Anonymous - 2009-02-22, 16:38 Super Oraffu! Bardzo ładnie, zwłaszcza mi sie podobają te bambusy! EnDik tak ta kaligrafia to bonsai 盆栽 (nie wiem czy zobaczycia trzeba mieć czcionki azjatyckie) pierwszy znak czytamy bon i oznacza tacke lub latarenkę używaną przy festiwalach drugi sai i oznacza plantacje, sadzenie...  (nie mają wielu czytań na szczęście więc łatwo je zapamiętać )
Oraffu mała uwaga do chanzi(w japoni znanych jako kanji) czyli znaków chanów  pisze się je nie z nadgarstka jak piórem nasze litery a z łokcia i ramienia, jeśli chcecie przetłumaczyć jakieś sentencje lub słowa na japoński albo w drugą stronę to zapraszam na PW z chęcią pomogę w miare moich skromnych możliwości -poza kaligrafiami wyjątkowo artystycznymi tych nie rozczytam -takie jak EnDiKa to tak).
EnDiK - 2009-02-22, 17:48 ooo widze że kolejna osoba z mojego województwa  super!
Ja widze czcionki azjatyckie bo mam je zainstalowane. Ale jeśli ktoś nie ma zainstalowanych to nie będzie widział. Skąd znasz kaligrafie? Anonymous - 2009-02-23, 08:50 keylan, wielkie dzięki. EnDiK polecam stronę japonka.pl <-- tu można się podszkolić z japońskiego, kaligrafia też się może znajdzie. fidelpatcha - 2009-02-24, 21:27 To akurat nie kakejiku, ale wzorowane na bunjinga. Taki mój zimowy obrazek. Akryl i akwarela na papierze. EnDiK - 2009-02-24, 21:34 Super  Wzorowałeś się na sośnie z Sokolicy w Pieninach  heh bardzo znana w sieci czy jak by to rysunku fidelpatch'y dodać jakąs kaligrafie i watawić w odpowiednią rame to było by to kakemono
Dzięki oraffu za stronke. Napewno mi się przyda
kristofer001 - 2009-02-24, 22:44 uuuu  no fajne ma taki cieply wyraz nie za ostry nie za bardzo lagodny taki w sam raz ! Kurcze pisalem, ze cos dodam, ale ten brak czasu jest wredny!!! 
fidelpatcha - 2009-02-25, 07:40 No jak widać, inspirowane sosną z Sokolicy, którą wg mnie warto zobaczyć na żywo, a nie tylko w necie. Co do kakemono (kakejiku) - dodanie kaligrafii nie jest potrzebne, mnóstwo jest bez tego, tu by trzeba było znać technikę (skomplikowaną zresztą) odpowiedniego wykonania takiego zwoju. Anonymous - 2009-02-25, 11:30 Świetne fidelpatcha, tylko szkoda, że akrylem i akwarelami, a nie jak powinno być, czyli tuszem. Anonymous - 2009-03-02, 14:50
Przepraszam za długie odstępy, rzadko tu zaglądam ale zapraszam na PW. Nie tylko z województwa, w Piaskach mieszkają moi teściowie, mieszkali w Brzezicach, mama mojej dziewczyny była dyrektorką szkoły tam, więc chyba wiesz o kogo chodzi?
Kaligrafie znam o tyle o ile, uczę się Japońskiego 3ci rok więc wkuwam kanji, chciałem kaligrafować, mam nawet zestaw do kaligrafii (chiński co prawda ale dla początkującego różnica żadna) ale ręka mi drży za bardzo i raczej nie ma szans jej uspokojenia. fidelpatcha SUPER! bardzo podobną sosenkę moja siostra sfotografowała w okolicach Choiniku koło Jeleniej Góry, jest tam pare niesamowicie powyginanych wiatrami sosenek na skałach. Oraffu, technika techniką to nie ma takiego znaczenia, najważniejszy efekt. Nie żyjemy w dawnych Chinach czy Japonii by sie mocno stosować do ich tradycji, takie zapożyczenia i wariacje na temat moim zdaniem są bardzo fajne właśnie, za jakiś czas może z takich zapożyczeń wyrosnąć nowy styl. Anonymous - 2009-11-06, 14:00 Witam,też troche czytałem o kakemono,bo bardzo by mi pasowało na ścianie(mam pokój urządzony w stylu japońskim),jeśli chodzi o płótna na których jest przyklejony rysunek to według mnie powinno być z jedwabiu,pytałem o ceny jedwabnych tkanin w sklepie,kształtują sie od 6o nawet do 120 zł za metr bierzący tzn.1m#1,5m,a te najładniejsze to raczej są droższe.Mam kolege plastyka który chetnie podjął by sie zrobienia takiego dzieła,ale zastanawiam sie czy sie opłaca,bo ostatnio na allegro znalazłem dwa kakemona do sprzedania w cenie 150 i 160zł. http://www.allegro.pl/lis...string=kakemono Anonymous - 2009-11-06, 15:49 zdelete Anonymous - 2009-11-07, 07:28 Tak widziałem to,piekne dzieła sztuki,a jedna z tych galerii należy do pana D.Szpakowskiego człowieka który wie o kulturze japońskiej bardzo dużo. Ale nadal niewiem czy robić czy kupić kakemono? Anonymous - 2009-11-07, 14:58 delete Ronin - 2009-11-07, 23:14 Zrobić, nie zrobisz. Chyba, że sprowadzisz sobie papier z Japonii. Inaczej to będzie tak bonsai posadzone go gruntu... Anonymous - 2009-11-08, 10:53 A jaki dokładnie to ma być papier,może sie znajdzie w jakimś sklepie dla plastyków.W katowicach jest dużo takich sklepów i to z dobrym i różnym asortymentem. |
||||||||
