Kształtowanie drzewek - Fikus benjamina bardzo trudne początki
alojzybabel - 2013-04-08, 14:08 Temat postu: Fikus benjamina bardzo trudne początki Witam!
Usiłuję modelować bonsai już kilka lat nie bardzo mam o tym pojęcie, przeczytałem z jedną kniżkę i przeglądam forum, moje wysiłki przynoszą jednak takie sobie rezultaty lecz nie poddaję się łatwo chciałem Wam przedstawić mojego Benjamina
http://imageshack.us/phot...197/bonsai.JPG/
http://imageshack.us/phot...4/bonsai1j.jpg/
http://imageshack.us/phot...07/bonsai2.jpg/
http://imageshack.us/phot...8/bonsai3v.jpg/
http://imageshack.us/phot...9/bonsai4n.jpg/
"męczę" to drzewko już kilka lat. Nie bardzo mam pomysł co dalej, liście nie chcą karleć, ale z tym to już się pogodziłem być może nigdy nie skarleją. Drzewko wysępiłem od teściowej jako zwykły parapetowiec kilka lat temu (ok 5-6) przesadziłem do małej doniczki "bonsajowej" podrutowałem gałęzie i miał zostać drzewkiem bonsai . Chciałbym prosić o radę co z nim dalej zrobić jak go poprowadzić, do jakiej formy mu najbliżej, jeśli do jakiejkolwiek na razie mu blisko, póki co przesadziłem go do większej doniczki bo był w mniejszej.
alojzybabel - 2013-05-06, 19:32
Mam to drzewko juz kilkanaście lat teraz wiem, że zrypałem go masakratycznie nie bardzo wiem co z nim począć chciałby zacząć od zgięcia pnia który ma ok 2cm średnicy i 19 cm do korony, jak bez uszkodzenia drzewka nagiąć ten pień
nandu - 2013-05-06, 21:30
Możesz zmienić kąt nasadzenia, przez co uzyskasz wygięcie pnia. Ale po co chcesz wyginać ten pień? Przecież drzewo może być proste. Pociągnij jedną z górnych gałęzi jako dalszy wierzchołek, i wybierz jakieś gałązki na boki.
alojzybabel - 2013-05-07, 17:20
Może wykombinuję podobne wyginaczki http://przyjacielebonsai....z7&sid=10897292 i coś pokombinuję z samym pniem. Kupię pręt gwintowany 100cm za a nich będzie 10zł kawałem płaskownika i przyrząd gotowy
Przyciąłem tego krzaka z liści ma on sporo gałęzi, wszystkie tak obgolić nie była by szkoda?
Kurnia wyginałem go prze kilka lat nie bardzo wiedząc co chcę osiągnąć ehhhh brak umiejętności i weny
alojzybabel - 2013-05-15, 07:49
Dwie godzinki z narzynką, pilnikiem i wiertarką i zmontowałem taki przyrząd . Sprawdzam jego działanie, wszystko w ramach indywidualnych "warsztatów" jako że nie mam dostępu do takowych w m. zamieszkania. co z tego wyjdzie? któż to wie, ale nauka musi iść w parze z praktyką, a w praktyce zdarzają się błędy. Może wyjdzie z tego Styl Fukinagashi może Bankan choć do tego ostatniego trzeba by było przebudować całą strukturę drzewka . Podpowiedzcie coś Sensei 先生
alojzybabel - 2013-05-20, 06:20
Witam.
Po nagięciu przyrządem drzewka w jednym miejscu pękła kora, czy została naruszona strukturą drzewka pod nią tego nie wiem bo pęknięcie kory jest niewielkie. Mam pytanko z jaką teraz częstotliwością mogę próbować dalej zginać trzon pnia oraz czy jest niezbędna potrzeba smarowania pęknięcia pastą?
slowikp - 2013-05-20, 09:18
Popełniłeś podstawowy błąd, nie poczytałeś o rafii, drutach i nawet taśmie izolacyjnej(, jak potrzeba). ZAPRASZAM DO LEKTURY.
alojzybabel - 2013-05-20, 10:11
Rafie mam używam do łączenia kilku drzewek w jedno drutami nie da się już nagiąć tego drzewka bo jest za grube, trudno było go ręką nagiąć bo myślałem właśnie o drutach lecz tylko giętarka wchodziła w rachubę jak na mój gust, ale cały czas się uczę
Ok już przeczytałem :0 czaję bazę, muszę zabezpieczyć korę rafią, ale jak myślisz z jaką częstotliwością podkręcać pień, raz na tydzień obrót
slowikp - 2013-05-20, 10:35
No zależy jak grubego drutu używałeś i z czego był zrobiony. Pomijając gnij na raz, zabezpiecz jak wyczytałeś i będzie ok.
|
|
|