Lecznica - Wiąz drobnolistny
D_Mrozu - 2013-04-25, 19:15 Temat postu: Wiąz drobnolistny Witam
Około 2 tygodni temu zakupiłem w Castoramie wiąz drobnolistny.
Po kilku dniach zauważyłem, że wraz z wiązem dostałem "gratisy" - małe muszki, które zidentyfikowałem jako ziemiórki.
Oprócz ziemiórek, "dostałem" jeszcze ślimaki nagie i dżdżownice.
W akcie desperacji przy drzewku postawiłem lampę owadobójczą oraz przelałem podłoże 0,125% preparatu owadobójczego Confidor(R) 200 SL.
Czy mój czyn nie "zabije" drzewka? Co jeszcze mogę zrobić, aby pozbyć się "niechcianych" zwierzątek?
Pozdrawiam.
BRNK - 2013-04-25, 19:54
http://www.przyjacielebon...ght=ziemi%F3rki
Tu masz opisaną moją walkę z dziadostwem, po owych zabiegach jest już spokój, aczkolwiek żółte lepy profilaktycznie zostały, ale są puste.
D_Mrozu - 2013-04-25, 21:18
Witam i dzięki za informacje.
W sklepie ogrodniczym polecili mi Confidor. Mam nadzieję, że nie uszkodzi rośliny.
W tej chwili nie zaobserwowałem latających muszek, czyli może lampa owadobójcza też swoje zrobiła...
Latem nigdy nie miałem problemów z owadami w roślinach - używam płytek owadobójczych Globola lub Brosa.
Jednak po zakupie tego egzemplarza bonsai będę zmuszony zakupić je chyba wcześniej...
Pozdrawiam.
MaciekMM - 2013-04-26, 12:00
D_Mrozu napisał/a: | Co jeszcze mogę zrobić, aby pozbyć się "niechcianych" zwierzątek? |
Jak poradziłeś sobie już z ziemiórkami to ślimaki wyzbierać a krzaka na pole Możesz go przez pierwsze dni lekko zaaklimatyzować wystawiając tylko na dzień nie w bezpośrednie słońce a po ogrodnikach i zimnej Zośce zostawić na stałe.
D_Mrozu - 2013-04-26, 18:46
Dzięki za odpowiedź.
Ślimaków nie było "normalnie" widać, dopiero przelanie roztworem 0,125% Confidoru spowodowało pojawienie się po kilku godzinach dżdżownic i ślimaków. Muszki (dorosłe osobniki) widać było od samego początku (współczuję walki ze "zwierzęcymi gratisami" innym klientom Castoramy, którzy zakupią tam rośliny, bo jeżeli były na mojej, to tak samo są na innych, a pracownik Castoramy zbył mnie twierdząc, że być może tak jest...).
"Na pole" za bardzo się nie da - mieszkam w bloku na 3 piętrze, a balkon (na który mogę wystawić roślinę w donicy 37x25x12) mam od strony południowej i od jutra zacznę ją wystawiać na balkon, ale chciałbym, żeby "cieszyła oko"w mieszkaniu .
Płytki owadobójcze (tym razem BROS) już zakupione i rozstawione w mieszkaniu. Lampa owadobójcza świeci przez 24godz/dobę przy wiązie (też zakupiona w tamtym roku w Castoramie).
P.S.
Czy Ktoś z Szanownych Userów wie, gdzie można nabyć podstawkę po taką donicę (wymiary na dole 30x21 kolor granatowy/ciemno niebieski), bo jak stwiedził pracownik w momencie zakupu, podstawek pod doniczki z drzewkami Bonsai w komplecie nie ma?
Pozdrawiam.
MaciekMM - 2013-04-29, 09:49
Zobacz TU
D_Mrozu - 2013-04-29, 17:33
@MaciekMM
Dzięki, właśnie o coś takiego mi chodziło.
Pozdrawiam.
Palka87 - 2013-05-13, 15:49
Witam
Szukam pomocy dla mojego bonsai , kupiłam go ok. 2 miesięcy temu, i był zdrowy, rozwijał się dobrze. Gdy wyjeżdżałam na urlop zostawiłam go mojej koleżance i mi zmarniał strasznie, listki są kruche ( ale zielone), gałązki też się łamią gdy się ich dotyka. Zraszam go jakieś 2 razy dziennie, więc nie ma nigdy sucho, nie stoi w samym słońcu ale ma dużo światła. Na początku podcięłam trochę gałązki żeby sprawdzić czy w środku są zdrowe, i są ale nie wiem czemu on nie wygląda zdrowo ...
http://galeria.swiatkwiat...slina-6562.html
http://galeria.swiatkwiat...slina-6563.html
http://galeria.swiatkwiat...slina-6564.html
to są zdjęcia właśnie mojego bonsai. Pomóżcie i napiszcie co mam robić...
MaciekMM - 2013-05-13, 16:42
Prawdopodobnie został przesuszony.
Teraz czekać czy odbije. Nie podlewać za ostro. Zapewnić wilgotne otoczenie czyli taca z wodą i keramzytem lub jakiś foliak. Nie nawozić. Może się uda odratować.
|
|
|