Michal_pl - 2012-06-22, 16:29 Temat postu: Bonsai Carmona Witam Jestem początkującym hodowcą. Moja carmona została zakupiona około dwóch miesięcy temu. Mieszkałem w innym miejscu niż teraz gdzie drzewko traciło liście ale w małym stopniu i wypuszczało nowe codziennie. Z czasem powypadało ich więcej i więcej. Aż do momentu gdy się przeprowadziłem w nowe miejsce gdzie teraz nie posiada żadnego listka, jest sam badyl. Podlewałem roślinkę raz dziennie, nawoziłem raz na dwa tygodnie. Kupiłem dziś specjalna ziemie do bonsai i zamierzam przesadzic moja roślinkę bo nie robiłem tego od kupna.Czy jest szansa że roślina wróci do poprzedniego stanu i będzie miała pełno liści i będzie kwitnąc. Proszę o pomoc fiedler1 - 2012-06-22, 19:05 hodowac... mozna swinie albo krowy slam666 - 2012-06-22, 21:26 Myślę że można jeszcze coś z tego uratować, nie podlewaj jej tak często, czyli raz dziennie, przesadź do nowej ziemi, w miarę przepuszczalnej, i daj drzewku czas. willy - 2012-06-22, 22:01 można jeszcze hodować rybki, papużki, krokodyle. Rośliny, fakt, raczej się uprawia, a co z kulturą? Carmona zapewne została przelana. Nie da się ustalić ile razy dziennie podlewać.Robi sie to wówczas, gdy wyraźnie przeschnie wierzchnia warstwa podłoża. Częstotliwość tego zabiegu zależy od gatunku krzaka, wilgotności i temperatury otoczenia, ilości podłoża w doniczce itp. Jeśli korzenie nie przerosły doniczki, nie przesadzaj, to dodatkowy stres. Ogranicz podlewanie. Ustaw roslinę w miejscu z dużą ilością światła. ale nie bezpośrednio na słońcu. Jesli to nie choróbsko jakieś, powinna dać radę. Powodzenia P.S. Kulturę się, nomen omen, krzewi. lukipela - 2012-06-23, 05:18 No i przede wszystkim nie nawoź teraz drzewka. Co do przesadzania to ja jednak bym radził to zrobić - jeśli była przelana w podłożu w jakim zazwyczaj karmony są kupowane, to ciężko będzie ją odratować bo pewnie zrobił się już beton. Co do dyskusji na temat hodowla/uprawa, to gdzieś już była o tym mowa,ale ja osobiście też wolę być "hodowcą" niż "uprawcą" 
|
||||||
