Kersing - 2012-03-03, 10:46 Temat postu: Witam Witam. Jestem posiadaczem drzewka bonsai, które jest w stanie opłakanym...:( proszę o pomoc w określeniu gatunku drzewka oraz wskazanie podstawowych potrzeb tego drzewka... mam tu na myśli sposób nawadniania i miejsce, w którym powinno stać... Wydaje mi się, że może wskazana byłaby wymiana ziemi?? proszę o pomoc drzewko strasznie gubi listki... pozdrawiam Kersing - 2012-03-03, 10:47 Temat postu: pomoc zdjecia http://imageshack.us/phot.../imag0307t.jpg/ http://imageshack.us/phot.../imag0306v.jpg/ http://imageshack.us/phot...imag0305tt.jpg/ Zdjecia słabej jakości ale jeżeli bedzie taka potrzeba to moze zrobic nowe. lukipela - 2012-03-03, 11:30 Witaj. Jest to ficus (najprawdopodobniej retusa). Co do jego stanu to trudno powiedzieć co robisz źle, bo nic nie napisałeś o tym jak się nim zajmujesz. Nie ma sensu pisać po raz setny o warunkach jakie powinny być zapewnione drzewku więc po prostu sam poczytaj: http://www.przyjacielebonsai.pl/hodowla.htm http://www.przyjacielebon...wforum.php?f=18 Kersing - 2012-03-03, 11:51 Temat postu: pomoc Dziekuje za określenie gatunku. Co do podlewania, to robię to raz na dwa dni zimą, latem codziennie. Drzewko stoi na parapecie, południowe okno. Od około 5 lat nie było przesadzane ani nie zmieniałem ziemi. Może potrzebuje wymiany ziemi?? jezeli tak to jaką ziemie wybrać i jak to zrobić?? Czy przycinać korzenie? I jaka woda podlewać a moze tylko zraszać?? Kersing - 2012-03-03, 11:55 Temat postu: pomoc Czy aby na pewno jest to ficus retusa? przeglądając zdjędcia tego gatunku drzewka zauważyłem, że niektóre z nich mają takie kulki (nasiona) a moje nigdy czegoś takiego nie miało... lukipela - 2012-03-03, 12:39 Temat postu: Re: pomoc
Moim zdaniem za często - swoje fikusy podlewam zima nie częściej niż raz w tygodniu, ale tutaj dużo zależy od podłoża, temperatury i tego czy roślina intensywnie rośnie.
Zimą - bardzo dobrze, ale latem musisz uważać bo ostre słońce może poparzyć liście.
No i masz tu najbardziej prawdopodobną przyczynę - 5 lat bez przesadzania to o wieeeele za długo.
Jeśli chodzi o ziemię to możesz użyć zwykłej ziemi kwiatowej, ewentualnie rozluźniając ją bardzo drobnym żwirkiem, albo czymś takim (ważne żeby nie zmieniał pH).
Nie przycinać - to bardzo osłabia roślinę a Twoja i tak jest w kiepskiej formie. Raczej nie powinieneś mieć problemów ze zmieszczeniem korzeni do tej samej doniczki bez przycinania korzeni.
Co do wody, to na forum było bardzo dużo dyskusji na ten temat i ile osób, tyle opinii. Generalnie powinna wystarczyć zwykła woda wodociągowa, choć lepiej ją wcześniej przegotować (obniży to twardość) i zostawić na jakiś czas bez przykrycia (chlor wyparuje). Oczywiście samo spryskiwanie nie wystarczy, ale może pomóc - najlepiej używać do spryskiwania wody destylowanej (jest chemicznie czysta więc nie pozostawi na liściach osadu z soli mineralnych) lub deszczówki (ale jeśli mieszkasz w mieście to nie tak łatwo ją zebrać o poza tym będzie w niej dużo zanieczyszczeń). Co do gatunku, powtórzę - na pewno fikus (najprawdopodobniej retusa). Pzdr Kersing - 2012-03-03, 18:26 lukipela dziękuje bardzo za rzetelną radę. mam jeszcze pytanie odnośnie tego kiedy mogę wymienić ziemię czy juz teraz czy jeszcze poczekac. I jak dokłądnie to sie robi?? wyjmuje drzewko z doniczki i wymieniam czesc ziemi czy całość?? i czy usuwać ziemie z korzeni... jeszcze raz dziekuje i pozdrawiam lukipela - 2012-03-04, 13:13 Nie ma sprawy  a co do przesadzania to zrobiłbym to już teraz. W sumie prawie wiosna więc rośliny ruszają z wegetacją i powinno być ok. Postaraj się wymienić jak najwięcej ziemi - spomiędzy korzeni też, ale uważaj żeby ich nie uszkodzić. Jak w korzeniach zostanie część starej ziemi to też się nic nie stanie.
Kersing - 2012-03-04, 13:29 Temat postu: pomoc Super dziękuje za pomoc. a i jeszcze jedno z tego co wyczytałem.. jak już wymienię ziemię to drzewko należy postawić w miejscu mniej słonecznym tak?? i jak z podlewaniem ograniczyć czy częściej podlewać?? i jak ziemie wybrać może masz konkretnego producenta?? a i jaki żwirek wybrać konkretnie?? przepraszam, że aż tyle mam pytań ale nie chce zaszkodzić drzewku, a wnioskuje, że jesteś doświadczony w tym temacie:D pozdrawiam lukipela - 2012-03-04, 14:34 Z tym doświadczeniem to bym nie przesadzał 
Jeśli chodzi o żwirek to spytaj w sklepie zoologicznym. Powinien być bardzo drobny i nie zmieniający pH (więc nada się kwarc, ale wapień już nie). Z producentem ziemi to już trochę przesadzasz to nie ma znaczenia. Zamiast żwirku akwarystycznego możesz też poszukać w Tesco - można tam dostać niezbrylający (to bardzo ważne) żwirek dla kota. Na opakowaniu jest napisane że to piasek z wybrzeża duńskiego (czy jakoś tak) i że może być używany do poprawiania podłoża dla roślin doniczkowych. Ten żwirek jest nawet lepszy bo jest porowaty i wchłania wodę a więc podłoże dłużej będzie wilgotne.
Co do stanowiska to moim zdaniem może stać tam gdzie stoi - słońce nie świeci jeszcze aż tak mocno żeby miało zaszkodzić. A z podlewaniem musisz sam wyczuć - tutaj też żwirek z Tesco byłby lepszy bo jak jest wilgotny to ciemnieje a wysychając robi się jasny więc widziałbyś czy trzeba podlewać czy nie. |
||||||||||||||||||
