JacekPruszków - 2016-10-02, 20:53 Temat postu: Początki podocarpusa i fikusa r. Witam, mam na imię Jacek, mieszkam aktualnie w Pruszkowie i zacząłem wnikać w to interesujące i fascynujące zajęcie/hobby/pasję jakim stało się dla mnie bonsai. Dużo czytam, rozmyślam ale chciałem przejść do praktyki. Jako że zawsze 2 razy pomyślę zanim coś zrobię zacząłem przygodę z roślinką z gatunku iglastych tj. podocarpus. Wybór taki, ponieważ mogę hodować drzewko tylko indoor, a chciałem mieć iglaczka (zakochałem się w sosenkach, ale narazie nie mogę ich uprawiać ze względu na warunki). Drugim drzewkiem jakie nabyłem, to fikus retusa. Drzewko również młode jak poprzednik. Chciałem, żeby syn (miesiąc już skończył) dorastał razem z nimi, żebym widział jak i one się zmieniają. Nie zależy mi od razu na wyniku w ich przypadku. Poniżej wstawiam zdjęcia podocarpusa. Drzewko zadrutowane już przyjechało. Cały czas myślę nad formą. Proszę o porady i sugestie. 
Przepraszam za jakość zdjęć, robione w sztucznym świetle. armin - 2016-10-03, 07:26 Przede wszystkim zdejmij te druty. Nie wiem kto to formował, ale roślina ma 2 wymiary. Zerknij od góry to sam się przekonasz. Postaraj się utrzymać ją przy życiu i daj jej zarosnąć. Na drutowanie przyjdzie czas, najlepiej za ok. rok udaj się na warsztaty. MaciekMM - 2016-10-03, 12:17 Oj faktycznie jest to jeden z mniejszych grzechów, które popełnił ojciec tego "dzieła"
JacekPruszków - 2016-10-03, 16:35 Druty z podocarpusa zdjęte. Zostawiam roślinkę w spokoju na jakiś czas. Pisałem o młodym fikusie, jednak dodatkowo zostałem posiadaczem trochę starszego egzemplarza i tutaj prosiłbym o rady dla laika. Według mnie drzewko wymaga przesadzenia (gęsta sieć korzeni, drzewko bardzo łatwo wychodzi z ziemią z doniczki), ale tutaj pytanie, bo wolałbym to zrobić po aklimatyzacji drzewka i nie wiem czy słusznie? Narazie na czas "przeprowadzki" nic nie działam z formą drzewka i tu pytanie czy z takiego kąta prostego da się coś uzyskać w stylach bonsai? (nie ukrywam, że mi się i tak podoba). Wrzucam zdjęcia i proszę bardzo nie bić 
armin - 2016-10-05, 08:28
Bardzo dobrze kombinujesz  . Proponuję krótką lekturę, która powinna dać odpowiedź na obecna i przyszłe pytania. http://przyjacielebonsai....opic.php?t=5520
MaciekMM - 2016-10-05, 13:29
Ale nie ma za co
Materiał nie jest zły, podejście ok, jeśli się dokształcisz to coś z tego będzie
JacekPruszków - 2016-10-14, 18:11 Kolekcja się powiększyła i udało mi się wyczarować stanowisko zimowe dla roślinek. 
MaciekMM - 2016-10-17, 16:15 No, no jak się jakiś sąsiad dopatrzy to zrazu nalot policji będzie 
Jakie modele świetlówek zamontowałeś? JacekPruszków - 2016-10-17, 17:55 Dokładnie takie: http://zoolight.pl/produc...A-LUMOFLOR.html MaciekMM - 2016-10-18, 09:46 No i pięknie  Masz prawie gotowego growbox'a, wystarczy na to zamontować folię i możesz uzyskać większą wilgotność Niestety podniesie się również temperatura i okaże się, że krzaczor ma lato zimą U mnie odwrócone pory roku ma serissa - właśnie zaczęła się jej wiosna
PS jaką masz obecnie temp w miejscu gdzie stoi roślina? Strong88 - 2016-10-18, 13:29 A tak wtrace sie w temat oswietlenia , bo moje krzaczory tez niedlugo trafia do domu, mial ktos moze stycznosc z oswietleniem ledowym dla roslin strasznie ostatnio popularne umnie i podobno nie emituja tyle ciepla? JacekPruszków - 2016-10-18, 14:18
Te świetlówki, które mam wiele ciepła nie wytwarzają.
Masz na myśli zwykłą folię aluminiową? Na tym stoliku są 22 stopnie. Tak przy okazji, bo nie wiem czy to normalne. Mój podokarp zaczął zrzucać niektóre liście, tzn. zrobiły się twarde i suche i odpadły. Jedyny powód moim zdanie to aklimatyzacja, ewentualnie ma trochę za ciepło (jest na tym stoliku). Jak zaradzić dalszemu obsychaniu? Dać go na parapet gdzie będzie miał mniej światła, ale trochę chłodniej - około 18-19 stopni (jedyny mankament, to kaloryfer). Czy zostawić tak jak jest? Aktualne foto: 
MaciekMM - 2016-10-18, 15:54 Jeśli jest ciepło (22sC) to powinien mieć dużo światła. Im bliżej podstawisz roślinę (nie może dotykać) pod świetlówki, tym więcej światła. Co do wilgoci to niestety są to rośliny z klimatu, gdzie jest wilgotno i należy im tę wilgoć (w powietrzu) zapewnić. Folia dla zwiększenia wilgotności wystarczy zwykła (tzw stretch). Chcąc zwiększyć ilość światła w dolnych partiach rośliny (jedna z nich jest wysoka) musiałbyś zastosować folię odbijającą światło. Wpisz w wyszukiwarkę growbox (często stosowane rozwiązanie w uprawie innych roślin  ) i zobaczysz, o co chodzi.
LED'y to rozwiązanie po prostu pobierające mniej prądu, ale jeszcze dość drogie, jeśli idzie o diody dobrych producentów, którzy podają prawdziwe parametry. Jak widziałeś na wykresie swojej świetlówki, najwięcej daje czerwonego i niebieskiego. Przy ledach stosuje się konkretne długości fal a właściwie ich mieszankę. Są również w sprzedaży tzw full spectrum, które mam zamiar przetestować, zaraz jak tylko z chin przyjedzie moja 50-Watowa dioda. Mają ponoć mniejszą skuteczność, ale przy takiej mocy mogę to im wybaczyć (zobaczymy czy rośliny będą tego samego zdania )
Strong88 - 2016-10-18, 17:04
Wlasnie zastanawialem sie nad nimi albo nad mieszanym panelem z roznymi diodami (zilelaze je stosuja) i im rosnie Wsumie dalej niewiem czy diody czy swietlowki? Chyba az takiej roznicy niema miedzy nimi?
MaciekMM - 2016-10-19, 09:58 Świetlówki są w użyciu od wielu, wielu lat. Led'y to jeszcze oseski, jeśli idzie o technologie. Najgorsza sprawa jest z jakością. Chińczyk (bez podtekstów) na opakowaniu napisze wszystko Rozwiązania o znanych parametrach (dobrych producentów) są niestety drogie. Full spectrum jak pisałem, będę testował. Do tej pory miałem niebieskie i czerwone w połączeniu ze świetlówkami kompaktowymi i roślina rosła dobrze.
|
||||||||||||||||||
