Kształtowanie drzewek - kształtowanie fikusa retuza
Anonymous - 2011-03-30, 19:27 Temat postu: kształtowanie fikusa retuza witam chciał bym się dowiedzieć jaki styl najlepiej nadać mojemu drzewku bo coraz ładniej rozkwita proszę o rady i propozycje osób które posiadają takowe drzewka.Tylko zanim zacznę je kształtować będę chciał je wcześniej przesadzić.To jest drzewko o którym mowa zaznaczam że zdjęcie było robione 1,5tygodnia temu. http://www.fotosik.pl/pok...f308adfaad.html
lukipela - 2011-03-30, 20:44
Przede wszystkim to nie jest bonsai i najprawdopodobniej nawet nie stało obok prawdziwego drzewka bonsai
Oczywiście możesz próbować coś z tego fikusa zrobić,ale w żadnym tradycyjnym stylu raczej nie dasz rady go poprowadzić. Proponuję zaopatrzyć się w inny materiał bo na tym tylko się zniechęcisz.
TigerStyle - 2011-03-30, 22:14
Poszukaj na forum tematów ze słowem 'marchewa' i wielu rzeczy się dowiesz.
Anonymous - 2011-03-31, 01:22
Mam podobnego. Moja rada to po prostu dbać o tą roślinę, ja też na samym początku miałem masę dziwnych pomysłów związanych tą potocznie zwaną "marchewą". Proponuję poczytać trochę książek wystarczy nawet jedna traktująca o bonsai żeby wiedzieć że to jest kiepski materiał do formowania. Jeśli zacznie się rozrastać, zaaklimatyzuje się i przeżyje to nic nie stoi na przeszkodzie aby uczyć się na nim przycinania lub w troszkę odleglejszym czasie próbować nauki drutowania. Z doświadczenia na tym i innych forach które przeglądałem nie ma większego sensu wertowanie tematów o marchewkach, we wszystkich albo znajdziesz taki odnośnik jak powyżej albo opinie sceptyczne. Niby jest w tych tematach zawarta jakaś wiedza ale nie ma w nich (w przeważającej ilości) żadnych sposobów czy metod na taką bulwę z listkami. No chyba ze jako materiał do nauki pracy z fikusami.
Dlatego powtórzę jeszcze raz, nie ma sensu szukać technik formowania marchewek bo ich zwyczajnie nie ma Dbać prowadzić od czasu do czasu jakieś cięcia korekcyjne, obserwować uczyć się na błędach i po cichu rozglądać się za nowym materiałem na bonsai przy okazji zdobywając wiedzę z każdego możliwie pewnego źródła. A kiedy już bedzie odpowiednio człek przygotowany teoretycznie wtedy przyjdzie czas na zabawę.
Tak mi powiedzieli starsi i bardziej doświadczeni, sam czytam co mi wpadnie w ręce, oglądam być może przyszłe materiały w naturze i zdobywam o nich wiedzę gdyż w temacie zielony jestem całkiem jak ten fikus z "bierdonki"
Pozdrawiam i życzę powodzenia.
|
|
|