak jest ubita to nalac wody do miski/wiaderka tyle, żeby dało się zanurzyć doniczkę, zenurzasz doniczkę w wodzie i jak bąbelki z ziemi przestaną wylatywać to wyjmujesz i dajesz ocieknąć, jak bąbelki nie wylatuja z ziemi, to zostawiasz w wodzie od 25 do 30 minut i dajesz aby ociekła.. Jak ziemia jest nie ubita tylko luźna to nie da się zanurzyć jej w wodzie, bo jak jest lżejsza od wody to najzwyczajniej wypłynie  wtedy dajesz tyle wody do miski/wiaderka aby się nie przelewała przez górną krawędź doniczki i tak costawiasz około 15 min.
To jest najlepszy sposób podlewania, ponieważ dostarcza wodę równomiernie na całą glebę. Anonymous - 2009-04-20, 20:58 No właśnie dzisiaj poraz pierwszy, zanurzyłem w misce z wodą, wcześniej podlewałe, ale ziemia jest do tego stopnia ubita ze przez nią przelatywało. Teraz pytanie co ile zamaczać drzewko 
Anonymous - 2009-04-21, 18:57 jak górna warstwa ziemi zacznie przezychać to znów podlej, nie rób takiego błędu, że będziesz podlewał np. co 4 dni, podlewaj jak drzewko będzie potrzebowalo, czyli jak ziemia będzie z góry sucha, tylko, żebyś znowu nie przesuszył. 
Anonymous - 2009-04-21, 21:11 Skoro to temat o dobrych radach to mam pytanko Czy jest juz odpowiednia temperatura zeby dzien i noc stal na balkonie klon i wiaz drobnolistny Jak ktos wie jaki jest ich przedzial temperatur ?
Anonymous - 2009-04-22, 19:32 Mój wiąz i klon (klon nasz, rodzimy, nie wiem jaki Ty masz) zimowały w nieogrzewanym namiocie foliowym, który nie wytrzymał naporu śniegu i pęknął, więc rośliny nie miały zbytnio ochrony, ale dziś się pięknie rozwijają, więc nie widzę przeszkód bys i Ty je trzymał już na dworze. |
||||||
