Lecznica - Klon Arakawa. Problem z korą
Mariano - 2013-04-26, 10:23 Temat postu: Klon Arakawa. Problem z korą Witam,
Chciałbym prosić o opinie odnośnie zakupionego przeze mnie niedawno drzewka. Klon nie posiada kory u nasady pnia. Została ona zerwana razem z mchem który porastał doniczke i cześć pnia. Moje pytanie brzmi: Czy z biegiem czasu kora sie zregeneruje? Jakie kroki powinienem teraz podjąć aby nie szkodziło to drzewku. Sprzedający powiedział mi ze jest to tak zwany klon ''korkowy'' i że takie rzeczy sie zdarzają. Bardzo proszę o opinie. Załączam linki do zdjęć:
http://imageshack.us/phot...djcie003za.jpg/
http://imageshack.us/phot...zdjcie004l.jpg/
Mariano - 2013-04-30, 17:09
Pomoże ktoś ?
Jacek Grzelak - 2013-04-30, 22:21
Mech zagnieździł się nazbyt mocno w starszej warstwie kory , która siłą rzeczy została zerwana wraz z nim , ten problem dotyczy większości roślin o porowatej , czy złuszczającej się korze , ale tkanki jej nie zostały naruszone , odpadła jedynie martwa już jej część , niestety nieco czasu zajmie roślinie na odbudowanie starej faktury kory , jednak na pewno jej się to uda , a na przyszłość , staraj się nie dopuszczać do nadmiernego rozwoju mchu w pobliżu pnia , jak i na nim
Mariano - 2013-05-01, 18:35
Bardzo dziękuje za odpowiedź i porade Uspokoiło mnie to a bardzo nie chciałem stracić tej rośliny.
|
|
|