To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Przyjaciół Bonsai
!!! WITAMY NA FORUM POŚWIĘCONYM PIĘKNEJ SZTUCE BONSAI !!! Bonsaiści całego Świata! Łączcie się ! :-)

Zimowanie drzewek - Pieprzowiec Chiński - optymalna temperatura.

TigerStyle - 2012-02-27, 21:46
Temat postu: Pieprzowiec Chiński - optymalna temperatura.
Witam,

Przeszukałem forum, które swoją droga jest bardzo dobrym źródłem jeżeli chodzi o pielęgnację Pieprzowca Chińskie, ale nie znalazłem odpowiedzi na pytanie: jaka jest optymalna temperatura do jego hodowli.

Znalazłem wzmianki, że jest to roślina indoor/outdoor. Przeczytałem gdzieś, że toleruje temperatury nie niższe niż 10 stopni Celsjusza.

Sam nie mam doświadczenia i chciałem zapytać czy być może ktoś tutaj na forum hodował Pieprzowca Chińskiego na zewnątrz i może się wypowiedzieć na temat tolerowanych temperatur.

Dziękuję i pozdrawiam.

armin - 2012-02-28, 08:00

Chcąc poznać wymagania danego gatunku najlepiej jest znaleźć informacje w jakiej strefie klimatycznej występuje. Później pozostaje tylko poczytać o tej strefie. Jest to moim zdaniem najpewniejsze źródło informacji.
TigerStyle - 2012-02-28, 09:21

Witam armin,

Nie do końca się zgadzam, gdyż pojawia się kilka problemów, na które natrafiłem drążąc temat.

Po pierwsze strefy klimatyczne się sprawdzają jeżeli chodzi o rośliny w gruncie. W Internecie natrafiłem na opinie (dla przykładu Internet Bonsai Club), że bonsai rośnie w doniczkach, przez co bryła korzeniowa jest dużo bardziej narażona na niskie temperatury. Dalej ma to właśnie takie konsekwencje, że 'górna' część rośliny może znieść zimno dobrze, jednak to korzenie nie wytrzymają i dlatego chronimy doniczki na zimę.

Drugi problem jest ze znalezieniem rzetelnych informacji na temat samego gatunku, Pieprzowiec Chiński, Zanthoxylum beecheyanum. Dodatkowo czasem nazywany Pieprzem Seczuańskim a nawet znalazłem informacje, że może być mylony z Fagara alata var. beecheyana (Źródło: K.Koch M.Hiroe).


Jednak pytanie wciąż stoi otwarte. Według informacji, które znalazłem "rodzina" zanthoxylum jest dość odporna na zimno i według stref mrozoodporności gatunki mogą nawet -23C wytrzymywać kiedy są w ziemi. Jednak gatunki, o których piszą rosną tam natywnie i chyba są ze stref umiarkowanych. Pieprzowiec o którym mowa jest raczej tropikalny więc przypuszczam, że akurat ten gatunek zimować (ani może nawet przebywac w temeraturach poniżej 10C) jako drzewko na zęwnątrz nie może.

Jak pisałem wcześniej znalazłem informacje, że Pieprzowiec Chiński może sobie rosnąć dobrze przy temperaturach okolo 10C, jednak kłóci się ta informacja z tym, że powinnien być hodowany indoor w temperaturach powyżej 14C

Napisałem do Ma-Ke Bonsai, gdyż maja najobszerniejszy opis gatunku, gdzie jest napisane, ze jest to roślina indoor/outdoor i że może wytrzymać spadki temperatury do -15C. Nie mówią jednak jaka jest tak naprawde optymalna temperatura, aby drzewko rosło.

Kiedy dowiem się czegoś więcej zaktualizuje temat.

Pozdrawiam

peper50 - 2012-03-02, 23:50

Co innego strefy klimatyczne a co innego trzymanie roślin w donicach.

Strefy klimatyczne służą jedynie do identyfikacji środowiska naturalnego, rodzimego danego gatunku.

Donice to wymysł człowieka.

TigerStyle - 2012-03-03, 15:42

Witam,

Jednak pytanie pozostaje wciąż otwarte. Może ktoś kiedyś znajdzie odpowiedź.

Pozdrawiam

peper50 - 2012-03-03, 17:31

Oczywiście, że uzyskałeś już odpowiedź na swoje pytanie. Jeżeli wiesz skąd pochodzi pieprzowiec chiński to będziesz wiedział jakie musisz mu zapewnić warunki.
TigerStyle - 2012-03-03, 17:44

Pewien to nie jestem, gdyż akurat o dokładnie Pieprzowiec Chiński, Zanthoxylum beecheyanum jest mało.

Po prostu zobacz pod koniec marca jakie temperatury są w nocy i jak będzie powyżej 10 stopni C. to zostawiam na powietrzu.

peper50 - 2012-03-03, 18:01

http://care.bonsaioutlet....er-bonsai-care-

http://www.makebonsai.com...?quicklink=5006

TigerStyle - 2012-03-03, 18:24

Widziałem oby dwie strony. Na Ma-Ke bonsai, jest napisane, że jest wytrzymałe do -15, na Learning 2 bonsai piszą, "że może tolerować temperatury okolo 15 stopni" Czyli wnioskuję, że średnia musi być około tych 15 stopni bo inaczej może być drzewko zagrożone.

Zobaczy się no.

peper50 - 2012-03-03, 23:32

Skoro roślina ta wywodzi się z Himalajów i górzystych regionów Chin, Korei, Mandżurii i Japonii to chyba da radę.
TigerStyle - 2012-03-04, 11:35

Poczekam jeszcze trochę, tak aby temperatury się podniosły w nocy trochę i wystawię. Będę potem monitorował warunki meteorologiczne i samą roślinę. Zobaczymy co da się zrobić :-)

Tutaj pojawa się pytanie. Czy jest sens na jakieś 'etapowe' wynoszenie? Czyli mam możliwość wyniesienia rośliny do szopy, ale znowu mało tam ma światła. Teraz stoi na oknie południowo-zachodnim i dostaje sporo światła.

Azureus - 2012-03-05, 23:39

Takie małe wtrącenie do tematu, znalazłem na magicznych googlach taką oto roślinkę która bardzo przypomina pieprzowca i może nawet z nim być mylona oto jej łacińska nazwa Operculicarya decaryi. I ta roślinka nie toleruje temperatury poniżej 10stopni.
armin - 2012-03-06, 10:22

I to jest prawdopodobnie sedno sprawy. Bardzo cenna i wiele wyjaśniająca informacja Azureus. Przydałoby się imię w profilu.
Azureus - 2012-03-06, 21:51

Ciesze się, że dodałem coś do wypowiedzi. Ja sam się zastanawiam co posiadam w tej chwili :/
TigerStyle - 2012-03-07, 22:43

Rzeczywiście to może być to. Wielkie dzięki Azureus! W chwili kiedy temperatura utrzyma się w nocy powyżej 10C - wystawiam :-)

UAKTUALNIENIE

Jak pisałem wcześniej, starałem się skontatować drogą emailową z Ma-Ke Bonsai. Odpisał mi Pan Mark D'Cruz. Wyjaśnił, że sam nie ma doświadczenia z pieprzowcem w warunkach brytyjskich jako outdoor a hoduje jedynie w szklarni, jednak po własnym śledztwie wyjaśnił ich pieprzowiec według niego powinien sobie dać radę, jeżeli będziemy chronili go przed przymrozkami. W jego doświadczeniu największym problemem pieprzowca jest brak odpowiedniego naświetlania w okresie zimowym.

Razem doszliśmy jednak do wniosku, że problem nasłonecznienia będzie istniał zarówno w warunkach indoor jak i outdoor. Jedynym rozwiązaniem jest stosowanie doświetlania sztucznego, coś co Pan Mark ma i stosuje z powodzeniem dla pieprzowców swoich, które hoduje w szklarni.

Rozmawialiśmy również o 'strefach mrozodoporności', gdzie Pan Mark wyjaśnił, że pieprzowiec powinien sobie poradzić w strefie 9, gdyż jest natywny dla strefy 'himalajskiej' i Wschodniej Azji. Wspomniał jednak, że jego kategorie strefowe nie biorą pod uwagę warunków wilgotności, nasłonecznienia, wiatru czy zasolenia a jedynie temperaturę.

Pan Mark sugerował 'testowanie' pieprzwoca na małych sadzonkach, których niestety nie mam. Po mojej sugestii, aby pieprzowca wystawić na zewnątrz i obserować jak sobie radzi na zewnątrz odpowiedział właśnie, że jego natywne pochodzenie sugeruje iż można tak zrobić.

Co do Operculicarya decaryi, którego łatwo pomylić z pieprzowcem. Według Pana Mark'a roślina pochodzi z Madagskaru i istnieje bardzo mała szansa, że ktoś posiada Operculicarya decaryi w Europie jako bonsai.

Mówiąc szczerze, za bardzo nic nowego się nie dowiedzieliśmy a jedynie potwierdziliśmy to co już było wcześniej powiedziane. Tak czy siak super było popisać z Panem Mark'iem i być może w przyszłości bedzie on mógł nam pomóc, gdyż według mnie super jest być w kontakcie z osobą jego pokroju.

Pozdrawiam



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group