To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Przyjaciół Bonsai
!!! WITAMY NA FORUM POŚWIĘCONYM PIĘKNEJ SZTUCE BONSAI !!! Bonsaiści całego Świata! Łączcie się ! :-)

Początki - Pieprzowiec - początki

zgred - 2012-10-19, 20:03
Temat postu: Pieprzowiec - początki
Witam wszystkich,

Jakiś czas temu interesowałem się troche bonsai - sporo czytałem na ten temat i w końcu sobie odpuściłem bo stwierdziłem że za dużo z tym zachodu (zdarza mi się wyjeżdżać a trzeba regularnie podlewać itd).
Ale w dniu dzisiejszym dostałem od brata drzewko :)
Wygląda ono tak:
http://thed.one.pl/tmp/bonsai/1.jpg
http://thed.one.pl/tmp/bonsai/2.jpg

Według załączonej instrukcji jest to Pieprzowiec Zanthoxylum piperitum.
Wymaga on pełnego światła ale nie pełnego słońca.
Piszą żeby podlewać codziennie dość obficie - w sklepie sprzedawca mówił że ok poł szklanki dziennie powinien 'wypić'.
Zimowanie: dużo światła, podlewać oszczędniej niż latem.

Na stronie jakiegoś sklepu wyczytałem faktycznie nazywa się żółtodrzew pieprzowy a na innej że pieprzowiec chiński. Na jednej stronie piszą zeby podlewać raz dziennie na innej że nawet 2-3 razy.
W instrukcji dołączonej jest napisane że nawozić płynnymi co 2-3 tyg od marca do września. Na jednej ze stron że 1 w tygodniu.
ehh więc jak to jest z tym pieprzowcem, jak go podlewać, jak dbać. Drzewko jest kilku letnie i wstępnie uformowane więc szkoda je zmarnować. A okres na początki bonsai (zima) trochę kiepski.
Rozumiem że do wiosny, nie bawić się w żadne drutowanie, przycinanie czy nawożenie?
Więc pozostaje temat podlewania - jak go podlewać? I drugie pytanie: zdarza mi się wyjechać i nie bardzo będzie miał kto podlać więc co polecacie do automatycznego podlewania drzewka przez kilka dni?

Pozdrawiam
Paweł


p.s.
Wydaje mi się że będę próbował uformować je na miks Bankan i Sokan czyli takie coś tyle że pień główny będzie bardziej pokręcony jak tutaj

Jacek Grzelak - 2012-10-19, 20:17

Dobrze wnioskujesz , przez okres zimowy najważniejsze jest jedynie podlewanie i ani żadnego drutu , ani nawozu , a jak podlewać podczas wyjazdów ? hmm trudne pytanie , a więc uściślijmy , wyjazd kilku dniowy , czyli ok. ilu dni ? bo są dostępne w sprzedaży sączki ceramiczne , które mogą zapewnić roślinie stałą wilgotność na 3-5 dni , a więc jeśli wyjazd potrwa maksymalnie 7 dni to mogą wystarczyć (nie podlanie rośliny przez 2-3 dni w wychłodzonym mieszkaniu nie stwarza problemu ) jednak jeśli wyjazd kilku dniowy kończy się na 15 -20 dniach to masz spory problem i bez oddania drzewka pod czyjąś opiekę się nie obędzie :roll: :-) ;-)
zgred - 2012-10-19, 20:24

Mowa o wyjazdach 2-3dniowych, max 5-6dni. Dłuższe wyjazdy to już będę kombinował żeby ktoś podlewał.
Jacek Grzelak - 2012-10-19, 20:32

no to więc poszukaj w sklepie ogrodniczym , lub na allegro sączki ceramiczne czy jakoś tam to się nazywa działają na zasadzie podsiąkania wody z innego naczynia nią wypełnionego , a wglądem przypominają hmm coś jakby stożek pusty w środku może krótka marchew wydrążona wewnątrz od góry ;-)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group