Anonymous - 2006-10-17, 16:53 Temat postu: Historia drzewka : Mirt (myrtus sp.) To jest historia mojego "Mirta". Nie wpisuj tutaj swioch komentarzy. Jeśli masz uwagi, pytania lub chcesz skomentować to przejdź do wątku Mirt (myrtus sp.) =========================================================== Przedstawiam wam mojego mirta i etapy formowania... pierwsze fotki pokazuja moje błedy ktore robilem na początku  Nie wstydze się ich  Każdy jakos musiał zacząć.
Niestety nie mam fotki odrazu po kupnie... Jedynie White wie jak wygladal... gdyż był przy kupnie mirciika... Z resztą , to dzieki niemu kupilem go, bo wspomnial ze są jakies mirty... danke White
Pierwsza fotka kwiecien 2005 ,tak przedstawiał się po pierwszym formowaniu : http://www.starzaki.eu.or...cin/miricik.jpg Błędy jakie popełnilem(dla nowych się przyda): -Źle dobrany drut ,zbyt cienki -nie zachowałem 45 stopni... -brak wierzchołka. jest wiele błędów ale to juz taki drobnych... Jedizemy dalej 
Fotka z marca 2006, nie moglem złapac tego "czegos" nie mialem na niego pomysłu... 
Tak się przedstawial na Międzynarodowej Wystawie w Warszawie, w lipcu został przeformowany, przy formowaniu pomogl mi Jacenty,z forum kamcia. Ktory zawital u mnie w domu. 
Tak wygląda dzisiaj. Chmurki wymagają korekty i musze pomyslec nad wierzchołkiem... Za kilka dni zabiore go na spotkanie z Mortenem Albekiem z Danii, do konsultacji... A teraz czekam na waszą opinie... Efekt z malutkiego krzaczka za 10 zł. , uzyskałem po nie calych 2 latach... Anonymous - 2006-10-24, 19:01 Nie podobala mi sie dotychczasowa formowa...dzisiaj zadrutowalem, zmienilem front i go przeformoalem
Słowo do nowych, moj mirt jest dobrym przykladem, ze drzekwo nigdy nie jest skonczone  cały czas zmieniam cos...
|
||||||
