Lecznica - klon palmowy
Anonymous - 2011-04-25, 14:26 Temat postu: klon palmowy Witam wszystkich
Mam mini pytanko. Powiedzcie mi co się dzieje z moim klonem. Do domu (po zimowaniu - w pół na dziełce w altance, w pół w piwnicy w bloku) przyniosłam go w połowie marca. Mam zamiar wystawić go na dwór na działke, ale jeszcze odczekam mrozy (czy może lepiej go już teraz wystawić?).
Kupiłam go w zeszłym roku. Wyglądał biednie, kilka listków, które szybko odpadły i całe lato był "goły". Od marca wybił z listkami
Dziś go podlewałam i zobaczyłam na niektórych listkach zeschnięte i pomarszczone końcówki. Nie wiem od czego to jest. Nie podlewam go zbyt często, raczej wtedy kiedy ma sucho.
Wybaczcie za kiepską jakoś zdjęcia.
http://img708.imageshack.us/f/dsc00865h.jpg/
fafiko - 2011-04-26, 20:22
Małe pytanko ? Po kupieniu drzewka gdzie stało w domu czy na zewnątrz.
Bo klony to za bardzo nie lubią pomieszczeń.
I teraz też w domu gdzie się jeszcze nie wyłączyło ogrzewania.
Anonymous - 2011-04-27, 15:47
Drzewko było kupione około marca/kwietnia w zeszłym roku, krótko stało w domu i zaraz wystawiłam je na dwór. Tam spędziło czas aż do jesieni. Zimował w pół na dziełce w altance, w pół w piwnicy u mnie w bloku (tu już trochę miał cieplej). Około połowy marca przyniosłam go do domu. Dziś ląduje razem z drugim drzewkiem (wiązem) spowrotem na dwór. Może mu się polepszy.
viedzma - 2011-04-27, 16:25
Twój i tak ma ogromne liście, mój dopiero zaczyna puszczać, wystaw go na zewnątrz ale nie w wietrzne miejsce, bo wiatru nie lubi, a co do pomarszczonych liści to chyba jakiejś witaminki brakuje, zależy jaką wodą podlewasz
ja swojego klona trzymam na zewnątrz, zimą też stał na zewnątrz i nic mu nie jest, ale mam go w zwykłej donicy narazie
slowikp - 2011-04-28, 06:49
No troszeczkę "podpędziłaś" klonika. Moim zdaniem powinien zimować na dworze lub w nie ogrzewanej szklarni (nie każdy ma), a nie w ciepłej piwnicy.Teraz ja bym na dwór go wystawił i chował jak przymrozki zapowiadają
|
|
|