Kształtowanie drzewek - Pierwsze bonsai - wiąz drobnolistny - prośba o radę
Anonymous - 2011-07-31, 21:19 Temat postu: Pierwsze bonsai - wiąz drobnolistny - prośba o radę Witam,
oto moje pierwsze prawdziwe bonsai, wiąz. Inne moje drzewka są na razie w stadium embrionalnym prawie
Mam go od ponad miesiąca, pochodzi ze szkółki wrocławskiego guru bonsai Jak na razie rośnie sobie zdrowo i przycinam tylko młode odrosty, bez inwazji w formę (która nie będzie i tak zbyt drastyczna). Myślę i myślę co by tu zrobić Jako, że dopiero raczkuje w tematyce, mam wiele obaw, dlatego wolę się dopytać na forum.
Ogromnie zaskoczyło mnie to, że na zdjęciach drzewko wygląda O WIELE gorzej niż w rzeczywistości, gałązki z "chmurek" po kompresji do dwóch wymiarów zdjęcia, nakładają się i wygląda to wszystko jak zaniedbany krzaczor No ale przynajmniej zobaczyłem słabe strony rośliny.
Po przesortowaniu dziesiątek zdjęć wybrałem takie, które wydają mi się choć trochę podobne do tego jak ja spostrzegam to drzewko.
Mam prośbę o podpowiedz, którą stronę wybrać na front? Początkowo byłem przekonany, że front to ten w którym pierwszy łuk pnia jest skierowany w lewo (nazwę go "PRZÓD L"), wtedy jeden z głównych konarów skierowany jest do tyłu...a tak chyba mówią podstawy kształtowania. No ale po jakimś czasie zauważyłem niedostatki tej strony: brakuje jej troszkę głębi, i gałązki są słabo ulistnione. Zacząłem myśleć...co autor miał na myśli? Jeden grubszy, dolny konar idzie w teoretyczny "tył" i dwa mniejsze, wyższe idą w "przód". Druga strona (łuk pnia w prawo, nazwijmy go "PRZÓD P") jest ciekawsza, może dlatego, że właśnie część korony jest skierowana do widza i tworzy głębię?
Moje pytania brzmią:
- co wybrać na front ?
- czy rozdzielać chmurki dość mocno czy można pozwalać im się nieco łączyć?
- czy użyć drutu żeby liczbę tychże chmurek zmniejszyć/zbić je mocniej i odsłonić pień?
- jak na razie, jako że jestem laikiem i trudno jest mi znaleźć dokładne wskazówki, JAK mają się docelowo układać drobne ulistnione gałązki? Denerwuje mnie w moim drzewku tendencja do ich łukowatego wyginania i taki dość mocny chaos...czy tak ma być? czy może dążyć do niekrzyżowania się gałązek?
Byłbym wdzięczny za rady
Pozdrawiam serdecznie
|
|
|