To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Przyjaciół Bonsai
!!! WITAMY NA FORUM POŚWIĘCONYM PIĘKNEJ SZTUCE BONSAI !!! Bonsaiści całego Świata! Łączcie się ! :-)

Początki - Pierwsze bonsai

Anonymous - 2011-05-02, 09:59
Temat postu: Pierwsze bonsai
Witam wszystkich,
Wczoraj zakupiłem sobie 3 letnie drzewko klonu palmowego i nie mam pojęcia na jaki styl go przyciąć może mi podpowiecie pierwsze cięcia?? A może zamieścicie jakieś szkice jak powinien wyglądać ten egzemplarz? Może formować go na styl Bankan (styl, w którym pień jest ukształtowany w literę S)

"Styl Bankan - Styl ten zwany również wężowym jest uznawany za prekursora stylu moyogi. Jest to forma bardzo popularna w Chinach - kraju kochającym udziwnienia roślin. Jego wygięcia są bardzo mocne - sprawiają nawet sztuczne wrażenie. Gałęzie najczęściej wyrastają na wygięciach pnia"

Anonymous - 2011-05-02, 12:19

szczerze mówiąc lepiej posadź ją w ogrodzie. ja nie widzę w tej roślince nic, co widać w bonsai :cry: . pień cieniutki, gałęzie wysoko itd. ja bym posadził je w ogrodzie i kupił coś lepszego, ewentualnie zrobił sadzonki. ;-)
Anonymous - 2011-05-02, 12:56

Wg. mnie początkująca osoba taka jak ja powinna uczyć się sztuki Bonsai na starszych drzewkach takich jak to 3-4 letnich, a niżeli próbować od zupełnie małych sadzonek i czekać 10 lat albo i dłużej na efekt co mogło by zniechęcić nowych miłośników Bonsai. Jak będę miał już pojęcie na temat formowania drzewek to może wtedy spróbuje coś stworzyć od całkiem małej sadzonki. Najprościej było by zasadzić w ogrodzie, ale nie o to chyba w tym chodzi !! !
Może inni użytkownicy forum znajdą coś wyjątkowego w tym drzewku??

Patrząc na drugie zdjęcie dopatrzyłem się, że można by było zrobić go też na styl Fukinagashi. Jak drzewko ustawie bokiem to gałęzie najbliżej pnia ustawione są w prawa stronę można by było resztę gałęzi formować w tym samym kierunku i zająć się też krzywizną pnia.

Fukinagashi - "na wietrze" lub "smagany wiatrem". Inspiracją dla tej formy są drzewa z miejsc, gdzie wieje silny wiatr, najczęściej w jednym kierunku, np: nadmorskie wydmy lub przełęcze w górach. Styl bardzo dynamiczny - pień oraz gałęzie najczęściej skierowane są w jedną stronę. Wyróżnia się dwa rodzaje tej formy. Pierwszy to drzewa, które poddane są działaniom stale wiejącego wiatru. W tym przypadku sile wiatru poddaje się całe drzewo: pień, grube oraz cienkie gałęzie. Drugi rodzajem są drzewa, w które uderzył jeden silny podmuch - ukierunkowane są tylko drobne gałązki

TigerStyle - 2011-05-02, 13:32

Ja bym dał jeszcze rosnąć kilka lat. Najwyżej ciachnąłbym wierzchołek powyżej tych pierwszych gałęzi i dał rosnąć dalej. Tutaj należy przede wszystkim zadbać o grubienie pnia.

Według mnie nie jest to najlepszy materiał na bonsai, bo drzewko wyraźnie poszło w górę.

Czekać, czekać i jeszcze raz czekać według mnie.

Pozdrawiam

Anonymous - 2011-05-02, 14:12

Zapomniałem dodać, że drzewko na zdjęciach ma ok 1,7m

Tigerstyle - w którym wg ciebie miejscu dokładnie miałbym przyciąć drzewko??

TigerStyle - 2011-05-02, 14:23

Ja bym przyciął w drugim miejscu i pozwolił mu dalej już rosnąć jak chce. Chodzi o to, aby drzewko grubiało w pniu (potrzeba zachowania silnej gałęzi). Następnie za kilka lat można będzie pozbyć się tej gałęzi, nowe odrosty z głównego pnia będą już dalej kształtowały zieleń drzewka. Na razie jednak pozostałbym jedynie przy skróceniu drzewka. Czas na tworzenie nowego wierzchołka i nowych gałęzi jeszcze masz :-)


Pozdrawiam

EDIT:
Co do stylu to jeszcze będzie czas, według mnie klony najlepiej prezentują się jako 'broom'. Jednak drzewko ma jeszcze dużo przed sobą, zanim zaczniesz takie drastyczne zabiegi jak dla przykładu gięcie gałęzi czy nawet pnia.

Powtarzam: daj mu jeszcze czasu.

Anonymous - 2011-05-02, 14:35

Dzięki za odpowiedź Tigerstyle.
Chociaż nie ukrywam, że myślałem o gięciu pnia pod styl Bankan. Oczywiste jest to, że z czasem pień będzie stawał się coraz grubszy narazie jest to stosunkowo młoda "sadzonka"
Wydaje mi się, że dobrze by było zacząć wyginać pień i regulować gałęzie puki są dostatecznie podatne. Puki co zdaje się na Wasze podpowiedzi.

Może ma ktoś jeszcze jakiś pomysł? Chciałbym poznać zdanie innych użytkowników forum zanim dokonam cięcia.

TigerStyle - 2011-05-02, 14:48

impera napisał/a:
Może ma ktoś jeszcze jakiś pomysł? Chciałbym poznać zdanie innych użytkowników forum zanim dokonam cięcia.


Oj tak, jak najbardziej.

Anonymous - 2011-05-02, 14:49

Cytat:
Wg. mnie początkująca osoba taka jak ja powinna uczyć się sztuki Bonsai na starszych drzewkach takich jak to 3-4 letnich, a niżeli próbować od zupełnie małych sadzonek i czekać 10 lat albo i dłużej na efekt co mogło by zniechęcić nowych miłośników Bonsai.

Jak powiedział TigerStyle: "dałbym rosnąc jeszcze kilka lat." więc miałem racje. na tym drzewku się nauczysz tylko jednego, lepszego dobierania materiału. zapoznaj się z podstawowymi stylami(bo przy wyborze roślinki trzeba od razu "mieć na nią pomysł" jedź do szkółki i wybierz roślinkę z odpowiednio grubą nasadą pnia(najlepiej rozgałęziające się korzenie) a potem do roboty. i dalej pozostaje przy swoim, aby posadzić roślinkę w ogrodzie, bo skoro jesteś początkującym, to prędzej ją oszpecisz niż coś z niej wydobędziesz, wiem coś o tym bo sam dopiero zaczynam i nie jedno drzewko tak zabiłem :-( pozdrowionka

TigerStyle - 2011-05-02, 15:04

CzechuCk napisał/a:
zapoznaj się z podstawowymi stylami(bo przy wyborze roślinki trzeba od razu "mieć na nią pomysł"...


Nie zgadzam się. Według mnie 'świerzynki' roślinki są takie, że można nadać im kształt jaki się chce, są też takie, które naturalnie już zostały 'wstępnie' uformowane przez naturę i wtedy trudno narzucać im styl.

CzechuCk napisał/a:
jedź do szkółki i wybierz roślinkę z odpowiednio grubą nasadą pnia(najlepiej rozgałęziające się korzenie) a potem do roboty.


Tutaj się już dużo bardziej zgadzam :-)

Anonymous - 2011-05-02, 15:13

Cytat:
Nie zgadzam się. Według mnie 'świerzynki' roślinki są takie, że można nadać im kształt jaki się chce, są też takie, które naturalnie już zostały 'wstępnie' uformowane przez naturę i wtedy trudno narzucać im styl.

w sumie racja, lecz sugerowałem się lekturą A.Płochockiego, gdzie jest napisane(pozwolę sobie zacytować):

"Przy wyborze drzewka ze szkółki należy kierować się pewnymi regułami. Podstawą jest znajomość przynajmniej głównych stylów bonsai, gdyż wybierając drzewko musimy od razu przewidzieć, w jakim stylu będziemy je prowadzić. Jak wspominano wcześniej, na bonsai nadają się drzewka o małych liściach lub krótkich igłach, posiadające pień o średnicy co najmniej 1 cm. Niestety, w czasie wybierania ze szkółki drzewek liściastych przeważnie będą one w stanie bezlistnym. Dlatego niezbędna jest teoretyczna wiedza o danym gatunku lub wcześniejsza, w okresie wegetacji, lustracja drzew. Szczególną uwagę należy zwrócić na nasadę pnia. Najbardziej pożądane jest, aby pień rozszerzał się przy ziemi na wszystkie strony, co jest charakterystyczne dla drzew starych i jednocześnie sprawia wrażenie, że drzewko jest solidnie umocowane w podłożu. Gałęzie wybranego drzewka powinny wyrastać jak najniżej, a stosunek ich grubości do grubości pnia powinien być jak najbardziej zbliżony do proporcji spotykanych u starych drzew."

polecam lekturę, wydanie 1990r.

może by zaszczepić gałąź niżej (co nie zmieni faktu,że i tak trzeba będzie czekać)

Anonymous - 2011-05-02, 15:30

No w porządku, lecz nie zgodzę się z tym, że to "beznadziejny przypadek" i należy go posadzić w ogrodzie, a następnie lecieć po nowa sadzonkę ze szkółki. Drzewko jest wysokie i ma pień średnicy ok 2 cm rosło naturalnie w donicy przez ok 3 lat. Tak jak zacytowałeś w szkółkach reguły są bezlistne sadzonki no chyba, że ktoś kupi w jakimś centrum drzewek Bonsai już "odchowany" egzemplarz i wstępnie ukształtowany.
Myślałem, że po to jest to forum, aby uczyć się sztuki kształtowania, formowania drzewek niezależnie od tego jak wyglądają na początku, a nie lecieć po "gotowe" drzewko do sklepu.
Po to są różne metody formowania aby pień, gałęzie dowolnie pogrubić i wygiąć a koronę drzewa ukształtować i zagęścić.
Zachęcam resztę forumowiczów do podjęcia tematu.

Anonymous - 2011-05-02, 15:42

nie mówię, że beznadziejny, ale trudny jak na początek. również chyba zaczekam na wypowiedź innych bo brak pomysłów
Anonymous - 2011-05-02, 15:46

Po to jest to forum aby rozwiązywać trudne przypadki:) Oczekuje na kolejne wpisy.
Łukasz Czarnecki - 2011-05-02, 15:59

Panowie a ja bym proponował na tym skończyć. Można przecież rozmawiać na PM a nie zaśmiecać forum dziesiątkami postów dwóch osób, które chcą sobie po prostu porozmawiać.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group