Początki - Pinus pinea
urban19 - 2013-01-27, 13:00 Temat postu: Pinus pinea Witam. Jestem posiadaczem 4 sadzonek sosny pinii co dziwne wychodowanych z ziaren kupionych w empiku oczywiście jako nasiona bonsai. Dopiero po przeczytaniu obowiązkowych lektur tj. "Sztuka miniaturyzacji drzew i krzewów" Andrzeja Płocińskiego oraz forumowych wprowadzeń dotarło do mnie o co w tym wszystkim chodzi i nie ukrywam że jeszcze bardziej mnie pochłonęło. Wracając do tematu to wiem że posiałem je w bardzo złym czasie bo powinienem na wiosnę no ale stal się i wyszły 4 na 5 sztuk i chyba nadeszła pora żeby przesadzić je do większych donic. Przesadzać teraz czy czekać na dłuższy i bardziej słoneczny dzień ?
http://img822.imageshack....2/img7674dq.jpg
mod: Połączyłem oba posty. Staraj się korzystać z możliwości edytowania postu.
armin - 2013-01-27, 21:46
Osobiście zostawiłbym sadzonki w obecnych doniczkach do przyszłej wiosny, a do tego czasu skupiłbym się na zapewnieniu idealnych warunków rozwoju.
Pinia nie jest dobrym materiałem na bonsai. Ma długie igły i potrzeba mnóswo czasu aby uzyskać odpowiednie proporcje.
urban19 - 2013-02-02, 18:03
Dziękuję za odpowiedź. W czas się zaopatrzyłem a co do zapewnienia idealnych warunków w obecnych pojemniczkach to raczej ciężko. Decyzja zapadła i poszły w większe doniczki z drenażem teraz poczekamy i zobaczymy czy przeżyją.Mam zamiar nabyć jakiegoś liściastego indoora podobają mi się wiazy drobnoliściaste i poszukuję owego ale w Zielonej Górze jedynie w Leroy Merlin można nabyć takie a z tego co czytam lepiej wystrzegać się markeciakow.
MaciekMM - 2013-02-03, 14:33
urban19 napisał/a: | Mam zamiar nabyć jakiegoś liściastego indoora podobają mi się wiazy drobnoliściaste |
Można faktycznie trzymać wiąza drobnolistnego w mieszkaniuale, poczytaj jednak forum bo nie jest to typowy indoor i aby zdrowo rósł należy mu zapewnić okres spoczynku zimowego.
urban19 - 2013-02-03, 16:50
Wiem czytałem już na ten temat i myślę że podolałbym z zimowaniem wiązu. Zanim z moimi Piniami będzie można cokolwiek robić to chcę już mieć pierwsze kroki za sobą a podobno utrzymanie marketsai przy życiu to dobre przetarcie i chyba wybiorę się na dniach może coś mnie urzeknie. Pozdrawiam.
slowikp - 2013-02-05, 06:33
X pinią będziesz miał problemy. Ja dostałem orzeszki piniowe przywiezione z Hiszpanii nawet jeszcze w szyszkach. Informacje jakie uzyskałem to to, że ciężko przezimować w POLSCE. W domu za ciepło, na dworze za zimno podobno nawet w szklarni, podobno do zimowania potrzebna lekko ogrzewana szklarnia więc odpuściłem i orzeszki poszły na pesto.
|
|
|