Lecznica - Zgiłe korzeni, puste w środku
Anonymous - 2011-02-27, 15:31 Temat postu: Zgiłe korzeni, puste w środku Cześć, zarejestrowałam się na forum bo konieczna jest mi pomoc przy moim bonazi, jest to fikus benjamina. Otóż byłam chora i trafiłam na 2 tygodnie do szpitala a w tym czasie prawie wszystkie korzenie zgniły(pod opieką mamy), zostały dwa które jeszcze się trzymają ale nie mają dostępu do ziemi. Trzymam go tak już prawie 3 tydzień i zraszam co 2-3 dni i trzyma się jakoś, liście jeszcze nie zaczęły opadać. Ale coś trzeba zrobić, niestety bardziej znam się na storczykach, stąd moje pytanie: jak go uratować? Pod spodem zamieszczam zdjęcia...
Anonymous - 2011-03-01, 14:25
Kolejny korzeń staje się powoli miękki, jest nad ziemią więc nie wiem co się dzieje... Proszę o pomoc!
Anonymous - 2011-03-02, 22:44
Sprawdź czy drzewko nie jest przelane, fikusy na zimę nie potrzebują za dużo wody poczytaj trochę o nich, oczywiście wszystko w miarę rozsądku gdyż przesuszyć tez nie wolno, korzenie zewnętrzne nie lubią być zamaczane podczas podlewania czy zraszania także to może być przyczyną gnicia korzeni. Jednak myślę że drzewko do uratowania. Czy drzewko było przesadzane? Jak wygląda system korzeniowy?
Anonymous - 2011-03-02, 23:59
Jak napisałam, wszystkie korzenie dochodzące do ziemi są miękkie. Drzewko było zdecydowanie przelane, miałam go już parę dobrych latek więc wiedziałam jak się z nim obchodzić by żył sobie... Ale nie wiem co robić teraz, bo na prawdę nie wiem czy te korzenie jeszcze będą funkcjonowały skoro(jak sądzę) zgniły...
slowikp - 2011-03-03, 08:36
Pierwsza rzecz to nie jest bonsai. Ja proponuje, delikatnie wyjmij marchewę z doniczki rozczesz korzonki włośnikowe jakimś haczykiem,powinny się pokazać te, które odchodzą od zgniłych, które od zdrowych, odetnij te zgniłe i z powrotem do ziemi, zabezpiecz cięcie nawet węglem drzewnym(narzędzie musi być bardzo ostre)
|
|
|