Kształtowanie drzewek - co można zrobić z tym ligustrem?
Bunny - 2008-05-26, 11:49
a co do drutów to przy ligustrach które są z regóły dość kruche trzeba uważąć by przy forowaniu niczego nie połamać....
Anonymous - 2008-05-26, 11:53
Bunny, dzieki za zdjecia, bardzo pomogly Jak sie do tego zabiore, to pewnie jeszcze pojawia sie jakies watpliwosci, wiec prosze o wyrozumialosc
AnnoDoroto, czy Ty rowniez uwazasz, ze nie zaszkodzi po przesadzeniu ligutra troche ponaginac mu galazki?
Anonymous - 2008-05-26, 11:55
Defoliacja to zabieg kóry osłabia i spowalnia wzrost gałęzi. A duże liscie w tym przypadku to atut, oznaka ze roślina dobrze się czuje i rozwija.na razie zapewnij tylko roślinie jak najwięcej światła i pozwól rosnąć, zeby było co ciąć. Jak zaczniesz ciąć to liscie zmaleją.
Nota bene: na paru zdjęciach w Tomlinsonie widać jak na dloni że przedłuzono pień w taki właśnie sposób. Stosuje się to przy robieniu bonsai z np. 2-3 metrowych drzewek.
Bunny - 2008-05-26, 12:03
jak narazie to im wieksze liscie tym lepiej. póżniej- gdy zaczneisz bocinać i formować roślinke możesz je po prostu wyciąć. na pewno na ich miejce wyrosna nowe ale jak narazie to plus więc daj im spokój. niech odrzywiaja roslinke
Anonymous - 2008-05-26, 12:05
Trochę ponaginać można ( i tak trzeba je będzie troche uporządkowac zeby sięnie splątały i nie krzyżowały) - dopływ światła do wnętrza korony sprawi że będzie się ładniej zagęszczać.
Anonymous - 2008-05-26, 17:59
A czy teraz przy przesadzaniu mam wymieniac cale podloze na mieszanke dla ligustrow czy przelozyc rosline do wiekszej doniczki i uzupelnic tylko brak taka mieszanka (albo moze innym podlozem) ?
Bunny - 2008-05-27, 14:27
Jeżeli masz to drzewko od niedawna i nie znasz jego histori- kiedy miało ymieniana ziemie, przycinanane korzenie itp to wymieniasz podłoże i rozczesujesz korzenie. przyda się ten zabieg by mieć pewność, ze miesznaka jest obrze dobrana i roślina będzie miała duze przyrosty
Anonymous - 2008-06-01, 22:44
Po 6 dniach drzewko wyglada tak:
Czy mam nie ruszac tych pedow, ktora rosna jak oszalale? Nie pomogloby to w rozrosnieciu sie na szerokosci?
Poza tym zajrzalam w korone i niestety wszystkie galezie sa na jednej wysokosci Czy to oznacza, ze pozostaje mi miotelka? Bo gdybym chciala z jednego z konarow zrobic czubek, musialabym usunac pozostale... Konary sa 4 (jeden z jednej strony, z drugiej "podwojny" i ten drobniutki wyrastajacy bardzo nisko).
Bardzo prosze o rade.
Anonymous - 2008-06-02, 11:45
Chyba nie rozumiem pytania: w jaki sposób obcinanie ma pomóc w rozrośnięciu się "na szerokości"?
Co do gałęzi: jelsi pozwolisz rosnąć tej rośłinie, to po wyprowadzeniu nowego czubka z jednej z gałęzi możesz nawet usunąc pozostałe: ligustr łatwo odrasta wypuszczajac pędy na pniu.
Skoro wszystkie sż na jednym poziomie, mozesz sprobować wyprowadzić czubek już teraz i odciżć resztę. Ale tak szczerze to ja bym dala mu najpierw porosnąć, niech odżyje i wzmocni się. Co do dokładniejszych wskazówek jełśi chodzi o formowanie, to naprawdę powinnaś odwiedzić jakieś warsztaty, ze zdjęć trudno tak doradzać: "teraz w prawo, jeszcze bardziej..."
Anonymous - 2008-06-02, 12:01
Wiem, ze trudno doradzac na podstawie zdjęć. Chodzi mi tylko o forme, jaka bedzie najlepsza. A na warsztaty wnet sie wybieram
Z rozrastaniem na szerokosci źle sie wyrazilam - myslalam o zageszczaniu drzewka i wypuszczaniu nowych pedow na pniu wlaśnie.
|
|
|