Anonymous - 2006-10-29, 13:31 Temat postu: Zima u Qbika U mnie też zaczeły się dzisia przygotowania do zimy. Jak co roku zdecydowałem się na przezimowanie drzewek w syropianowej "wanience" (jak zwykle nazwę wymyślił Olon w zeszłym roku). Pozostałe więkrze drzewka z ogrodu przezmują pod ścianą przysypane liśćmi. A oto foty mojej konstrukcji. Muszę jeszcze liści nazbierać. Tylko że dziś u mnie leje. MOD: "Wanne" to raczej White wymyślił 
Anonymous - 2006-10-29, 15:28 nooo, a drzewka w tamtym wszystkie przezyly? Anonymous - 2006-10-29, 15:55 Wszystkie  Są całkowicie zasłonięte przed wiatrem a śnieg i tak na nie tam pada, więc jak jest odwilż to mają mokro. Nadmiar wody spływa przez otwory w dnie.
Anonymous - 2006-10-29, 16:25 Czy rośliny zimozielone też zimujesz w tej nie przepuszczajacej światła "wannie" 
Anonymous - 2006-10-29, 16:28 W brew temu co widać światła jest pod dostatkiem. Wpada od góry a dodatkowo jest odbijane przez biel styropianu. U mnie wszystkie rośliny w tym zimują. Olon - 2006-10-29, 17:30 Pomysł jest klasa 
Ja bym jeszcze zaproponował Ci korę zamiast liści. Zdecydowanie mniejsze ryzyko zarażenia się roślin na wiosnę chorobami grzybowymi, których zarodnie często zimuja wśród opadłych liści. Trzeba wiedzieć, że niektóre z grzybów zaczynają być aktywne juz pod koniec zimy jeśli tylko temperatury zaczynają utrzymywac sie w granicach 6 *C. Korę stosuję od lat z pozytywnym skutkiem. 
Anonymous - 2006-10-29, 17:42 Olek, o jakiej korze myslisz, takiej z ogrodniczego , czy z lasu tez moze byc? Bo ja nazbieralem pare workow z lasku ,tylko sie teraz zastanawiam... A moze jakis nie proszonych gosci zwiozlem? Anonymous - 2006-10-29, 17:49 O mamo Marcin! Nawiozłeś normalnie wszystko co niedobre z lasu (kora i liscie). Pewnie i jakiegoś kosmite zgarnełeś. I po co takie pójście do ubikacji na dłużej że sie tak wyraże? Jaskby co to najwiecej z ogrodniczego naznosiłem bo i przędziorki i ziemiórki w ziemi a na korze też jakieś gówienka małe - zophobas (drewnojady)- wszystko z ogrodnika 
Olon - 2006-10-29, 18:04 White Tu się z Toba niestety nie zgodzę. Owszem - kupując rośłiny stojące luzem w szkółce, w pojemnikach, nie wiadomo jak długo, to potencjalna wylęgarnia wszystkiego co może je w takich warunkach dopaść. Co innego jednak kora, torf, mieszanki odłożowe itp sprawy, pakowane w odpowiednie worki. Te muszą juz spełniac określone wymagania, aby zostac dopuszczone do orotu. Jasne że zawsze może się znaleźć nieuczciwy producent, mimo wszystko zdecydowanie mniejszym ryzykiem jest stosowanie materiału podłożowego lub ściółkowego, chociażby potenjalnie zbadanego pod kątem infekcji lub ewentualnie oczyszczonego z nich. Gohans Zdecydowanie polecam Ci korę pakowana w worki z centrum ogrodniczwgo. Anonymous - 2006-11-02, 19:04 mam pytanie, mianowicie czy zamiast kory mogą być trociny (mógłbym ten materiał wykorzystać, mam tego pod dostatkiem) Anonymous - 2006-11-02, 19:52 tak, trociny są bardzo dobre Jacek Grzelak - 2006-11-02, 20:16 tylko uwaga z trocinami i wogóle z większością okryw , ważne aby były jak najkrucej na roślinach (na donicach ), ja zaczynam układać rośliny do snu dopiero w pierwszej połowie grudnia , wówczas można stosować okrywy (nie gnija tak i jest mniejsze zagrożenie infekcją)a zdejmóje je już w marcu , a niekiedy nawet w lutym , jak tylko mina ostatnie silne mrozy i gdy same okrywy rozmarzną , ponadto z trocinami jest jeszcze taki problem , że gdyby cos zostało w doniczkach to może to opuźnić w znacznym stopniu rozwój rośliny , ponieważ pochłaniają one z gleby azot 
Anonymous - 2006-11-02, 20:37 w grudniu powiadasz?  ale u mnie już dziś zdrowo śniegu popadalo i ścisneło mrozem czy to nie znak żeby już podjąc się ocieplania drzewek?Coprawda to dopiero pierwszy snieg ale tu sypie juz od około 18stu godz. tak więc trochę tego śniegu już jest.Zazwyczaj pierwsze śniegi bywały mniej obfite i zaraz topniały, mam wrarzenie że ten snieg trochę poleży
Anonymous - 2006-11-02, 20:41 co ty... w weekend ma przyjsc ocieplenie , 12 stopni 
Anonymous - 2006-11-02, 20:43 nie oglądałem pogody ale czy w calym kraju? bo tu cholernie wieje jakby mialo coś jeszcze przywiać |
||||||
