Anonymous - 2011-02-10, 13:53 Temat postu: Uschnięte gałązki Fikusa Benjamina Witam! Jestem tu nowa, tak samo jak nowe jest moje drzewko. Dostałam w prezencie fikusa benjamina, który przebrnął długą drogę żeby u mnie zamieszkać. W wyniku tej męczącej podróży opadły mu wszystkie liście, a na glebie pojawiła się pleśń. Jej akurat udało mi się pozbyć za pomocą zielonej herbaty. a listki znów się pojawiły. Niestety nie na wszystkich gałęziach. Niektóre po prostu odmówiły współpracy i uschły. Moje pytanie brzmi - kiedy najlepiej jest się pozbyć uschniętych gałązek? Od razu, czy czekać do wiosny? Pozdrawiam. lukipela - 2011-02-10, 16:20 Jeśli gałązki są rzeczywiście suche to nie ma najmniejszego znaczenia kiedy je obetniesz. Anonymous - 2011-02-10, 19:55 Dzięki. Już po operacji. Gałązki były całkiem suche. Mam nadzieję, że Adi podczas usuwania zbędnego balastu nie cierpiał za bardzo, a teraz skupi się na swoich żywych pędach. |
||||||
