Początki - fatalnie szczepiona sosna
nandu - 2011-10-06, 21:38 Temat postu: fatalnie szczepiona sosna Mam pewien problem techniczny. Dostałam taką oto sosenką. Jest brzydka, fatalnie szczepiona, nie ma żadnych predyspozycji na bonsai i w dodatku nie wiem co to jest za sosna ? Ale jak już jest, to postanowiłam z nią popracować. Mam taki plan:
1) skrócić sosnę na wysokości pierwszego śladu szczepienia od dołu 2) przy śladzie szczepienia na górze zedrzeć częściowo korę i zrobić mini jina 3) no i nie wiem co zrobić ze szczepieniem w środku
Szczególnie prosiłabym o radę jak ją skrócić. Wydaje mi się, że trzeba to zrobić tak:
zacisnąć obręcz z drutu uszkadzając korę ( tylko kiedy? - wiosną? ) założyć folię (albo mniejszą doniczkę) czekać ( nie wiem jak długo? )
Czy można tak postąpić z sosną?
Mirek Drabent - 2011-10-11, 21:14
Z sosną się nie uda(gdzieś czytałem że może to trwać więcej niż 10 lat).Rozwiązanie -www.bonsaifarm.tv World Of Bonsai series2 episode5 -na przykład(początek filmu).
nandu - 2011-10-11, 23:31
Dziękuję Mirku za pomoc. Rzeczywiscie czytałam opinie, że z sosną to wogóle nie przejdzie. Natomiast w wikipedii piszą, że może to zająć od 4-5 lat (ale nie ufam temu za bardzo). Nie chciałabym robić rany na pniu a potem okaże się, że nowe korzenie się nie utworzą. Myslałam jeszcze o doszczepieniu korzeni, ale nie wiem jaka sosna jest na podkładce. Podejrzewam, że sylwestris.
|
|
|